TEMAT: Dolomites area: new rules (2019)

Zbliża się termin wypraw w Dolomity...

Flying in the Dolomites? Take note:
In order to fly in the dolomites area of Trentino, this year you need:
- Required: Minimum one red smoke bomb to be used in case of accident
- Suggested: the app “112 Where ARE U” installed on your phone (it’s free both for Android and iOS)
- Suggested: one PMR radio always tuned on the 8-16 safety channel

Smoke bombs can be purchased in Canazei at the shop “Sport amplatz”.
The smoke bomb must be activated in case of accident if you need help.
When flying, if you see the red smoke leave the area in order to leave free airspace to the helicopter.
If you had an accident, call the 112 phone number (the app does that for you while providing at the same time your exact position to the emergency team), then activate the smoke bomb if you need to be rescued.

The PMR radio must be tuned on channel 8 and subchannel 16 (for the tech-savy channel 8 and CTCSS subtone 16). That's why we call it channel 8-16, in Italy it's a channel conventionally used for safety in the mountains.
For the real radio geek, the frequency is 446,09375 MHz and the subtone is 114,8 Hz.
This radio channel cannot be used to call for rescue but keep listening for any contact.

www.fivl.it/welcome-foreign-pilots/dolomites-area-new-rules
www.fivl.it/form/depliant_dolomiti.pdf

Mialem okazje znalezienia sie w Dolomitach i polatania w 14/15 wrzesien. Rozmawialem z czlonkiem lokalnego klubu lotniarskiego i bardzo byl zdziwiony slyszac o obowiazku posiadania rakiet dymnych. Nie wiem czy to specyfika Wloch i troche dziwnego przeplywu informacji w tym kraju. Przed wyjazdem zadzwonilem do DHV, aby spytac sie o te dymne sygnaly i jedynie pan z dzialu bezpieczenstwa wiedzial cos na ten temat. Wedlug niego do kupienia sa one w Canazei w jakims sklepie sportowym, ale wjecej szczegolow sie nie dowiedzialem. Ta sama informacje mozna znalezc w poscie i na linku podanym u gory przez Bartka. Nie dostrzeglem tez zadnej informacji przy stacji kolejki. Nikt o nic sie nie pytal, bilet za 12Eur i wjazd na gore. Miejscowy lotniarz twierdzil, ze gondola w najblizszych latach ma byc zastapiona jezdzacymi wkolo wagonikami i istnieje duze prawdopodobienstwo, ze lotnie tak jak na Skrzyczne nie beda zabierane. Wszystkie te informacje sa jeszcze bardzo nieoficjalne ......
W niedziele bylem bezposrednim swiadkiem dwoch wypadkow paralotniarzy
W kierunku na polnoc lotniarze startuja wylacznie z pola majac po prawiej stronie kolejke krzeselkowa. Paralotniarze startuja praktycznie z kazdego miejsca na gorze. Wielu statujacych ma z lewej strony kolejke a z prawej ploty przeciwlawinowe. Bylem swiadkiem, jak startujacy tam paralotniarz za bardzo odbil w lewo, najpierw musnal czasza line a potem jeszcze dokrecil okrecaj sie pare razy w okol liny na ktorej zawisl jak na hustawce. Jako ze nie bylo wysoko poprostu lekko spuszczajac sie wysiadl z uprzezy na ziemie. Jak zostala sciagnieta okrecona paralotnia to nie wiem bo zaraz potem wystartowalem



Drugi wypadek to paralotniarka z Czech ktora w zakrecie przy ladowaniu zwalila sie na drzewa, a nastepnie spadla na ziemie. Zlamana reka i uszkodzony kregoslup efektem nieudanego ladowania..
W sobote byl mocny wiatr na ladowisku przez co dwa razy lekko nie dolecialem do obranego przeze mnie punktu ladowania. Ladowanie na filmie jest z soboty, bo w niedziele ladowanie sie juz nie nagralo. Jak zauwazyliscie aby "ulatwic" ladowanie lotniarzom i paralotniarzom ogrodzono na dolocie kawalek laki dla koni. Gdyby byly one w tej zagrodzie w sobote to bylbym pewnie pierwszym lotniarzem co wyladowal na koniu............
W niedziele wzialem na wiatr poprawke i wszystko bylo ok. A tym dniu konie juz w zagrodzie byly....Ladowanie tak zaplanowalem zeby nad nimi nie przelatywac........


Pozdrawiam
Leslaw