TEMAT: Alternatywa dla Mosquito

Trabant to świetny wybór. Te silniki są nadal bardzo wysoko cenione za naszą południową granicą. Przewyższają technologicznie np. takiego rotaxa 503 dwukrotnie oszczędniejszym(w spożyciu) systemem zasilania. W Polsce wprowadzenie rotaxów do motolotniarstwa zapoczątkowało podziały (na bogatych i biednych) .Dziś jest to sport tylko dla elit(przez "ustawki"). Trampek + Sztywniak to dla nas skromnych lotniarzy super ekonomiczne rozwiązanie. Dodam że jestem o tym zestawie równie głęboko przekonany jak Jacek i będziemy się wspierać trudnymi doświadczeniami.

ups, no to musze sie troche wytlumaczyc, dla tych co nie wiedza..
Ja tak sobie tylko zazartowalem, bo niestety moje umiejetnosci manualne opisuje najlepiej zdanie ktore wypowiedzial Mesiek pod Lijakiem w 2008 roku, kiedy naprawial swoja lotnie, a ja chcialem mu pomoc. Brzmialo to mniej wiecej tak:

"Jacek, jesli naprawde chcesz mi pomoc, nie dotykaj niczego"

Takze z bolem, ale niestety kontruktorem Popkolotu z Atosem nie bede.

Za to jak widze ta Monotrajke w sensie wozka, to juz sobie marze jak by on latal pod Atosem VX.

Siema Jacek ale jaja ja tylko mam czasem taki głupi komediodramatyczny styl (o zastosowaniu trampka zaświrowałem niby z powagą). Dramat z kolei dotyczący motolotniarstwa jest jak najbardziej szczerym przekazem i spowodowany moimi wielkimi uzasadnionymi obawami bo właśnie wdziera się on w zdradziecki sposób na nasze podwórko(przygotuję wyjaśnienie). Chętnie pogadam z Tobą i wszystkimi o trajkach pod sztywnopłaty(to mnie pasjonuje) ale jeśli wciągnie nas wspomniany wyżej syf to bedziemy sobie mogli tylko pogadać(tak jak o obowiązkowych dodatkowych licencjach i cyklicznych przeglądach wrotek do mosquito)


Pozdro Wiesiek

-oczywiscie,POPKOLOT to juz historia choc Jasiu jeszcze na nim lata...

-jednoosobowe trajki z malymi napedami,w tym i elektrycznymi staly sie powszechne...

-gdzies spotkalem nawet wozek dwuosobowy \wydluzony 1-osobowy!\

Przedstawiam ciekawą alternatywę dla Popkolotu z podobnej epoki "Ranger". (Paskuda to o tamte szelki kiedyś chodziło). Wymaga on dużej sprawnosci fizycznej podobnie jak z Mosquito.

......jak widze ta Monotrajke w sensie wozka, to juz sobie marze jak by on latal pod Atosem VX.[/quote]

Jacku mam do Ciebie prośbę abyś jako doświadczony lotniarz opowiedział nam jakie czynniki i parametry sprawiły że chciałbyś do VX-a podwiesić 60kg trike ,która w.g mnie (akurat w zastosowaniu do Atosa)pod względem oporów i konstrukcji jest cofnięciem się w rozwoju o 40lat chociaż do takiego np. Foxa DHV1 całkiem pasuje i tu szacunek dla konstruktora za szczególną dbałość o estetyczny design.

Pozdrawiam Wiesiek

Ja to widze jako fajna opcje na dni kiedy nie ma termy, holownika, albo poprostu czasu na latanie termiczne. Wtedy wyobrazam sobie jak podpinam atosa do takiej trajki i latam sobie godzinke po okolicy. Atos da lepsze wlasnosci lotne, fajniejsze sterowanie i nie szkodzi, ze nie koniecznie trajka jest dla niego najlepsza podwieszka. To taka opcja na lenia, lub na poczatek wiosny, koniec jesieni, lub polecenie sobie na 300m na zwiedzanie okolicy.

Rozumiem Jacku. Sam latam trike(e żartuje bałbym się wstawiac filmiki) i do turystyki jak najbardziej taki wygodny układ polecam ,a nawet do podpierania się termą chociaż niestety na przeloty musimy wymyśleć w końcu godną lekką alternatywę dla Mosquita(toć to ma już ze 30lat i tylko dla sprinterów). Sterylny potwierdził staranność Marcina. Szkoda, że sam się jakoś do nas nie odzywa. Ambitni konstruktorzy czasem potrafią zaskoczyć i zadziałać na zasadzie "mówisz i masz". Jacku ja bym trochę jeszcze odczekał i powiedział Marcinowi np. marzy mi się coś a'la EGO Trike czy ES-trike do 30kg ? Zapraszam do koncertu życzeń,pomysłów abyśmy określili co by się nam z lekkich napędow marzyło i jak by to wygodnie do przepisów lotniowych dostosować?.
Ja też coś tam knuję, obmyślam ale nie komercyjnie np. płaską mikrotrike z kokonem i ewentualnym możliwym startem z nóg(dla przepisów).
Pozdrawiam Wiesiek

obawiam sie ze koledze nie chodzilo o sama idee lekkiej trajki tylko bardziej o ten konkretny model. Sa poprostu lepsze, lzejsze itd....

Ładna prezentacja przejętych po zmarłym konstruktorze Silentów na stronie AIR : www.a-i-r.de/eng/air_02e.php?kat=118

Swoją drogą to poprostu dopracowane aerodynamicznie kabinowe latadełko(tylko układ sterowania ma nie konwencjonalny) i gdyby znależli się ludzie dobrej woli aby zabezpieczać dla nas tworzenie aktualnych przepisów to myślę że i w PL mogłyby powstawać podobne koncepcje do wygodnej turystyki.....?