TEMAT: Quasar_R2

Za każdym razem otwieram z nadzieją, że może coś nowego o lotni Michała.
A tu nie!
A tu dalej dwóch kolegów macanki słowne wyczynia i erudycją się chłosta. No i w sumie niby da się to poczytać, Tylko, że wywody ewidentnie nie w temacie przecież. Dlatego uprzejmie o opamiętanie i posprzątanie proszę.

A strona lotnie.pl jest miejscem do ktorego wchodzimy do pracy, z obowiazku, prezentowac suche dane i je porzadkowac i segregowac ze smiertelna powaga i w skupieniu?

Czy moze strona lotnie.pl jest miejscem, ktore integruje srodowisko, dzieki ktoremu trzymamy kontakt, dyskutujemy, spieramy sie, docieramy i w ten sposob budujemy wzajemne relacje?

Jesli to pierwsze, to pierwsze, to oczekuje wynagrodzenia i jestem gotow sie podporzadkowywac platnikowi w stopniu uzaleznionym od wysokosci wyplat (do negocjacji) lub sie zwolnie (poprosze o usuniecie konta z zawartoscia).

Jesli natomiast to drugie, to uwazam ze powinnismy sie cieszyc ze wywiazala sie jakas dyskusja. Jesli ewoluowala w nieco innym kierunku nalezy to uszanowac i cieszyc sie, ze cos sie dzieje i warto na strone zagladac. Uwage uwazam wiec za wysoce nie na miejscu. Pretensje co do braku sukcesywnego przyrostu wpisow o lotni Michala, nalezy kierowac do Michala, bo ja przeciez o jego lotni pisac nie bede. Ale czy warto te pretencje miec? Nie ma peanow na czesc Quasara, ale jest dyskusja o kokonach. Moze na poczatku nie najbardziej o kokony w niej chodzilo, ale za to dzis np. moge dopisac cos cennego technicznie.
Otoz do Leszna dzis zawitali Mikolaj i Jan. Powodowany ta wlasnie dyskusja i argumentem Ruslana o tym, ze co my mozemy powiedziec o najnowszych kokonach, poprosilem Mikolaja o mozliwosc zapoznania sie z jego najnowszym WoodyValley Tenax 4.
Moglem go sobie nawet przymierzyc.. Noo prawie..
Oczywiscie watpilem by byly jakiekolwiek szanse na dopiecie sie w Mikolajowy kokon, ale okazalo sie, ze zabraklo tylko dobre 10cm. Takie przylozenie wystarczylo jednak do poczucia jak uklada sie kokon na ciele, a w tym jest wlasnie rewolucyjna roznica.
Plyta weglowa wrecz otula plecy i boki pilota. Jest bardzo szeroka i uksztaltowana anatomicznie. Wygoda jest nieporownywalna do zadnego z wczesniejszych kokonow.
Oprocz anatomicznego ksztaltu odwzorowujacego biodra, plecy i troche obrecz barkowa, sa jeszcze wymiary.
W moich poprzednich kokonach Tenax 2 i Aeros Viper plyty sa ksztaltem zblizone do prostokata. W Tenaxie 2 plyta ma wymiary 28cm szerokosci i 80cm dlugosci.
Moje plecy zas w najszerszym miejscu (i nie sa to boczki) czyli w motylu maja 45cm przy napietych miesniach(pomiar by Pavlo). powiedzmy ze przy wyluzowanych to bedzie ze 40, moze 38cm. W efekcie boki kokonu napieraja na boki ciala pilota.
W nowszym kokonie Aeros Viper plyta ma juz 32cm na 110cm i nawet bardziej czuc pozytywne dzialanie tych dodatkowych centymetrow szerokosci niz tych 30cm dlugosci.
Ale ale..Tenax 4 wymiata z wymiarami plyty od 34cm w najwezszym miejscu na obreczy barkowej, do 50cm na plecach i dlugosci 93cm dla pilota o wzroscie 180cm. To miazdzy konkurencje. Poczulem to i zachorowalem na ten kokon.
Konkluzja jest taka, ze mysle caly dzien o zmianie kokonu na Tenax 4. i Michalo..Ruslan mial troche racji, chyba jednak warto pomyslec o zmianie.
Mikolaj dotarl juz pewnie do Pinczowa, jesli tam jeszcze jestes to przymierzaj, a bedziesz zachwycony.

Jesli oczywiscie zwycieza opcja pierwsza, to prosze nie ciac tej dyskusji i nie rozmieszac kazdego z jej watkow po roznych innych watkach na forum, tylko usunac, wraz z moim kontem.. Poniewaz jak juz cos pisze i poswiecam temu czas, to naprawde chce to napisac i nie zycze sobie zeby ktos inny mi to usuwal, przekladal, czy tam co. jak zmienie zdanie, usune sam.

JacekJJ napisał: Poniewaz jak juz cos pisze i poswiecam temu czas, to naprawde chce to napisac i nie zycze sobie zeby ktos inny mi to usuwal, przekladal, czy tam co. jak zmienie zdanie, usune sam.

Troche zapachnialo mi to arogancja....... Jak wchodze na dzial Quasar_R2 to po to by sie cos o tym typie lotni dowiedziec a nie zostac swiadkiem kolejne klotni na kompletnie inne tematy. I nie podzielam zdania ze lepiej zeby temat zyl nawet jakby mial zyc klotnia (Ty Jacku nazywasz to dyskuja) Nadajemy tytuly tematom po to zeby potencjalnym wizytatorom umozliwiac znalezienie i poczytanie dla nich interesujacych tresci.
Musze troche ostygnac i ochlonac po przeczytaniu paru zdan z ostatniej wypowiedzi Jacka zanim sam palne cos co moge potem zalowac.......

Leslaw

Niestety Leslaw dziala to troche inaczej. Poniewaz nie zarzadzasz zespolem, ktory pisze katalog na okreslony temat tylko FORUM, a to do czego innego i nigdy katalogiem nie bedzie. Oczekujesz czegos, moze to dostaniesz a moze nie. Moze dostaniesz cos lepszego, a jak nie to musisz szukac gdzie indziej, najlepiej u zrodel. Raczej mysle, ze wiekszosc bardziej ceni ze cos sie dzieje.

Arogancja natomiast jest proba zmuszania kogos zeby pisal to czego Ty chcesz i tam gdzie chcesz. Nie jest arogancja prosba zeby Cie nie rostawiac po katach.

Rozni nas sposob definiowania, oraz to, ze ja nikogo do niczego nie probuje naklaniac..

JacekJJ napisał: ..Rozni nas sposob definiowania..

To prawda - nazywanie prosby o trzymanie sie w miare tematu "rozstawianiem po katach".....tak bogatej wyobrazni to nie posiadam.
Bez odbioru (w koncu musze miec to ostatnie zdanie )
Pozdrawiam i zycze kolejnych udanych lotow i happy landings