TEMAT: Alternatywa dla Mosquito

-a na pedaly nie laska?

Ciekawostka:

Trochę taki blender ...
Układ z dwoma napędami zamocowanymi sztywno do lotni może dawać korzystną stabilizację żyroskopową pod warunkiem zastosowania napędów o kierunkach obrotów przeciwsobnych z prawym i lewym śmigłem.
W napędach pojedynczych(jak np. w Popkolocie)czy o jednym kierunku jak na filmiku wraz z gwałtownymi zmianami kąta natarcia lotni(np. przy oderwaniu lub w turbulencjach) następuje reakcja żyroskopowa powodująca dodatkowo odchylenia od kierunku .
Lekkie śmigła modelarskie małej średnicy raczej nie powinny powodować znaczących reakcji.

Pozdrawiam Wiesiek.

Witajcie. Mam pytanie, być może koledzy niemiecko języczni będą zorientowani czy piloci Silentów dokonywali jakichś znaczących przelotów termicznych(używając silnik tylko do startu) ? www.dailymotion.com/video/x3r1h8z_atos-s...e-2015_newsundefined
Od jakiegoś czasu zafascynowałem się potencjałem sztywnopłatów i opracowaniami różnych rozwiązań dających możliwości niezależnego bezpiecznego startu, latania w termice i bezstresowych lądowań. Koncepcję Silenta oceniam dość wysoko z punktu widzenia wygody szczególnie dla osób starszych które fizycznie nie są już w stanie(tak jak i ja) używać Mosquito poza tym w turystycznych lotach jesienno-zimowych można dodać nawet ogrzewanie można się rozmażyć . Podobne projekty mogłyby powstawać i u nas w wersjach amatorskich na podstawie FAR-ów ale amatorzy własnych pomysłów, wspólnych opracowań czy budowy z planów musieli by zebrać się w celu pierwotnego dostosowania przepisów i przeciwstawienia ustawkowym podchodom (prawdopodobnie osób pragnących poblokować i zagarnąć tą rozwojową amatorską klasę przekręcając ją np. pod seryjny handel stalowymi motolotniami i musowo płatny papierowy serwis dla wszystkich bez wyjątku )
Osobiście nic nie mam przeciwko ludziom przedsiębiorczym i myślę że można by najlepiej otwarcie w konfrontacji społecznościowej( tu na forum)rozmawiać o pogodzeniu niektórych interesów zachowując prawa do wolnego wyboru i rozwoju w Polsce a nie w sposób nie jawny próbować je zabierać . Tu przykład niezależnego Pana który robi to co lubi i jak mu jest wygodnie

4 filmiki:
a tu przykład moich bazgrołów(może i tego nie mamy prawa robić) wersji sztywnopłata z napędem całkowicie zabudowanym. Nie jestem zwolennikiem czegoś tak skomplikowanego ,a rozwiązań prostych i skutecznych w termice dla każdego ale może za kilka lat?.(akurat ten teoretyczny szkic zrobiłem specjalnie dla Henryka bo napisał że "trzeba wprowadzać linkowe(8m) stabilizatory",linki wolantu przechodzą w "X")

-mozna tel. /505 678 585/ ?

Henryk

PS=





=Wojtek w pierwszym locie po jednodniowej "suchej zaprawie-kolowaniu"...

-stukam powoli,wiec telegrafem=
-uklad powyzszy jest dobry i sprawdzony,mozna go jeszcze ulepszac czy korugowac...

-zamiana prostej gornej sterownicy na "wolant"+linki ew. popychacz moga sie spodobac,ale nie zmieniaja zasady sterowania.

-boczne linki stabilizujace skrzydlo wzgledem wozka zamocowal bym do dziobu wozka
=darmowa stabilizacja kierunkowa!
(mozna je rowniez uzyc do napedu elementow sterowniczych na koncach skrzydel).

-obnizyl bym maksymalnie wiezyczke (zmniejszenie poprzecznego momentu bezwladnosci=mniejsza szansa na "przewrotke" (tuck).

-a dla Emerytow,Rencistow i Bezrobotnych zainstalowal skrzydlo typu KASPERwing,
np.na szkielecie duralowym pokrytym polipropylenem kanalikowym!
(centroplat zas transparentnym poliweglanem plytowym...)

PS=troche bardziej obudowane kolo przednie sprawdza sie jako ster kierunku
na przelotah! (tak czynil Sw Pamieci dr Wolf...)

encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:...F8w4c_ecQx4wfHc6tMZA

-Kol.z Kielc wykonal formy do takiego kompozytowego wozeczka (paraglajt lub lotnia)...

Moze warto skorzystac z okazji?

-jest miejsce na chowane podwozie tylne na modle Wieska z Rudawy (naq filmiku).

Witam. Z Pana sugestii wynika że poprostu zbudowalibyśmy dwa nieco odmienne aparaty i o to właśnie chodzi aby się jawnie wymieniać wiedzą(również praktyczną)pomysłami i porównywać osiągi. Wpis o linkowych odciągach odebrałem jako zarzut dla Silenta, uznałem go za słuszny bo to b. duże opory.....więc spróbowałem popchnąć tą koncepcję względem zmniejszenia oporów o krok dalej(teoretycznie), a co do koła to miało być ono całkowicie chowane przechodząc pomiędzy dwoma bocznymi podłużnicami nad podłogą, widoczna otwarta płoza u dołu miałaby zabezpieczać kabinę podczas awaryjnego lądowania bez tylnego podwozia w wysokich uprawach aby uniknąć kapotażu(bardzo duże prawdopodobieństwo jego uniknięcia ale nie np. w rzepaku). Rama kratownicowa duralowa, owiewka kompozyt a od masztu w tył wokół silnika stożek z mylaru . System sterowania jak i całe latadło nie musi się nikomu podobać ale twarz dumnego pilota może(albo i straszyć) bo bardziej odsłonięta Też jestem za obniżeniem masztu ale niestety ogranicza to statecznik poziomy. Czy do wykonania dla Pasjonata Emeryta ? Koszty materiałowe konstrukcji z udostępnianiem foremników i taniego silnika np. Solo(sprawdzony w Swift-ach) raczej niewielkie niestety cena nawet bardzo wysłużonego sztywniaka ( wg.szkicu od modelu VX) skutecznie ogranicza i przemawia na korzyść Pana propozycji , można ewentualnie nieco przeprojektować sterowanie pod poczciwą Exxtacy 160 i "optymalnie" razem zmieścić się w 10 tysiach.
Sztywniaki kierunkowo lecą jak po szynach więc stabilizujące linki tylko stawiające opór zbędne.
To są tematy rzeka więc zadzwonię.

"owiewka kompozyt a od masztu w tył wokół silnika stożek z mylaru ."

www.blids.nl/gallery/Cycling-from-Prague--CZ--to-Meppel--NL-

www.toni-clark.com/english/motoren/vm210/vm210b2info.htm

+ maly bokserek (tak naprawde to nie bokser,a rzedowy z przeciwnie polozonymi cylindrami)?