zdjeciaMinęły kolejne Lotniowe Mikołajki na Żarze, zapoczątkowane spontanicznym spotkaniem w 2013 roku.
Mnóstwo opowieści, mnóstwo planów na przyszły rok.

Zarówno seniorzy jak i juniorzy mogli zaczerpnąć łyk historii w specjalnej sali, by potem delektować się w przy kawiarnianych stołach gorącą kolacją, popijaną złocistym płynem, przy którym wybornie snuły się opowieści.



W sobotnie popołudnie dało się dostrzec żeglujących nad szczytem Żaru dwóch śmiałków, prezentujących piękno naszego sportu. :)

Ogromne podziękowania dla Organizatorów tej wspaniałej imprezy, która stała się już - ku radości nas wszystkich - coroczną tradycją.
Droga Góro Żar, drodzy Organizatorzy, brać lotniowa już teraz zapowiada swoje przybycie na kolejne Mikołajki w 2016 roku!
(P.N.)




Relacja Leszka Mańkowskiego:

Spotkanie, które stało się już tradycją, odbyło się 12 i 13 grudnia 2015 roku w GSS Żar. Na spotkanie przyjechali czynni lotniarze oraz seniorzy lotniarstwa z całej Polski, a nawet spoza granic…
Obecni byli koledzy, którzy w połowie lat 70-tych rozpoczynali w Polsce erę lotniarstwa, wprowadzając do naszego kraju ten piękny sport.
Nasze tegoroczne spotkanie odbyło się w czterdziestą rocznicę „I Zlotu Lotni”, który odbył się na górze Żar. Wprowadzeniem do tegorocznego spotkania była prelekcja historyka lotnictwa i autora książki p.t. „Z historii polskiego lotnictwa na Śląsku Cieszyńskim w latach 1912-1939” – Grzegorza Kasztury.
W dynamicznej, interesującej prelekcji, prowadzonej z dużą swadą, autor wprowadził nas w zagadnienia lotnictwa do 1939 roku.
Czy się podobało. Dość powiedzieć, że prelegent został nagrodzony gromkimi brawami!.
Kolejną atrakcją było projekcja filmu ze Zlotu w 1975 roku autorstwa red. Janusza Zielonackiego, który miał nas zaszczycić swoją obecnością, jednak ze względów zdrowotnych nie mógł przybyć. Z powodzeniem zastąpił go uczestnik tych wydarzeń, Wojtek Gorgolewski, który wraz z Antonim Łaciokiem barwnie komentował ten piękny i historycznie wartościowy film. A było na co patrzeć. Starty Mądrzyka i Lutkowskiego oraz wielu innych śmiałków mroziły krew w żyłach. :)
Wierzyć się nie chce oglądając film, że ówcześni lotniarze mieli odwagę rzucać się z góry bez kasku, na machinach, które ledwo trzymały się kupy.
Ale… dawali radę, wykonując loty do Kozubnika, czy też ze startu SW na lotnisko.
Niektóre starty odbywały się w hardcorowej scenerii pośród głazów skalnych. Wszak zbiornik elektrowni był wówczas w budowie. Kolejnym filmem był nie publikowany jeszcze film autorstwa szefa pilotów doświadczalnych SZD w Bielsku Białej. Komentował go znakomicie Wojtek Gorgolewski wspomagany przez organizatora spotkania – Andrzeja Micińskiego – seniora lotniarstwa, aktualnie pracownika GSS Żar. A później wyświetlano fotki z dawnych lat, które rozbudzały emocje wśród uczestników zdarzeń sprzed lat. Równolegle w kawiarni odbywały się koleżeńskie posiady tych, którzy nie widzieli się od lat, a spotkanie stworzyło im możliwość pogadania i dowiedzenia się „co słychać”.
W tzw. międzyczasie wykonaliśmy wspólną fotografię uczestników tego przemiłego spotkania. I na tym moja i Krysi rola się zakończyła, bo musieliśmy nocą wracać do domu. Pozostali uczestnicy biesiadowali do późnych godzin nocnych, a nazajutrz dwóch śmiałków wykonało zloty z Żaru…

Dziękujemy wszystkim osobom nie wymienionym z nazwiska, a zaangażowanym w organizację imprezy za ich trud w realizację tego zacnego przedsięwzięcia, no i życzymy wytrwałości prosząc o jeszcze.



foto: Piotr Zarębski
zdjecia


foto: Mateusz Erelis
zdjecia

foto: Mateusz Erelis

zdjecia

foto: Mateusz Erelis
zdjecia

Tu track lotu Mateusza z 12.12.2015



 


ZAPRASZAMY DO GALERII Piotra Zarębskiego :)

ZAPRASZAMY DO GALERII Leszka Mańkowskiego :)

 



zdjecia







.