TEMAT: Dlaczego latasz?

Całkiem niedawno spotkaliśmy się z Rusłanem w Pińczowie. Otwarcie sezonu aeroklubowego to ciężka fizyczna praca a tu niespodziewanie nasz kolega podszedł do mnie z kamerką na statywie i przeprowadził ze mną wywiad. Rozmawialiśmy sobie o lataniu oczywiście, o planach na ten sezon. Jedno z pytań zaskoczyło mnie a nie powinno tak się stać. "Dlaczego latasz?" zapytał redaktor Rusłan i przez chwilę zmieszany szukałem odpowiedzi. Dla przyjemności latania jak ptak - tak teraz brzmi moja odpowiedź. Ale wtedy o tym zapomniałem. Ile razy o tym zapominam?

W ubiegłym roku odszedł od nas Darek. Zginął śmiercią pilota nasz przyjaciel i została po nim pustka i pytania bez odpowiedzi. Kilka dni temu taka tragedia zdażyła się na zawodach szybowniczych w Prievidzy.

Ten niedawny wypadek skłonił doświadczonego pilota i zawodnika szybowcowego do napisania bardzo ważnego dla nas lotników artykułu. Polecam go każdemu. "Rozpacz i brutalna prawda"

Mikolaj @ , Dzieki za ten link . Tylko takiego Autorstwa Artykuly chcail bym czytac . Jest tu wszystko - Mentalny Trening - Rozpoznawanie Granic Ryzyka , " latanie po swiatlach zoltych i czerwonych " oraz Tragedia z ktorej powinnismy wyciagac wnioski .
Sprobuj ten Artykul wstawic tu na stalle a nie tylko Link - Moze Autor sie zgodzi .
Raz jeszcze DZIEKI

Czytałem ten artykuł na FB. Nic dodać, nic ująć.

Dodam tylko, że autorem artykułu jest Karol Staryszak, który na tych zawodach wygrał w swojej klasie (Mixed).

Super artykol! "Polknalem" go w mgnieniu oka. Czytalem ten text na bezdechu o rzeczach i wnioskach ktore wyciagalem sam po kilkunastu latach bawienia sie w lotniarstwo. Radze przeczytac kilka razy aby nie stracic czasu ... Ja zawsze sobie powtarzam, "baw sie tak zebys mogl jutro znowu polatac"...

Zal serce sciska ze takim dobrym pilotom przytrafiaja sie sytuacje podbramkowe.

PS. Dzieki Mikolaj za "wygrzebanie" tego bardzo pouczajacego artykolu!

Super artykuł!!!!!

Również czytałem go kilka razy zastanawiając się nad swoim zachowaniem. Czasem się wkurzam, że jest ładna pogoda, że można by polatać a ja siedzę tutaj a nie jestem gdzieś tam w górze. Że nie wszystko idzie po mojej myśli i dlaczego tak długo i dlaczego to tyle trwa. Czasem jak wyląduję i oglądam filmik który np. zrobiła moja żona, to sobie myślę, że przecież miałem tyle miejsca, tyle zapasu przecież mogłem polecieć głębiej, dalej czy też wyżej, a ja zawróciłem w połowie drogi.
Teraz czytając ten artykuł czuję się jak Mistrz Świata będąc tu i teraz a nie tam i nie wiadomo gdzie jeszcze.

Dziękuję za ten artykuł!!!!!!!