TEMAT: Kto kogo nie lubi

Jestem za propozycja Smyka i jeszcze dodam cos od siebie

Dla dobra lotniarstwa i odwiedzajacych te strony nalezy wyczyscic "Szkolenie lotniowe w Polsce" z wszystkich wypowiedzi nie dotyczacych szkolenia.
No i przdalo by sie forum "Kto kogo nie lubi" albo kto chce zniszczyc lotniarstw w Zachodniej Polsce............lub
kto sie komu nie uklonil, lub kto na kogo krzywo spojrzal.
I przydalo by sie forum dla tych co sie glownie zajmuja teoria latania a nie samym lataniem.
Dla tych, co pisza jak latac na przeloty samemu nigdy nie oddaliwszy sie od gorki startu.
Dla tych co pisza jak ladowac lamiac co drugie ladowanie jakas rurke i dla tych co opisuja miejsca do latania i istniejace tam mozliwosci przelotowe nienaznaczywszy ze nigdy sami tam wczesniej nie byli itd itd...........
Tak, takiego forum nam potrzeba ..bo wtedy bedzie je mozna, bez ryzyka nieprzeczytania czegos wartosciowego, poprostu omijac.

Pozdrawiam

Leslaw

Edytowany przez: Leslaw, w: 2007/11/20 21:12

Edytowany przez: piotrolot, w: 2008/12/01 13:25

Panie i Panowie , jest problem w Mieroszowie bo jak informuje mnie Instruktor Andrzej Paralotniarze chca zdemontowac jedyna rampe treningowa w Polsce. Calosc atakow mozecie poczytac na forach paralotniowych. Ci ktorzy przyjezdzaja polatac na Fly Ranczo wyzywaja sie na konstrukcji rampy wyrywajac deski albo podkopujac konstrukcje nosna ! Pytam sie dlaczego ??? Myslalem ze naszymi wrogami sa szybownicy i piloci samolotowi naczele z wojskowymi. Okazuje sie ze wrogow naszego sportu mamy pod nosem na wspolnym startowisku. Czy nie mozna tego zmienic . Sam mam problem z moim monachijskim kumplem Rafalembo lata on na paralotni i od poczatku naszej znajomosci probuje mnie " przerobic " . Z kad sie to bierze w ludziach. Koledzy piszcie cos paralotniarzom na forum bo staje sie to nie do wytrzymania !!!

piotrolot napisał:

Okazuje sie ze wrogow naszego sportu mamy pod nosem na wspolnym startowisku.(...) Sam mam problem z moim monachijskim kumplem Rafalem bo lata on na paralotni i od poczatku naszej znajomosci probuje mnie " przerobic " . Z kad sie to bierze w ludziach.

Oj Piotrusiu, Piotrusiu to co napisales bedzie cie wiecej kosztowac jak jedno piwo w Garmisch!!!

piotrolot napisał:

Myslalem ze naszymi wrogami sa szybownicy i piloci samolotowi naczele z wojskowymi. Okazuje sie ze wrogow naszego sportu mamy pod nosem na wspolnym startowisku. Czy nie mozna tego zmienic . Sam mam problem z moim monachijskim kumplem Rafalembo lata on na paralotni i od poczatku naszej znajomosci probuje mnie " przerobic " . Z kad sie to bierze w ludziach. Koledzy piszcie cos paralotniarzom na forum bo staje sie to nie do wytrzymania !!!

Witam ,


coprawda na lotni nie lecialem od roku;) ale Piotrze prosze nie wmawiaj ludziom kto jest naszym, waszym, ich wrogiem.

Z modelarsko-paralotniowo-lotniowo-szybowcowym pozdrowieniem

Jarek

Piotrolocie, czytam czasem dyskusje paralotniarzy ale nigdy nie znalazłem tam wątków na temat demontażu rampy. Czy mógłbyś wskazać jakiś konkretny przypadek?

Michalo - zadzwon do Andrzeja Binkowskiego albo napisz a poda Ci on koordynaty kolajnej awantury . Ja juz jestem tym zmeczony .
Pozdrowienia

Sa nawet postulaty paralotniarzy . W jedny z nich czytam aby lina holownicza lotniarzy nie przebiegala przez startowisko paralotniowe bo uwaza sie ze gorka nalezy do nich . Drugi postulat to zdemontowac Rampe !!!

Edytowany przez: piotrolot, w: 2008/03/14 18:17

Piotrusiu!!!!
Cos ktos tam baknal a ty robisz jak zawsze afere!!!
Ten temat powinien sie nazywac "kogo nie lubi piotrolot"
Jestes mi jutro juz winien 3 Piwa!!!!

Piotrolot napisal:
\'Myslalem ze naszymi wrogami sa szybownicy i piloci samolotowi naczele z wojskowymi. \'
...to zle myslales lotniarstwo to przeciez tylko zabawa, po co wytaczac dziala dla obrony \'placu zabaw\' Lotniarstwo nie ma wrogow, jest tylko malo popularnym sportem.

Ja osobiscie lubie wszystkie latajace ludki.
Bedac dwa lata temu na Skrzycznym jeden z Glajciarzy nie poproszony chwycil za drugi koniec lotni i pomogl mi ja zniesc do miejsca startu. Kocham go za to do dzisiaj.
Bardzo sie cieszylem jak w zeszlym roku mialem okazje zabrac do Greifenburga Marcina K. i jego kolega - oboje lataja na glajtach.
Dla mnie sprzet ktory pomaga nam przezwyciezac przyciaganie ziemskie nie gra zadnej roli a przede wszystkim nie dzieli !!!!!!!!!.
A epizod gdy lotniarz wyzwal mnie od najgorszych nie doprowdzilo do tego ze wrogami stali sie wszyscy inni lotniarze ,)

Pozdrawiam caly latajacy ludek - chociarz mialem nadzieje ze topik "kto kogo nie lubi" umrze smiercia naturalna - tak sie jednak nie stalo dzieki bardzo aktywnemu i znajacemu sie w tym temacie lotniarzowi.

leslaw