Lotniowa wyprawa na Krym
Pod koniec kwietnia planujemy lotniową wyprawę na Krym.
Wyjazd z Polski - 27 kwietnia wieczorem lub 28 kwietnia rano.
Powrót jest wstępnie ustalony na 12 maja.
Według aktualnych ustaleń jedzie już kilka samochodów z Krakowa i kilka
z Warszawy.
Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy, więcej szczegółów znajdziecie poniżej.
Każdy jedzie swoim transportem, ale można się dowiadywać, czy znajdzie się jeszcze miejsce u kogoś w samochodzie.
Jeżeli się umówimy, możemy wyruszyć razem jedną kolumną, w innym wypadku każdy porusza się sam.
Co do zakwaterowania, jest parę możliwości, - każdemu zależnie od potrzeb:
1. namiot
2. domek na górze (jak będzie jeszcze wolny)
3. wynajęcie mieszkania w mieście nad morzem ( teraz nie ma sezonu i mieszkania będą tanie)
Jeśli ktoś ma "malinkę", warto ją zabrać ze sobą, ponieważ jest sporo miejsca, gdzie można się poholować.
Dobrze mieć ze sobą radyjko i GPS, również warto kupić sobie pakiet startowy do komórki, by mieć dostęp do sieci ukraińskiej, cenowo wychodzi to niewiele.
Droga dojazdowa jest w miarę ok, ale po powrocie do Polski nasze krajowe drogi wydadzą nam się gładkie, równe i przestaniemy narzekać na ich jakość!!! (hehehe)
Na górze spotyka się sporo lotniarzy i paralotniarzy, w tym okresie przyjeżdżają ludzie z wielu zakątków świata i jest wesoło i fajnie.
Z pogodą w maju czasem różnie bywa. Generalnie morze łagodzi, ale czasami jest pogoda nadająca się jedynie na picie piwa.
Niedaleko góry jest zakład, gdzie produkują najlepsze wina i koniaki na Krymie. Można tam pojechać z wiaderkiem i kupić najlepszy markowy koniak na litry prosto z beczki.
Atmosfera wśród pilotów jest niepowtarzalna, ogólnie panuje dobry humor, zwłaszcza jak ktoś wróci z zakładu z wiaderkiem dobrego wina.
Jak nie będzie pogody do latania to można wykupić sobie wycieczkę jednodniowa po ciekawych miejsc, co również jest dużą atrakcją.
Ogólnie Krym jest wspaniały, fantastyczne góry i morze, jest co pooglądać.
W razie jakichkolwiek pytań - proszę pisać poniżej w komentarzach lub na priv, postaram się odpowiedzieć. Pozdrawiam serdecznie - Rusłan
Poniżej linki do kilku zdjęć z poprzednich wypraw: