TEMAT: Lotniowa Kadra Narodowa POLSKI 2008

Andreas obiecał w przyszłym roku zorganizować zawody, a do końca tego roku podać wszystkie zasady konkurencji, wykażmy się jeszcze odrobiną cierpliwości.

Edytowany przez: michalo, w: 2007/12/06 21:16

Tomku, jeżeli nie można doprosić się lotniarzy o udział w zawodach, to problem leży po stronie tych pilotów.
Kadra Polski:
Chudoment Tomek
Jezierski Łukasz
Orifiruk Sebastian
Pawlus Jacek
Perenc Dariusz
Żak Jan
Mistrzostwa planujemy rozegrać równolegle z Mistrzostwami Austrii, a Puchar Podbrezowej mieć jako zawody awaryjne.Zostało tak postanowione przez wszystkich pilotów z uwagi na pogodę, która nam nie dopisuje w ostatnich czasach

Wlasnie brak takich wiadomosci jakie podal Darek moze odczuwac czesc aktywnych lotniarzy w Polsce.
Poniewaz w kraju praktycznie w ostatnich latach nie rozegrano zadnych zawodow czesc lotniarzy moze sobie zadac pytanie jak powstala kadra Polska, jak sie mozna do niej dostac. jakie nalezy spelniac warunki by sie w niej znalezc, itd.
Gdybym byl zaintersowany tymi wiadomosciami (czyt. gdybym posiadal odpowiednie kwalifikacje) to bym wczsniej stawial takie pytania a informacji szukal na stronie Aeroklubu Polskiego. Ruslan podal link do oficjalnej strony FAI ktora podaje strzgolowe informacje dotyczace udzialu postrzegolnych lotniarze w punktowanych przez FAI zawodach. I chyba to jest jedyne zrodlo takich informacji i do tego trzeba dodac - rzetelnych informacji.
Poniewaz normalnie kadry narodowe maja wlasne strony internetowe kadra polska nie posiadajac takiej strony moze powinna skorzystac z goscinnosci lotnie.pl lub flyadventure.pl lub tez innej strony by dzielic sie takimi informacjami jak terminiy rozgrywanych zawodow, lista czlonkow kadry trener kadry, zgrupowania kadry itd..
Pisze to wszystko dosyc spontanicznie nie sprawdziwszy czy rzeczywiscie w internecie nie istnieje juz taka strona z informacjami dotyczaczymi lotniowej kadry Polski.
Jako ze Aeroklub Polski malo co intersuje sie lotniarstwem w Polsce musze wyrazic wyrazy uznania dla istniejacej w Polsce grupa lotniarzy, ktora sama sie finansujac bierze udzial w miedzynarodowych zawodach i mierzy praktycznie z najlepszymi.
Na jakiej podstawie wybierany jest trener narodowej kadry i jakie sa jego zadania i jak on je wypelnia - te informacje najlepiej sa wstanie odpowiedzie czlonkowie kadry jak i dzialacze Aeroklubu Polskiego w tym rowniez e przypuszczam Andrzej Binkowski.
Bardzo fajnie by bylo gdyby w zawodach organizowanych prze Andrzeja w nadchodzacym nowym roku mozliwie duzo czlonkow kadry mogla by wziac udzial. By do tego doszlo potrzebna jest koordynacja terminow aby zawody Andrzaja nie splataly sie z wyjazdem kadry na jakies inne w tym czasie zaplanowane zawody. Mysle ze internet daje wlasnie mozliwosci wymiany takich informacji i koordynacje terminow.

Pozdrawiam

Leslaw

Edytowany przez: Leslaw, w: 2007/12/08 05:08

Edytowany przez: Leslaw, w: 2008/01/25 19:44

Edytowany przez: Leslaw, w: 2007/12/08 05:02

Witam!
To prwada w Polsce brakuje zawodow i az sie prosi zeby zrobic kilka mitingow lotniowych na terenie Polski. Propozycja Andrzeja jest ok ale moim zdaniem troszeczku na wyrost jak na dana chwile w Polsce. Od kilku lat obserwuje i biore udzial w rozwoju lotniarwstwa w Polsce. Dzienki Wam wszytkim latam na lotni i strasnie sie ciesze z tego powodu i mam nadzieje ze tak pozostanie. Lotniarstwo w Polsce powoli sie odradza ale jak narazie bardzo powoli. Trzeba cos z tym fantem zrobic. Czas uplywa a nowych pilotow nie przebyla na tyle ile potrzeba. Z momentu jak zaczolem sie szkolic u Grzesia Cedry to minelo pare sezonow. Piloci co byli zemna na kursie wiekszasc powoli rozwija skrzydelka i coraz lepiej sobie radza. To wszytko bardzo sieszy i zacheca do dalszych krokow. A wlasnie nastepny krok to organicacja zwodow. Moim zdaniem zawody powinne byc tydodniowe. Umawiamy sie na konkretna date i przyjezdzamy naprzyklad do Kielc czy Bors czy Leszno lub do nas na poludnie. Ogranicacja swego rodzaju mitibgu wiele nas nauczy. Wiele z nas ani razu nie bralo udzial w prawdziwych zawodach i niewie jakie myki i triki trzeba sie nauczy i poznac zeby nie byc w tabeli na samym dole. Zawody z prawdziwego zdazenia to narazie przyszlosc a nam potrzeba realna nauka. Ci co lataja i wiedza jak to sie robi to beda tam walczyc ale jak organizujemy mitingi u siebie i nasi koledzi z kadry przyjada i podziela sie doswiadczeniem jakie nabylo na zawodach to bedzie super. Naucza bas jak to sie robi i przekaza nam swoja wiedze.
Dla czego moim zdaniem nie dokonca wyjdzie u Andrzeja na Fly rancho? Tylko bez obrazy i puszczania bąbli nosem i nadmuchiwanie policzkow!!!
Nie kazdy moze sobie pozwoli na wyjazdy ciagle, bo pracuja i niemaja tak duzu urlopow a wiele z nas ma rodziny i trzeba rowniez z nimi tez byc razem. Dla tego moze sie nie udac ze wzgledu na mala ilosc uczestnikow bo nie maja czas na tyle wyjazdow. Lepiej organizowac u niego jedne tygodniowe zawody to bardziej realne. A latac na przeloty to kazdy z nam musi i trzeba to robic. Trzeba latac i wysylac swoje traki na www.xccomp.org/module.php?id=22&l=pl...p;gliderclass=pg& ;
Na wiosne zrobmy taki miting na poludniu, jak pogoda dopisze to pod koniec marca poczatek kwietnia. W okolicy gor Zar, Skrzyczne, Skrzetla, Snieznica.
Serdecznie pozdrawiam Ruslan

Prosze pisac swoje propozycje w tym temacie. A kadra narodowa napewno wezmie w naszym mitingu udzial i pomoze nam zrozumiec co to zawody i jak trzeba sie w nich poruszac.
Ruslan

Edytowany przez: Ruslan Bushchak, w: 2007/12/08 05:54

Według mnie, nie w tym problem, że nie można się doprosić lotniarzy o to by startowali w zawodach. Myślę, że jest sporo pilotów zarówno tych początkujących jak i bardziej doświadczonych, którzy chętnie by się wybrali na zawody. Jednak występują pewne okoliczności bardziej lub mniej obiektywne, które zniechęcają lub utrudniają udział w zawodach. Przytoczę kilka z nich, które widzę jako lotniazrz początkujący.
O wiele łatwiej byłoby rozpocząć swoją przygodę z zawodniczym lotniarstwem na zawodach organizowanych w u nas w Polsce. Byłoby to bardziej osiągalne (pod względem organizacyjnym jak i finasowym) dla większej liczby lotniarzy. Druga sprawa to sprzęt na jakim latamy, większość nas lata na lotniach wyprodukowanych w ubiegłym stuleciu. Tak więc wybieranie się na zawody międzynarodowe z takim wyposażeniem mogłoby być tylko tematem różnych śmiesznych anegdot opowiadanych później wśród zawodników czołówki światowej. Ciekawy jestem czy nasi kadrowcy, których szczerze darzę ogromnym szacunkiem i uznaniem, wybrali się na swoje pierwsze zawody odrazu w Alpy czy chociażby do Poderezovej? Domyślam się, że zdecydowana większość z nich, zaczynała jednak w Polsce.
Zróbmy jakieś zawody lokalne, na których każdy będzie się mógł przekonać jak lata w porównaniu z innymi, również tymi najlepszymi zawodnikami. Może ci mniej doświadczeni mogliby się czegoś dowiedzieć od naszej kadry, jak latać w zawodach, na co zwrócić uwagę, jaką taktykę przyjąć itp.
Moim zdaniem argumentowanie, że w polsce nie ma warunków do rozegrania zawodów nie jest właściwe. To prawda, że w Polsce o wiele trudniej zrobić przeloty po kilkadziesiąt km, które w alpach podobno robi się na codzień. Ale w zawodach chyba nie chodzi o bicie rekordów odległośći czy prędkości na skalę światową, a wyłonienie tych najlepszych pilotów.
Na koniec chciałbym poprzeć pomysł Lesława który zaproponował żeby kadra podała od czasu do czasu jakieś informacje o swoich poczynaniach.
Może moglibyście czasem napisać jakiś artykuł na stronę lotnie.pl np. o tym jak fajnie jest na zawodach, i dlaczego warto brać w nich udział. Może to by zachęciło niektórych.

Edytowany przez: michalo, w: 2007/12/08 05:54

Nie wiem czemu Ruslan tak pesymistycznie podchodzisz do zawodow organizowanych przez Andrzeja. Jezeli w Polsce ktos moze zawody zorganizowac to chyba obecnie jedynie Andrzej, ktory ma na tym polu niemale juz doswiadczenie.
Fajnie by bylo gdyby czlonkowie kadry rowniez na zawody przyjechali a na pewno sie zjawia jak zawody uzyskaja status rozgrywania konkurencji zgodnych z przepisami i znajda sie w kalendarzu FAI.
Wiecej pozytywnego myslenia Ruslan i do zobaczenia najpozniej w kwietniu na ...np Sniezce

Pozdrawiam

leslaw

Edytowany przez: Leslaw, w: 2007/12/08 06:35

Leslaw ja nie podchodze pesymistycznie a realnie. BArdzo sie ciesz ze choc jeden czlowiek zadeklarowal sie zrobic zawody. Andrzej pisze:
Zawody trwać będą od połowy kwietnia ( wielokrotnie pierwsze wiosenne przeloty padały ok 18-24 .04. Warto się już gotowić. Szybownicy mówią że "Sudety to kopalnia diamentów " aż do połowy pazdziernika .
Taka forma juz jest na XCC poco wymyslac i poswiecac swoje sily na cos co juz jest i swietnie dziala wsrud paralotniarzy i mam nadzieje ze rowniez i lotniarzy. Bylo by korzystniej jak zaproponuje jak sma zreszta pisze 2 mitingi To moim zdaniem jest bardziej ciekawsze i realnie zeby dac sie namowic wiekszosci pilotom przyjechac na taki miting.
Zreszta ja nie zmuszam nikogo do niczego a jedynie proponuje i zachecam do dyskucji i wspulnego podjecja decyzji. Jak sie pokielbasi i nie bedzie to zgrane na realny termin to poprostu nie przyjade a pojade tam gdzie bedzie ciekawiej i gdzie pojada moi znajomi. A przeciesz oto chodzi zeby sie spodkac wspulnie i polatac razem Ja osobiscie bardzo chce zeby my wszyscy sie zebrali na takich zawodach i polatali razem, wspulnie. I nie waznie gdzie to bedzie i kto to organizuje. Dla mnie wazne zeby bylo jak najwiecej polakow na tych zawodach Bo taki wspulny wyjazd zjednoczy nas wszytkich. Wiele z nas niezna jeden drugiego i warto sie zapoznac z kazdym i wspulnie polatac
Pozdrawiam Ruslan

Edytowany przez: Ruslan Bushchak, w: 2007/12/08 06:52