TEMAT: Szkolenie w Czechach

no wiadomo:) w zasadzie to już sie nie mogę doczekać
jadę na wiosnę do Martina na szkolenie, jestem ciekaw jak to jest na zk-1 danka mam nadzieje że mnie nie wystraszy z tego co widziałem to leci jak strzała
pozdrawiam!

Ale Francyje tez odwiedzimy?
Pozdrawiam!

Jadę na 5-6 dni w maju lub czerwcu z Pete'm polatać w okolicach Bordeaux , a konkretnie cel podróży to Dune du Pyla , jak masz ochotę i czas to było by super jakbyś pojechał.
Są dwie możliwości dotarcia tam,
opcja 1 : można jechać autem z całym sprzętem ,co by mi najbardziej pasowało bo wziął bym mosquito i lotnie(3x także nie musisz nawet brać swojej, jest na czym latać)
opcja 2: lecieć samolotem do Bordeaux, Pete jeździ co roku tam motorhome i zaoferował że odbierze (mnie albo nas) z lotniska w Bordeaux , co więcej , zaoferował sprzęt do latania(ma kilka lotni i paralotni) ,także nie ma problemu pożyczy nam lotnie i można latać na 'muła' po 30min i zmiana:) może zabrać również namiot żeby nie targać kilogramów do samolotu. Bardzo miło z jego strony ale wolał bym jechać tam autem i nie robić kłopotu, wybiorę opcje nr 2 w przypadku niewystarczającego budżetu i czasu , bilet do Bordeaux w dwie strony nie przekroczy 400-600zł w zależności czy sie poleci z Pragi, Berlina, Drezna itp , podróż autem wyjdzie drożej i dłużej ale jest się całkowicie niezależnym, trzeba sie zastanowić ale do tego czasu jeszcze jest chwilka także coś się wymyśli:)

Pete to tegoroczny mistrz GB w lotach z napędem mógłby parę podpowiedzi udzielić i byś zobaczył jego konstrukcję na 'żywo'
foto by Pete.

foto by Pete. Dune du Pyla

ta fota mi się bardzo podoba,
foto by Pete.

....na paraforum aktualnie jest dyskusja o szkoleniu HG w Czechach : groups.google.com/forum/#!topic/pl.rec.paralotnie/H_c78BAy0vk