Relacja z drugiego tasku jest już w artykule, w kolejnych dniach dorzucimy jeszcze filmiki.


(Foto by www.ppo.psp.org.pl)

 


(napisał bartek)

   Bogatsi o doświadczenia z pierwszej konkurencji, postanowiliśmy w drugiej nie przegapić dogodnego momentu do startu. Do listy mocnych postanowień ja dodałem sobie jeszcze, że nie będę leciał dalej, nie nabrawszy maksymalnej wysokości. Niby komunał, ale w pierwszej konkurencji wykazałem się wyjątkowo małą cierpliwością i wyjątkowo dużym zaufaniem do następnego, hipotetycznego komina.

   Nasz sprzęt już czekał gotowy przy rampie, gdy zaczął kropić deszcz…a później padać grad. Ciemna chmura zaparkowała poniżej szczytu Panarotty, ze zbocza której obserwowaliśmy poczynania paralotniowego ”przedskoczka”. Już wiedzieliśmy, że bez względu na decyzję co do rozłożenia konkurencji, będziemy dzisiaj latać. Mimo niewyraźnych min części zawodników, ogłoszono prowizoryczną konkurencję 45 km, później skróconą do 41 km. Lokalny meteorologiczny guru, służący wiedzą na każdych włoskich zawodach, uspokoił nieco towarzystwo informacją, że w ”naszej” dolinie w kierunku punktów zwrotnych nie ma potencjału na burze.

   Szybko otwarto okno startowe i tym razem nie czekając za długo, wystartowaliśmy w kolejności: Romek, Michał i ja. Starty końcówki stawki paralotniowej zostały na krótko przytrzymane – dzięki temu mogliśmy bezpiecznie i szybko odejść od zbocza. Romek i Michał wlecieli od razu w noszenie i po długim łuku już byli nad startem, ja natomiast nie wybrałem tej samej trasy i musiałem (początkowo mozolnie) zdobywać wysokość trochę bardziej z przodu. Nie pozostawałem jednak zbytnio w tyle w zdobywaniu wysokości, gdyż chmura cały czas mocno ciągnęła. 


   Na tyle mocno, że jeden z glajciarzy
(najprawdopodobniej wyprowadzając skrzydło ze spirali podczas ucieczki z chmury) musiał rzucić zapas i jak gdyby nigdy nic, przeleciał sobie w dół obok mnie.
     



                 (Foto by www.ppo.psp.org.pl)

  


                (Foto by www.ppo.psp.org.pl)
        Nie było to może aż tak blisko, ale zrobiło mi się niefajnie, jak sobie wyobraziłem ”lądującego” na moim skrzydle glajciarza. Jako lotniarz nie masz szans zobaczyć, czy ktoś nie pikuje w ciebie z góry. Nieszczęśnika odprowadziłem wzrokiem do momentu szczęśliwego przyziemienia, upewniłem się, że nawiązał kontakt z kierownictwem zawodów i dokręciłem podstawę.
  
   Podstawę, ...a właściwie chyba trochę więcej,
bo na drodze pojawiła mi się spora porcja cukrowej waty, wjeżdżająca w moją chmurę od dołu. Ściągnąłem sterownicę i nie dałem się całkiem zabrać... zresztą podobnie jak Michał. Wymieniliśmy jeszcze przez radio kilka uwag na temat wyższości zupy mlecznej nad ogórkową i pomknęliśmy za Romkiem do 1 WP. Fajnie to widać na filmie (już wkrótce na ekranach Waszych monitorów. )

   Po pierwszym punkcie zwrotnym postanowiłem polecieć na skróty do piękniej, choć nieco groźnie wyglądającej chmurki na końcu grani, w kierunku 2 WP. Już nie pamiętam teraz co pomyślałem: czy, że to ja poszedłem na łatwiznę i lecę na skróty, czy, że to Romek i Michał poszli na łatwiznę, wracając do początku grani, do pewnego komina. Szybko okazało się jednak, że wybrałem ten bardziej ”ambitny” wariant. Zanim doleciałem do tej pięknej chmury, spłukało mnie do poziomu latających po krzakach paralotniarzy... i musiałem grzecznie wrócić prawie 3 km, aby znaleźć komin na grani pod startem.

   Tymczasem Michał i Romek byli już 5 km od 2 WP i walczyli o każdy centymetr wysokości. Po drodze do nich przeleciałem przez spory opad. Na tyle duży, że uderzająca o szybę mojego kasku woda nie pozwoliła mi zobaczyć czegokolwiek na wariometrze. Marzyłem o wycieraczkach. Ale pomyślałem sobie, że nie jest tak źle – na przeciwległy pas ruchu przecież nie zjadę.  


  
Później wydarzenia potoczyły się dość szybko: nadleciałem nisko nad walczących w parterze Romka i Michała i nie usłyszawszy nad zacienionym od jakiegoś czasu rejonem zbawiennego ”pik pik”, obleciałem zamek Telvana. Skierowałem się ku szczątkom słońca widocznym w dalszej, płn.-wsch. części góry. Szczerze mówiąc nawet nie zdawałem sobie sprawy, że ta krótka wycieczka da mi w tej konkurencji zwycięstwo. Do dalszego krążenia skutecznie zniechęciła mnie mała wysokość niewiele metrów nad zboczami najeżonymi tyczkami winorośli. Odleciałem więc od góry w poszukiwaniu miejsca do lądowania. Zobaczyłem lądującego Michała. Jego lotnia nieubłaganie kierowała się w kierunku linii drzew, a trawa, po której ciągnął nogi na parę chwil zmieniała odcień na jaśniejszy. Wyglądało to trochę jakby lądował w wodzie... W końcu zobaczyłem mocne wypchnięcie tuż przed drzewami, po zawietrznej stronie. I usłyszałem komunikat, że lepiej tam nie lądować. A już miałem ten zamiar...

   Wylądowałem 1 km dalej na sporej łące, obok stacji benzynowej. Po drugiej stronie dwupasmówki, gdzie lądowałem dzień wcześniej. Kilkadziesiąt sekund później wylądował najwytrwalszy
Romek. Tak lądować między tyczkami do oprysku to chyba tylko on potrafi...
Na koniec
jeszcze raz wielkie dzięki dla Majki za zwózkę po tej konkurencji.



Podsumowując ten wyjazd mogę powiedzieć, że:

  • Ani przez ułamek sekundy nie żałowałem, że wyjechałem na te zawody. Fakt, że nie było super przelotowej pogody nie był w tym wyjeździe najważniejszy. Ważna była nauka, atmosfera właśnie w tych ”niebombowych” warunkach. Szkoda, że stracili to ci mniej doświadczeni piloci...

  • Pogoda była jak najbardziej do latania na 10 dni pobytu latałem 7 dni. Można było także zrobić dużo większy nalot, bo warunki były. Ale tu nie o to chodziło. Dostaliśmy określone zadania, trzeba było kombinować jak je zrobić. Mimo, że kręcąc się po 5 km tam i z powrotem po dolinie można było wisieć i wisieć. Osobiście szkoda mi soboty, 01.05. kiedy uszkodziłem sterownicę i nie mogłem drugi raz wystartować, a zrobiły się warunki i można było latać prawie do znudzenia.

  • Stacje benzynowe są świetnym miejscem do zwózki – dobrze jest lądować w ich okolicy.

  • Warowne zamki na zboczach bywają wredne, nawet kilka razy z rzędu.

  • Zawody tej rangi muszą mieć termin rezerwowy!


 




Podziękowania dla Majki za zdjęcia z 2. tasku :)































Odprowadzam wzrokiem paralotniarza, który rzucił zapas.



Wszyscy trzej i wszystkie trzy ;-)
Nasz dolot do cylindra startowego


Przede mną Michał, nieco dalej w głębi zdjęcia - Romek.



Po zaliczeniu 1-go WP (w dole Michał).



Już nie na żarty zbiera się na deszcz.



Już w deszczu, ale tę mocniejszą zlewę w lewym dolnym rogu zdjęcia przezornie ominę.



Ostatnie metry ucieczki spod deszczowej chmurki ;-)



Z lewej, poza ekranem był punkt zwrotny, jednak wysokość nad "półką" nie zapewniała bezpiecznego wylotu z drugiej jej strony.
Poniżej w trakcie zwrotu w prawo, aby oblecieć dookoła górę z zamkiem.



Nie żebym nie lubił wina, ale z tą ilością tyczek na winnicach to już przesada.
Poniżej ostatnie krążenie w resztkach słońca przed totalnym zacienieniem, a później deszczem.



Na podejściu do lądowania.
Z lewej stacja benzynowa, której flagi znakomicie wskazywały kierunek wiatru przy ziemi.















Poniżej wyniki Lotniowych MP oraz dla porównania (lataliśmy po tych samych trasach) - wyniki Paralotniowych Otwartych MP:

 

Lotniowe Mistrzostwa Polski 2010

2010-05-02 to 2010-05-08

Total results

Provisional

TaskDateDistance 
T1 Task 1 2010-05-07 14:20    38,0 km Elapsed time
T2 Task 2 2010-05-08 15:40    37,8 km Elapsed time

 

#IdName NatGliderSponsorT 1T 2Total
7   Michał Smyk                 M POL Moyes CSX                                                         637 422 1059
2 1 Roman Roclawski M POL Moyes Litespeed 4   479 425 904
3 8 Bartosz Stelmach M POL Aeros Discus C   407 434 841






Polish Paragliding Open Championship 2010

2010-05-02 to 2010-05-08

Total results

Provisional

TaskDateDistance 
T1 Task 1 2010-05-07 14:20    38,0 km Race to Goal with 1 startgate(s)
T2 Task 2 2010-05-08 15:40    37,8 km Race to Goal with 1 startgate(s)

 

#IdName NatGliderSponsorT 1T 2Total
1 12009 Lucas Bernardin M FRA Ozone R10   1000 292 1292
2 1332 Dariusz Chrobak M POL Air-Sport Notos Carbon JMP, MEG Gąsior,Air-Sport 990 300 1290
3 433 Pawel Faron M POL Swing Stratus Proto Swing, Fadróg 953 292 1245
4 118 Dmitry Korolev M RUS Gin Boomerang 7 acolyte.ru 908 330 1238
5 56 Michał Gierlach M POL Swing Stratus Core www.omega.krakow.pl 916 308 1224
6 11 Evgeny Gryaznov M RUS Gin Boomerang   799 393 1192
7 55 Alexey Tarakanov M RUS Gin Boomerang6 ScanEx, Sweethotel.ru 895 286 1181
8 907 Jerome Perret M FRA Gin Boom 6   852 305 1157
9 85 Krzysztof Ziółkowski M POL SOL Tracer 2009 Sol Paragliders, OLICON 852 293 1145
10 220 Paweł Kumorek M POL UP Edge   811 329 1140
11 7751 Artur Łosik M POL Axispara Venus 2 www.axispara.cz 838 296 1134
12 77 Oleg Ryabtsev M RUS Gin Boomerang 6 no 828 305 1133
13 93 Yury Mishanin M RUS Gingliders Boomerang 7   816 298 1114
14 470 Pavel Kulikov M RUS Gin Boom Sport stal63.ru 806 306 1112
15 4077 Przemek Licznerski M POL Gradient AVAX XC2 www.SKYTRAXX.pl; www.Beef-Jerky.com.pl 811 300 1111
16 69 Rafał Bałaziński M POL Dudek Atak 255 www.centrumparalotniowe.pl www.fotokruk.art.pl 818 291 1109
17 464 Ruud van der Heijden M NLD Ozone Mantra M3 MENNENS 821 280 1101
17 1114 Wojciech Maliszewski M POL Ozone Mantra M08   828 273 1101
19 555 Paweł Witkowski M POL Advance Omega 7   786 279 1065
20 128 Bruno Menescal M BRA Swing Stratus Core Swing 893 69 962
21 1112 Katarzyna Grużlewska-Łosik F POL Axispara Mercury 3 Proto kopalniazlota.pl, Beskid Para 550 294 844
22 34 Maxim Mokrinskiy M RUS Niviuk Ice Peak 3 - 522 307 829
23 15 Martin Orlik M CZE Axis Mercury   527 299 826
24 6626 Krystian Wajs M POL Advance Omega7   488 314 802
25 57 Alexey Bystritskiy M RUS Airwave FR5 - 500 299 799
26 177 Igor Shatalov M UKR Niviuk Peak - 472 319 791
27 10 Roman Alaev M RUS Axis Venus 2 no 469 308 777
28 99 Agnieszka Schwenk F POL SkyCountry Mystic 2   468 305 773
29 127 Olga Bryakotnina F RUS Axis Mercury 09   447 297 744
30 222 Michael Rinkowski M DEU Advance Omega 7   439 300 739
31 223 Andreas Egger M DEU Swing Astral 6   399 327 726
32 301 Tatiana Noskova F RUS ASA Respect Tornado 400 300 700
33 7 Joeri Bal M BEL Sky Paragliders Ares 2   399 297 696
34 23 Zbigniew Gotkiewicz M POL Dudek Atak Dudek paragliders, www.zimny.com.pl 376 278 654
35 95 Alexey Milko M RUS Advance Omega 7   338 296 634
36 101 Marina Olexina M RUS GIN Boom 6 TEXHOPOC 326 304 630
37 104 Szymon Sapeta M POL Sky-Country Mystic 2 Rodzinka 337 290 627
38 103 Rafał Kubica M POL Sky-Country Mystic 2 - 440 174 614
39 12 Krzysztof Caputa M POL Sky-Country Mystic 2 Finansowa Chata 300 307 607
40 29 Piotr Góźdź M POL Dudek Atak 2 Dudek Paragliders, www.zimny.com.pl, Castrol 322 283 605
41 51 Igor Stoykov M UKR SOL Synergy 3   317 280 597
42 176 Andrii Chugaiev M UKR Ozone Mantra M3   252 308 560
43 747 Antanas Jakucevicius M LTU Niviuk Peak LSK 241 296 537
44 20 Agnieszka Dobrzańska F POL Axis Vega 2   310 223 533
45 221 Roman Kravchenko M RUS Axis Vega 2   249 281 530
46 148 Walter Wojciechowski M POL Windtech Combat FR Airaction 212 307 519
47 621 François Cormier M FRA Skywalk Cayenne 3   176 308 484
48 14 Andrey Kulikov M RUS Gradient Avax XC2   474   474
49 94 Ewa Korneluk- Guzy F DEU Axis Venus 2 Plastec-Sports 462 0 462
50 8 Steven Haccour M BEL Sky Paragliders Antea   163 286 449
51 110 Roman Ivanov M RUS Niviuk Peak   142 306 448
52 777 Grzegorz Misiak M POL Windtech Zenith Sami swoi-Nie ma mocnych :) www.airaction.pl 144 295 439
53 88 Juozas Kaunas M LTU Sky Country Mystic 2   132 292 424
54 124 Sebastian Guzy M DEU AirCross U-Sport www.bbq-team.de 406 0 406
55 456 Cezary Karol Szymkiewicz M POL Airwave Sport 3   124 278 402
56 97 Elena Mamonova F RUS Axis Vega 2 Европа-Боулинг, Барнаул (Europe-bowling, Barnaul) 137 233 370
57 44 Vitaliy Miroshnik M RUS Swing Stratus-7 Tornado 74 279 353
58 9 Mark Tuckovski M LTU Niviuk Artik   277 69 346
59 3 Tomasz Chodyra M POL Ozone Vulcan Klub Aloha 145 200 345
60 54 Zhanna Sychevaya F RUS Airwave Cobra - 113 203 316
61 71 Paweł Lupa M POL Gin Boomerang Sport   56 134 190





Poniższa informacja pochodzi ze strony Zawodów:

"Mistrzostwa Polski zostały uznane za nierozegrane, gdyż suma punktów zwycięzców poszczególnych konkurencji nie przekroczyła 1500 punktów."

Dopisek lotnie.pl:

Niestety zabrakło chociaż jednego tasku... Tak więc pozostaje nam uznać te Zawody za Pre-MP ;-)
W czasie uroczystości wręczenia nagród podano informację, że w najbliższym możliwym terminie zostanie podany drugi termin rozegrania MP.