TEMAT: "żywotność" poszycia i ogólnie lotni

witam

moze najpierw troche o sobie: latam "w troche podobnej branzy", konkretnie na paralotni z napedem (ppg) - jakos nie wciagnelo mnie latanie termiczne, glownie z tego, ze mieszkam na nizinach (Zielona Gora), do gór nie tak blisko, a lubie "szwędać" sie po okolicy

do czego zmierzam - nowoczesne skrzydla do ppg (i ich tkanina gelvenor lub skytex) maja wytrzymalosc okreslana na 500 godzin (chodzi o zachowanie szczelnosci tkaniny, po czasie ktorym staje sie tak przewiewna, ze uzytkowanie takiego skrzydla staje sie niebezpieczne), pod warunkiem, ze wlasciwie przechowuje sie skrzydlo (suche i czyste).
po tym czasie skrzydlo, ktore jest po prostu do wyrzucenia i trzeba kupic nowe (albo uzywke, ale czas zycia uzywki bedzie krotszy).
latajac rocznie 80 - 100godzin, skrzydla "wystarczy" na 5-8 lat.

szukalem na tym forum informacji dotyczacych typowej wytrzymalosci poszycia paralotni oraz przyblizonych kosztow wymiany w lotnii (procenta ceny nowego skrzydla) - szukam, dlatego, ze planuje zaopatrzyc sie np.: w aerosa target 16m + konstrukcje wlasnego pomyslu, na wzor doodlebug\'a (cos jak mosquito, ale pozycja siedząca, dla mnie wygodniejsza) - calosc oczywiscie po wyszkoleniu sie.

zamierzam tym osiagnac lepsza zdolnosc przebijania sie pod wiatr oraz dluzsza zywotnosc sprzetu.

czy Koledzy Piloci latajacy na mosquito (nie znalazlem tutaj doodlebuga) lub byc moze producenci, moga udzielic odpowiedzi na temat przewidywalnego czasu zywotnosci lotnii/poszycia lotnii, zakladajac eksploatacje z napedem w granicach 80-120 godzin rocznie oraz, ze lotnia za kazdym razem jest skladana i rozkladana (ewentualne zmecznie materialu)?

oczywiscie czysto teoretycznie pomijam rozne "przygody" typu wywrotki itp. chce oszacowac "amortyzacje" sprzetu

PS: filmik z doodlebugiem


Edytowany przez: cra3y, w: 2009/03/11 10:26

Czy aby napewno na lotni klasy Aeros Target uzyskasz lepsze zdolności do przebijania się pod wiatr, niż na dobrej paralotni?

tak, najlepsze glajty pod PPG osiagaja "teoretycznie" 60-65km/h "na speedzie". mimo, ze sa to skrzydla z profilem samostatecznym, to zdarzaja sie zaklapienia, a przy takiej predkosci i wcisnietej belce speeda (i dosc niskiej wysokosci - 50-100m) moze to być zabójcze. wiadomo, ze pod wiatr leci sie nisko, zeby zminimalizowac straty prędkości.

przeważająca ilosc skrzydel do PPG wyciaga 50-55km/h na speedzie, wiec jest o co walczyc

a np. Aeros Target osiaga 70km/h (bedac w gornej wadze + z napedem mozna miec ciut wiecej), przy tym jest to skrzydlo "zaraz po kursie", Ci bardziej wlatani juz moga prewnie skrzystac z Discusa, ktory ma lepsze osiagi.

latajac z maks predkością na lotni rekreacyjnej jest pewnie bezpieczniejsze, niz latanie na paralotnii-żylecie z PPG, zeby predkosci byly "podobne"

jest jeszcze Skim 15 (microskrzydlo) o powierzchni 15m2 (w rzucie okolo 13) - lata to 70-78km/h (na duzych kątach natarcia), ale potrzebuje okolo 17-20KM do zapewnienia lotu poziomego - czyl silnik min 25KM i spalanie 5-8 l/h. mija sie to z ekonomią lotu.
do startu z nog wymaga gorki lub wiatru 2-3m/s, inaczej mozna "nie nabiec" predkosci




Edytowany przez: cra3y, w: 2009/03/11 10:25

Czy wiesz jakie opadanie ma Target (bez napędu) przy prędkości 70km/h?
Możesz to odczytać z krzywej biegunowej lotni, w tym wątku http://naszestrony.nazwa.pl/lotnie/component/option,com_joomlaboard/Itemid,41/func,view/id,617/catid,3/limit,16/limitstart,32/ masz kilka przykładów.
Sam jestem ciekaw na ile napęd jest w stanie skompensować opadanie przy dużych prędkościach.

Edytowany przez: michalo, w: 2009/03/11 11:32

kwestia zastosowania odpowiedniego ciągu.

dla przykladu skrzydlo do ppg na speedzie, osiagajace 55km/h moze miec opadanie 3.5-4m/s
naped 16KM spokojnie to rownowazy i umozliwia nawet niewielkie wznoszenie

z biegunowej wynika (z opisu jest, ze wiatr w twarz 20km/h), ze biorac 50km/h (czyli owe 70km/h wzgledem powietrza) to mam opadanie 2m/s, czyli polowe mniej niz na glajcie.
silnik Raket 120 stosowany w moskitach i doodlebugach ma 14-17KM (w zaleznosci od rury rezonansowej), co bedzie az nadto

poprosilbym o informacje dotyczace wytrzymalosci poszycia lotni, narazie dyskusja zdryfowala w innym kierunku
dziekuje

Jak kupisz lotnie na dakronie starczy ci do końca życia

poszycie dakronowe 10 letnie przy lotni o ktora sie dba jak o swoja bez problemu moze byc w stanie idealnym. Nawet prawie 20 letnie GTRy potrafia ladnie latacd, chociaz moze trzeba bedzie troche winde napiac, bo odrobine sie pokrycie wyciaga.
Jesli kupisz nowa lotnie to tak jak pisal Darek, albo przynajmniej do emerytury jesli bedziesz dlugo zyl..

Prędzej Ci się znudzi ta lotnia, którą kupisz jako nową, niż zużyje się na niej dakron. Oczywiście pod warunkiem, że jej w tym czasie nie połamiesz.
Gorzej zachowuje się wszelkiego rodzaju mylar, który najczęściej występuje na krawędzi natarcia, szczególnie szybko rozwarstwia się w lotni z końcówkami rowingowymi, gdzie przy składaniu lotni jest mocno zginany.

dziekuje za odpowiedzi

czyli lotnia z poszyciem dakronowym potrafi dluuugo wytrzymac skladanie/rozkladanie/uzywanie i predzej moralnie sie zestarzeje?

PS: w angielskiej terminologii ten material rowniez nazywa sie dakron?

PPS: podejrzewam, ze w lotniach "beginner" nie stosuje sie dakronu.

PPPS: czy moga Koledzy Piloci polecic jakies modele 15-17m2 bazujace na dakronie?

Witam
z doswiadczenia moge powiedziec ze przy maksymalnym sciagnieciu sterownicy(bez speedbaru) skrzydlo klasy szkolnej pow.17m2 przy max rpm mosquito(waga pilota 73kg) wznosi sie i do tego leci dosc szybko to na pewno ,
niemam danych,czekam na vario:)
watpie ze paralotnia moze laciec z taka predkoscia w locie poziomym jak nawet lotnia klasy szkolnej z napedem mosquito,niemowiac o czyms szybszym typu
Discus


pozdro