alt

"... Dzień jak z bajki w Watles–Vinschgau.
Słońce się śmieje, żadnej chmurki na niebie.
Kierunek wiatru na startowisku pasuje, a na lądowisku chorągiew łagodnie łopocze w wietrze dolinowym.

Start udany, ale 200 metrów przed zboczem tragedia nabiera swojego biegu. ..."















Źródło: DHV Info 175
Tekst i zdjęcia: Lucian Haas
Wolne tłumaczenie: Leslaw Chruściel - dedykuję tłumaczenie artykułu zawsze bardzo mi życzliwym i pomocnym polskim paralotniarzom.



Zdradliwy Fen Północny


Latanie na południowej stronie Alp również narażone jest na niebezpieczeństwa związane z Fenem (rodzaj Halnego - dopisek tłumacza). Jednak Północny Fen ma swój specyficzny charakter. Dlaczego powinniśmy się szczególnie strzec przed Północnym Fenem?

Dzień jak z bajki w Watles–Vinschgau: Słońce się śmieje, żadnej chmurki na niebie. Kierunek wiatru na startowisku pasuje, a na lądowisku chorągiew łagodnie łopocze w wietrze dolinowym. Start udany, ale 200 metrów przed zboczem tragedia nabiera swojego biegu. Nagle coś zrywa czaszę paralotniową do tyłu, jedna strona się podwija, by zaraz znowu się rozwinąć. Vario śpiewa, raz przerywając, a raz tonem stałym w ferworze turbulencji. Pilot wkłada cały swój wysiłek i umiejętności w próby zapanowania nad glajtem. 20 minut trawa huśtawka w górę i w dół, aż do momentu lądowaniana, na łące daleko za lądowiskiem. Na szczęście bez uszczerbku na zdrowiu. Ostatnie chwile to lot do tyłu.

Nastąpiła zmiana kierunku wiatru. Wieje teraz ostro z północy od Reschenpass. Teraz widać Fen.
"Przy lekkim wietrze północnym można tu robić najlepsze loty" zdradzał lokalny pilot dzień wcześniej. Prognozowane były 10 km/h z NNW na 3000 metrów. Przy tym da się latać i według podręczników nie jest to Fen. Praktyka pokazała jednak coś innego, o czym przekonał się pilot nie doznając uszczerbku na zdrowiu, ale najadając się nieźle strachu.

Jeśli jest mowa o Fenie i związanych z nim niebezpieczeństwach, to większość pilotów myśli o silnym, z południa poprzez główną grań Alp wiejącym wietrze, wyczarowującym lenticularis, rotory i turbulencje. Jednak ten Fen, który gwałtownie wpada w doliny, może również poprzez główne pasmo Alp wiać w odwrotnym kierunku.
Fen północny również powinien zagościć w pamięci meteorologicznej każdego pilota. Gdyż w praktyce może on być jeszcze bardziej zdradliwy niż znany wszystkim Fen Południowy.

Najczęściej Fen Północny powstaje na tyłach obszaru niżowego, który przez Alpy przesuwa się na wschód. Nad Francją inicjatywę przejmuje podążający za wspomnianym niżem wyż. Na swoim wschodnim boku ściąga on polarne powietrze, które z reguły jest bardzo zimne. Piętrzy się ono na północnej stronie Alp. Panują tam gęste chmury, może padać deszcz lub śnieg. Przepływające poprzez szczyty na południowe zbocza zimne powietrze, opadając ociepla się o 1°C na 100m i szybko wysycha. Z powodu panującej dużej różnicy temperatur na północnej i południowej części Alp, napływające masy powietrza – inaczej niż przy Fenie Południowym - na dalekich odległościach są ciągle jeszcze zimniejsze, zarówno od powietrza w dolinach południowych Alp, jak i od nagrzanych przez słońce okolicznych mas powietrza. Efekt ten sprawia, ze Północny Fen jest szczególnie zdradliwy i niebezpieczny! Gdyż ten zimny strumień powietrza wlewa się dosłownie jak rwący strumień po zboczach do dolin. Inaczej niż Fen Południowy, Fen Północny zdecydowanie szybciej dociera do niższych partii dolin, szerząc tam "spustoszenia". Poprzez ciasny przekrój dolin, wiatr ten jeszcze bardziej przyspiesza. Tak więc może się zdarzyć, że na południowej części Alp przy umiarkowanym wietrze północnym można spokojnie wystartować i polatać. Tam u góry jest jeszcze strefa bezpieczna. Dopiero w trakcie lądowania robi się niebezpiecznie, gdy nagle w pobliżu ziemi wlatuje się w warstwę Fenu.
Na pierwszy rzut oka latanie termiczne na południowej części Alp przy lekkim Północnym Fenie jest bardzo kuszące. Wiele przelotów, szczególnie tych dalekich, odbywało się w takich warunkach. Wpływające zimnie powietrze podnosi na dużych przestrzeniach lokalne masy powietrza, powoduje duże różnice temperatur.

Nosi wszędzie, nawet jak powstające kominy są silne i turbulentne. Biada temu, kto wleci w wiatr dolinowy, którego kierunek wiania zmienił Fen, lub też dostanie się na zawietrzną, przelatując nad niższymi graniami, opływanymi przez Fen.
Zimne powietrze północne i dużo słońca są źródłem szczególnie turbulentnej termiki.
Północny Fen przyczynia się do wielu wypadków! Szczególnie rejony położone w pobliżu głównego pasma Alp i leżących tam dolin jak Puster, Eisack, Vischgau, Tessin, Moell, Wipp, Ahrn. Nie polecane jest latanie w tych warunkach w dolinie Thurn lub okolicach Speikboden albo Watles. Trochę odmienne warunki panują w dolinach oddalonych od głównego pasma Alp, które czasami są chronione dodatkowymi łańcuchami gór. Przykładem takim jest Greifenburg, w którym lata się przy słabym wietrze północnym. Jednak zawsze istnieje ryzyko, że zimne powietrze przeleje się przez szczyty i wpadnie do dolin. I jeśli ktoś z ambicjami przelotowymi opuści dolinę Drautal chronioną przez łańcuch Kreuzeck, może być niemile zaskoczony. Podczas takich dni również tam przy doskonalej widoczności bezpieczniej jest zdecydować się na pieszą wędrówkę górską.

Wielką sztuką jest odczytanie z prognozy pogody niebezpieczeństwa związanego z Północnym Fenem. Istnieje kilka parametrów, które powinno się mieć na oku. Z grubsza trzeba mieć na uwadze różnicę w ciśnieniu powietrza po stronie południowej i północnej Alp. Im ona większa, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska Fenu. Jednak nie tylko sama różnica ciśnienia przyczynia się do ryzyka. Decydującymi są również różnice temperatur mas powietrza na północy i na południu. Im większe są różnice temperatur, tym bardziej należy rozważyć zrezygnowanie w tym dniu z latania.
Punktami odnośnymi są tutaj wybrane stacje metrologiczne dostarczające porównawcze dane temperaturowe. Rzut spojrzenia na karty modelowe temperatury pogody przy ciśnieniu 850hPa, co odpowiada wysokości około 1500m. Last but not least, pilot powinien mieć na oku mapę wiatrów dla 700hPa (3000 m n.p.m.). Powyżej 10 km/h należy w pobliżu głównego alpejskiego pasma zachować ostrożność – nawet jak się startuje i lata w niższych partiach. Termika w takich dniach jest porywista. Zimny i prędki strumień powietrza opływając dołem kominy, staje się na ich krawędziach szczególnie turbulentny.




Zmierzone wartości stacji pogodowej w Comprovasco w Tessin pokazują typowe zjawisko Północnego Fenu. Już wcześnie rano rośnie prędkość wiatru w kierunku ujść dolin. Jeśli istnieje inwersja, to może to zjawisko być lekko opóźnione. Kto jest już w powietrzu, będzie miał problemy przy lądowaniu.





Typowy układ Północnego Fenu. Po przejściu niżu z frontem zimnym, napiera od zachodu wyż. Białe izobary formują typowe Fen-Kolano nad Alpami.
Zielono-niebieskie zafarbowanie wskazuje na zimne powietrze w wysokich warstwach. To wywołuje niestabilne, bardzo termiczne warunki.





Prognoza temperatury na wysokości 1500m.
Im większa różnica temperatur na północnej i południowej stronie Alp, tym prędzej Północny Fen wtargnie daleko do południowych dolin.