joomplu:2129Sezon 2013 był dla lotniarzy wyjątkowo dziwaczny – mimo wybitnie kapryśnej, złej pogody i braku pobitych rekordów z lat ubiegłych, wielu pilotów poprawiło jednak swoje osobiste rekordy życiowe.
Myślę, że to w dużej mierze dzięki zorganizowanym "przez nas dla nas" meetingom i zawodom lotniowym.

Na sezon 2014 życzę wszystkim pilotom co najmniej takiej pogody jak w 2012, oraz nie gorszej organizacji wspólnego latania jak w 2013 r.

A jak to wyglądało w liczbach?
Zapraszam do analiz statystki przelotów 2013.






Na początek kilka słów komentarza jak czytać wyniki.

Do statystyk uwzględniono wszystkie loty lotniarzy (z narodowością określoną jako polska) zgłoszone na www.xccomp.org oraz www.xcontest.org., niezależnie od kategorii lotni (lotnie FAI-1 bezmasztowe i masztowe, lotnie FAI-5).
W sezonie 2013 portal XCComp zmienił reguły liczenia punktacji za trójkąty płaskie oraz trójkąty FAI. W 2012 stosowane były odpowiednio współczynniki 1,4 oraz 1,7. W 2013 było to 1,25 i 1,5.
Aby zapewnić porównywalność punktacji w 2012 i 2013, przeliczyłem wszystkie przeloty wg współczynników z 2012 r.
Nie dziwcie się więc, że punktacja z 2013 r. nie odpowiada tej z XCC – ale porównajcie swoje wyniki do tych z 2012 (… i co? – jest poprawa! ;) )

Do statystyk uwzględnione są loty, które zdobyły co najmniej 15 pkt xcc – oczywiście nie wg tego, co widać na ww. portalach przelotowych, ale wg metody kalkulacji XCC z 2012 (zgodnie z opisem powyżej).

Jeszcze jedna ważna sprawa – jeżeli mowa jest o "kilometrach XCC", to znaczy, że liczona jest liczba kilometrów wyliczona wg rodzaju trasy dającej najwięcej punktów XCC.
Jeżeli jest mowa o "km", to są to kilometry liczone wg trasy przez 3 punkty zwrotne.
Różnica jest bardzo istotna, bo "kilometry XCC" w trójkątach są przeważnie obcinane w stosunku do trasy przez 3 punkty zwrotne. Dlatego też najdłuższy przelot w "kilometrach XCC" nie musi być tym najdłuższym przelotem w "kilometrach".


A teraz do rzeczy…

Zaczęliśmy sezon bardzo późno, niejeden z nas czekając na warun, obudził się w grudniu :D - w sumie zgłoszonych było znacznie mniej lotów niż w 2012 r. – zaledwie 103. To o 60 mniej (!!!) niż rok wcześniej.

joomplu:2130


Nie chodzi o to, że byliśmy leniwi – po prostu obiektywnie nie dało się. Przelecieliśmy 6.275 km XCC, czyli o ponad 1/3 mniej niż w 2012 r., łącznie z Grzybolem. Mimo, że On – inaczej niż my w PL i EU, - ambitnie zgłosił więcej lotów.

joomplu:2131


Oczywiste jest, że przy takim spadku liczby przelecianych kilometrów, nawet same "FAI-ki" w 2013 nie dałyby rady. ;) - zgromadziliśmy łącznie 7.615 punktów.

joomplu:2132


A teraz pozytywna informacja – wreszcie, wreszcie, wreszcie lotniarze w Polsce są w czymś lepsi niż lotniarze w USA (tj. w zasadzie – Grzybol) => lotniarze w PL poprawili średnią punktację za przelot, a Grzybol nie. :D :D :D

joomplu:2133


W 2013 r. nie było nam tak łatwo trafić w pogodę; kilkudniowe zagraniczne wyjazdy to rzadkość. Jedynie Słowenia nadal pozostała naszym ulubionym europejskim miejscem do latania.

joomplu:2134


Poniżej zestawienie lotów w podziale na kraje:

joomplu:2135


Mimo znacznie słabszego roku 2013 w porównaniu z 2012 – co wyraźnie widać w ww. danych – część pilotów poprawiła swoje rekordy życiowe. Nie są to "starzy wyjadacze" – oni ustanawiali swoje rekordy przy lepszej pogodzie w poprzednich sezonach.
Pozytywne jest to, że ci, którzy poprawili swoje wyniki, zrobili to nie w optymalnych warunkach, ale w przeciętnych.
Wiemy, że na rozegranych w 2013 r. meetingach/ zawodach (Spotkania przy Termicznym Kominie + Lotniowe Mistrzostwa Ziemi Świętokrzyskiej) walka była często w parterze i pod wiatr (wiał przeważnie zawsze w twarz – na każdym z ramion trójkąta). ;)
Dlatego mam nadzieję, że pójdziemy dalej tym torem i wyniki będą coraz lepsze. Aż "strach" ;) pomyśleć, co będzie, jak w końcu nadejdzie porządny, stabilny warun na kilka dni. Idealnie by było w weekend. …Ale żeby nie było trzeba za wcześnie wstawać. ;)

Poniżej łączne wyniki z 2013 r. w formie wykresów i tabel:

joomplu:2136


W 2013 r. zgłosiło swoje loty 18-tu pilotów (w 2012 r. było ich 19-tu) – przy czym mam nadzieję, że w 2014 pojawią się również ci, którzy byli w 2012 r., a nie zgłosili lotów na 2013 r. Realna liczba do osiągnięcia to ok. 25.

joomplu:2137


Na europejskim podwórku – czyli z wyłączeniem Grzybola, (który również w 2013 r. rozsadza nam statystyki ;)) – wygląda to tak:

joomplu:2138


Wśród 10-ciu najwyżej punktowanych lotów w 2012 r. osiem pierwszych było Krzyśka Grzyba, kolejne dwa były Grześka Cedro.
W 2013 r. dla lotów w Polsce było już nieco lepiej – pierwsze trzy są wprawdzie nadal Krzyśka Grzyba, ale już kolejne dwa wykonano, startując z Pińczowa (Grzesiek Cedro, Bartek Stelmach).

joomplu:2139


Ograniczając się do Europy, w pierwszych 10 najwyżej punktowanych przelotach, aż sześć swoich umieścił Grzesiek Cedro, mnie udało się natomiast wykorzystać swoje najdłuższe trasy z zawodów w sierpniu i za Grześkiem objąć drugie i trzecie miejsce wśród najlepszych europejskich przelotów.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że przeloty z dni 15-16.08.2013 to trasy zrobione podczas meetingu/zawodów w Pińczowie. W najlepszych 11 lotach było takich tras aż 5.
Wniosek => brać udział w meetingach! ;)

joomplu:2140


Najwięcej kilometrów XCC pokonujemy w trasach typu OPEN, podobnie jak w 2012 r.
Nieco mniej przelecieliśmy na trasie trójkątów FAI (w 2012 -> 23%) i nieco więcej płaskich (w 2012 -> 10%).
Zestawienie procentowe za 2013 poniżej:

joomplu:2141


Gdzie latamy?
Generalnie dotarliśmy w 2013 r. na 12 startowisk, z których zgłoszono przeloty. To zaledwie połowa liczby z 2012 r. – to chyba wpływ marnej pogody w całej Europie w 2013 r.
W kraju największe znaczenie dla lotniarzy miał Pińczów, podobnie jak w 2012 r. Jego przewaga nad innymi miejscami do latania w Polsce nie była tak druzgocąca jak w 2012 r., ale nadal  bardzo duża.
W Pińczowie wykonano w 2013 r. 42 z 49 przelotów, przy czym wśród 10 najlepszych 8 było wykonanych z Pińczowa.
Loty wykonane z Pińczowa to łącznie 2.226 km xcc i 2.854 pkt xcc.
Nikt nie zgłosił w 2013 r. przelotów z tak kultowych miejsc jak Borsk, Skrzyczne czy Żar.



Liczba lotów odbytych ze startowisk w 2013 r.

joomplu:2143


Przeleciane kilometry xcc i zdobyte punkty xcc

joomplu:2142


Klasyfikacja producentów – liczba zgłoszonych lotów

joomplu:2145


Klasyfikacja producentów – przeleciane km i zdobyte punkty xcc

joomplu:2146



W statystykach za 2012 r. pisałem:
"Patrząc w przyszłość i przyglądając się temu udanemu sezonowi przelotowemu 2012, nasuwa się pytanie: Czy czasem dobre wyniki nie były w dużej mierze zasługą szczęśliwego zbiegu okoliczności – lotniej pogody w weekendy i dni wolne od pracy?
Zawsze z tym lotniarze mieli największy problem – móc regularnie wyrywać się z pracy w dobrą pogodę. Okazuje się, że jesteśmy lataczami weekendowymi – nie jest to najlepszy prognostyk, bo w kolejnym roku pogoda dopisywać może w dni robocze, a nie właśnie w dni wolne – jak w 2012r."

…No i stało się! – wykrakałem ten 2013…

Ale 2014 będzie lepszy, ZDECYDOWANIE ;) – amen.