TEMAT: Forma fizyczna i psychiczna

Witam!
jak wiele z nas wie że nasze bezpieczeństwo w dużej mienie zależy od naszego przygotowania fizycznego i psychicznego. Nowy sezon 2016 zbliża się wielkimi krokami i za 2 miesiące mogą być pierwsze hole w Pińczowie. Oczywiście jak pogoda pozwoli i nasze przygotowanie do nowego sezonu. Dla tego lepiej już od teraz zacząć dbać o naszą formę fizyczną i psychiczną do latania.
Ja dzisiaj trochu pojeździłem na Krakowskich Błoniach na rolkach. Nie wiele ale trochu spaliłem kalorii po tych wszystkich smakołykach jakie były przygotowane na Święta

Ale w sensie, ze nogi cwiczysz do sezonu lotniowego? Pamietam, ze mowiles ze bedziesz teraz daleko latac, ale chyba nie chcesz wracac pieszo?

JacekJJ napisał: Ale w sensie, ze nogi cwiczysz do sezonu lotniowego? Pamietam, ze mowiles ze bedziesz teraz daleko latac, ale chyba nie chcesz wracac pieszo?

To wcale nie jest smieszne.....bo prawda jest taka ze nikt nie chce jechac po Ruslana jak on laduje poza lotniskiem. Jest mi powaznie przykro z tego powodu, i proponuje juz tu i teraz otworzyc akcja pod haslem "lec Ruslan lec, pojedziemy po Ciebie, niewazne czy to 100 czy 200km", jestescie ze mna?

P.S.: poniewaz czesto zartuje w moje wypowiedzi to ktos moze pomyslec ze rowniez teraz zartuje....otoz nie, mowie calkiem powaznie i licze ze to pomaga nasz ukochany brat ukrainski otwierac skrzydylki i sie oddalic od gniazdo pinczowski

Moze nawet do piotrolota doleci....to bybylo....

P.S.: i to juz byl zart.....dla tych mniej oswojone z poczuciem humor

to ja sie zglaszam na 100km i 200 z zakneblowanym. To bedzie szlifowanie formy psychicznej zwożacza.
Ciekawe jak sie pisze prawidlowo "zwożacz"?

Nu to już jestem podbudowany fizycznie i psychicznie. W przyszłym roku będzie niesamowity ruch w Pińczowie, bo za każdym razem jak ja przyjadę do Pińczowa, to nie będę sam na lotnisku a zawsze będą moi bliski mi koledzy Gotowi i zwarci, żeby jechać pomnie w Polskę. Nawet Grzegorz Cedro powiedział że zawsze pojedzie po mnie jak polecę na przelot i wystartuje w Pucharze smyka!!! Ale teraz mam alternatywę i teraz Grzesiek może spać spokojnie jak i Smyku również

Widzisz Rusłan? To chyba jeszcze wigilijne zawirowania. Nawet co bardziej uparte zwierza ludzkim głosem gadajo!
Tak trzymać!!! To jest właściwy (jedynie słuszny ) kurs. Źyczę tego Wszystkim na lata i do końca świata.
Pozdrawiam Paskuda.

hmm, tak dla formy psychicznej...trza ćwiczyć ale w górze! Podoba mi się ta zima!

Zainspirowany przez Marcina Gila postanowiłem regularnie ćwiczyć. Robię 50 minutowe treningi aerobowe w cyklu dwa dni ćwiczeń-dzień odpoczynku. Do tego joga raz w tygodniu. W tym sezonie mam zamiar być dobrze przygotowany fizycznie, psychika też będzie spkojniejsza.

piotr6641 napisał: hmm, tak dla formy psychicznej...trza ćwiczyć ale w górze! Podoba mi się ta zima!

Ty ja widzę, już zjadłeś wszystkie rozumy!!! To morze nie wypowiadaj się w tym wątku?