Piosicki Piotr
- Lotniarz i Modelarz z Leszna.



Jacek Juskowiak wspomina (2009):

"Piotr Piosicki, nazywany w Lesznie "Peju". Ja pamietam go juz tylko jako modelarza bedacego na lotnisku bardzo czesto, prawie tak czesto jak trawa.
Moj kolega ma nawet gdzies zdjecie z jego lotnia, jeszcze jako dzieciak, bo Peju mial to do siebie, ze chetnie popularyzowal lotniarstow pokazujac lotnie gdzie popadlo. Niestety w tamtych czasach, czyli ok. 25 lat temu, mogl pokazywac lotnie tylko stojaca na ziemii.
Czasy holowania lotni w Lesznie mialy dopiero nadejsc jakies 10 lat pozniej za sprawa Bolesława Andrzejewskiego."




Zdzisław Daszkiewicz wspomina:

"Dobrze Jacku, że przypomniałeś mi Piotra z Leszna (teraz mi się przypomniało jego imię - nazwiska nie znałem). Na sejmniku w Wałbrzychu chodził za mną jak cień pytając o wszystko i umawiając się ze mną na obóz w Jeżowie. Był tam z bardzą sympatyczną żoną która cały dzień robiła na drutach siedząc na kocu i podziwiając swojego męża.
Z Piotrem związane jest przesympatyczne zdarzenie, kiedy zrobił na swojej lotni rozbieg na południe i zbiegł do samego dołu nie odrywając się ani na metr. Ambitne to było, że ho ho! Takie to były wtedy lotnie i takie fajne czasy. Nigdy później nie widziałem podobnego wyczynu. Pogratulowałem mu wytrwałości. Pozdrów go serdecznie ode mnie. Może się z Twoją pomocą spotkamy w tym roku.
Pozdrawiam"


Zdjęcie z II Ogólnopolskiego Sejmiku Lotniarskiego.
Nadesłał Zdzisław Daszkiewicz.
Od lewej stoją: Piosicki Piotr, Cygal Tomasz, Maksymowicz Stanisław, Daszkiewicz Zdzisław, Molewski Lech.
zdjecia