TEMAT: Moskitowe Awarie

Poniżej sprawca mojej pierwszej poważniejszej awarii, zniszczony bendix od rozrusznika.



Podejrzewam, że trochę pomogłem w tym, że odmówił posłuszeństwa zanim jeszcze zacząłem latać. Uruchamiając silnik nie mając jeszcze na tyle wyostrzonego słuchu zdarzało mi się piłować rozrusznik mimo że silnik już zaskoczył.
Teraz to już jestem mądry.... od razu słyszę że silnik kręci

Na szcześćie tutaj można szybko bo juz po 3 dniach od złożenia zamówienia otrzymać orygianlny bendix.


Pozdrawiam
Tomek

Oooo... to bardzo dobry pomysł z podawaniem linków do producentów/importerów/dealerów części zamiennych.


Zakładam odrębny na to wątek, żeby wszystko było kompaktowo w jednym miejscu.

Gdzie kupić części???

I perdu -pierdu nad Grisau . Na dole parkuje Zone i Caravan




I pare wycinkow z Video




Na Horyzoncie Dunaj ale zostawie go na lato



Ladowanka Ok ale kontakt na pierwsza stope bolesny z dobiegiem - to starosc

A tak w realu . Po pierwszym starcie wysliznela sie linka gazu z uchwytu . Potrzebny byl komplet imbusow . Potem poszlo juz prosciej ;)


vimeo.com/54799536


i tak 30 startow do egzaminu praktycznego . Po czterech rozbiegach nadawalem sie do reanimacji :dry: I

pozdrawiam

pozdrawiam

Słuchajcie, takie mam nietypowe pytanie do znawców tematu...

Czy da się zaocznie, czyli na podstawie odgłosów, jakie wydobyły się z silnika w trakcie awarii (filmik),
(choćby w przybliżeniu) postawić diagnozę, czy Moskito nadaje się do naprawy, czy do wywalenia...?

Bartek ma fajny filmik z ostatniej niedzieli i muszę Go zmotywować, żeby go tu wstawił...

Aga, to bardzo prosty silnik więc oględziny i odkręcenie paru, parunastu śrub czy nakrętek pozwoli zorientować sie jaka jest skala uszkodzeń. Niczego nie trzeba zgadywać na słuch na podstawie filmu.

parunastu śrub...
Toż to kosmos jest...
Niektórym potem po skręceniu kilka części zostaje...

Te części, zawsze da się gdzie indziej wykorzystać