TEMAT: Transportowanie lotni samolotem

Hej,

znalazłem kilka ciekawych wątków na forach zagranicznych.

http://hangies.co.uk/forum/topic/234

http://hangies.co.uk/forum/topic/80

Jest opisany przypadek, w którym Spyder Seedwingsa dotarł do właściciela w trzech kawałkach. Zwrot ubezpieczenia nie przekracza 1000 funtów.

Opinie zawarte w tych wątkach różnią się. Najczęściej powtarza się pakowanie "na krótko", do 4 metrów i zdjęcie poszycia, tak aby pakunek nie był zbyt ciężki.

Warto zwrócić uwagę na to o czym pisze lotniarz pracujący na lotnisku przy załadunku samolotów (koniecznie krótka, jak najlżejsza i zrównoważona z co najmniej dwiema rączkami na przodzie i tyle paczki, naklejki z ostrzeżeniem co do zawartości)

Pojawił się też pomysł z rurą, w której lotnia byłaby względnie bezpieczna. Mamy wtedy problem z wagą paczki...


Co o tym sądzicie? Macie jakieś doświadczenia w tym zakresie?

Kazda linia lotnicza kieruje sie swoimi przepisami.
Tu link do condora ktory zabral moja krotka- bardzo krotko spakowana lotnie za 50Eur w jedna strone

www.condor.com/eu/flight-info/baggage/sports-equipment.jsp

witam. od 6 lat pracuje dla Ryanair i powiem wam tak . bagaże gabarytowe to cieszka sprawa logistyczna. Moja rada jeśli możecie to zakupcie rurę PCV i włóżcie lotnie do niej zróbcie jak najwięcej uchwytów aby bagażowi się nie wk....li ze nie ma za co chwycić ani przenieś. Często mam do czynienia ze sprzętem sportowym i czasem tyczkarze wożą tyczki w takich tubach są ciężkie ale nauczyli sie ze im wiecj uchwytów tym mniej zażaleń o zniszczenie. Gadałem kiedyś z szefostwem o dodaniu lotni do listy sprzetu sportowego ale sie nie zgodzili. szkoda