Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Sekretny klucz Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Przeloty 2009

Przeloty 2009 2009/04/17 00:42 #2008121

  • bartek
  • bartek Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Pilot 100+, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Pilot 100+, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Posty: 1236
  • Oklaski: 16
  • Otrzymane podziękowania: 263
My tu siedzimy i latamy palcami po klawiaturach, a tymczasem mamy pierwszy wpis na xcc.paragliding.pl.

Gratulacje dla Meśka za piękny trójkącik FAI ze Stranika. Tym bardziej, że dzisiaj był dwa razy "ten pierwszy raz": pierwszy lot w sezonie i pierwszy lot na nowym skrzydle...
:laugh:

link TU
Atos VR, Aeros Discus C, Mosquito NRG
(wcześniej Aeros Discus, UP TRX, Kanion Bravo)
ŚK 2001

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Przeloty 2009 2009/04/17 01:55 #2008123

gratulacje pięknego lotu:)
Pozdrawiam Ruslan
Lotnia Aeros Combat 13.5GT, Paralotnia NIVIUK ARTIK5
www.aeros.com.ua
www.aerospara.com
www.kievprop.com/index.html
www.youtube.com/user/RuslanBushchak/videos
www.facebook.com/ruslan.bushchak
Skype: ruslan-b,
tel. +48 503 547 987
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Przeloty 2009 2009/04/17 04:46 #2008125

Chyba nie ma juz sensu pytac Meska czy jest zadowolony z nowej lotni..

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Przeloty 2009 2009/04/17 09:17 #2008127

  • TomekP
  • TomekP Avatar
  • Wylogowany
  • Pilot, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Pilot, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Posty: 338
  • Oklaski: 12
  • Otrzymane podziękowania: 55
Meśku, prosimy o chociaż krótką relację z pierwszego przelotu.
Tomek
Obecnie:
Swobodnie - Exxtacy
Z Mosquito NRG - Exxtacy
Wcześniej:
Merlin 158 - Seedwings, Funky 17 - Seedwings, Firebird Uno, Polaris, Stratus R11, Kanion Brawo, Gryf by Dasiu
Waga: 104kg ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Przeloty 2009 2009/04/17 21:10 #2008146

.. albo doniesiemy Twojej Malzonce, ze kupiles lotnie..

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Przeloty 2009 2009/04/20 08:33 #2008208

  • bartek
  • bartek Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Pilot 100+, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Pilot 100+, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Posty: 1236
  • Oklaski: 16
  • Otrzymane podziękowania: 263
:woohoo: Hehehe przeleciałem 123 kilometry !!! :woohoo:

(no dobra... - licząc całościową długość tracka... :P )

Ale i tak było sympatyczne latanko ;)
TU


pzdr
bartek
Atos VR, Aeros Discus C, Mosquito NRG
(wcześniej Aeros Discus, UP TRX, Kanion Bravo)
ŚK 2001

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Przeloty 2009 2009/04/20 09:46 #2008209

  • bartek
  • bartek Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Pilot 100+, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Pilot 100+, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Posty: 1236
  • Oklaski: 16
  • Otrzymane podziękowania: 263


Wieczorem wstawię więcej zdjęć ;)

pzdr
bartek
Atos VR, Aeros Discus C, Mosquito NRG
(wcześniej Aeros Discus, UP TRX, Kanion Bravo)
ŚK 2001

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Przeloty 2009 2009/04/20 13:57 #2008212

  • Agi
  • Agi Avatar
  • Wylogowany
  • Sympatyk, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Sympatyk, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Posty: 2953
  • Oklaski: 19
  • Otrzymane podziękowania: 338
TomekP:

Meśku, prosimy o chociaż krótką relację z pierwszego przelotu.

JacekJJ:

.. albo doniesiemy Twojej Malzonce, ze kupiles lotnie..


W odpowiedzi Maciek nadesłał relację, którą poniżej zamieszczam :)

Dziękuję za słowa otuchy :). Przelot do dla mnie słowo zarezerwowane dla zdecydowanie większych odległości, ale tak czy siak miło.

Sprawa wyglądała następująco:
W tym roku w zimowe wieczory zrobiłem pewne założenia, lub jak kto woli postanowienia na sezon lotny.

Po pierwsze, koniec z wyjazdami tylko w weekendy. Niestety licząc tylko na dni wolne ustawowo od pracy, biorąc pod uwagę ich małą ilość w sezonie (matematyka i tym razem nie kłamie) i uwzględniając kapryśność pogody w Polsce, bilans wylatanych godzin w powietrzu nigdy nie może wyglądać dobrze. Dochodzi zawsze jeszcze wpływ większości rodzin lotniarzy na ilość potencjalnych dni lotnych ;). Na ile to tylko możliwe wykorzystywać maksymalnie dni lotne, a nie tylko wolne od pracy. Trochę karkołomne założenie, ale mi będzie łatwiej. Góry w bliskim zasięgu.

Po drugie, przygotowanie zadania na dany dzień.
Jak wyżej napisałem, w zimowe wieczory ułożyłem sobie plan dla każdego startowiska, na którym do tej pory latałem. Z uwagi na fantastyczne źródło informacji, jakim jest Internet, to dość proste zadanie. Jak ja to robię?
Proszę:

http://www.xccomp.org/module.php?id=1&l=pl&date=20081001&contest=PL

W lewym górnym narożniku strony jest kalendarz. Po kliknięciu na dany dzień pojawiają się nam loty danego dnia. Wybieram startowisko z danego dnia, jeśli znajduje się wśród lotów i klikam na niebieską kratkę z literką I (informacja). Pojawia mi się lot w całej okazałości ;).
Lepszy jednak dla mnie pogląd na sprawę daje zobaczenie go na mapie trójwymiarowej. Mam zainstalowaną darmową wersję GoogleEarth (do ściągnięcia w parę chwil z Internetu).
Wracam jednak do strony lotu z XCC. Po lewej stronie znajduje się tabela lotu z opisem: Skąd, dokąd, punkty zwrotne(współrzędne), punktacja lotu, dystans i co ważne "IGC file".
Naciskam niebieskie kółeczko z dopiskiem KMZ i w okienku pobierania pliku zaznaczam, żeby mój leciwy komputerek ;) otworzył to za pomocą właśnie GoogleEarth. Tu zaczyna się zabawa. Można dokładnie prześledzić gdzie pilot założył krążenie. Na podstawie dryfu w krążeniu określić siłę wiatru i jego kierunek, godzinę(!), pionowy zasięg noszeń... itd. Ładnie widać gdzie mogły oderwać się potencjalne kominy, z jakich źródeł czerpały swoją energię, przy jakim kierunku i sile wiatru i o której godzinie, - proste, nieprawdaż?
Znaczę w tych miejscach punkty potencjalnych tras do przelecenia, zapamiętuję konfigurację terenu i wysokość poszczególnych górek (przydaje się możliwość "położenia" mapy i zobaczenia konfiguracji terenu w GoogleEarth). Teraz pozostaje jechać i sprawdzić czy teoria zgadza się z praktyką :).
Przepraszam za techniczny opis, który jak sądzę jest bardzo dobrze znany, ale jeśli ktoś nie wiedział, to ułożenie zadania na dzień będzie dla niego łatwiejsze. Choćby to była jedna osoba to będzie mi miło, że pomogłem :).

Z tak przygotowaną mapą przeniesioną do mojego GPS-a i pamięci, wyrwałem się na Stranik z Januszem. Prawie całą zimę zastanawiałem się jak sobie poradzę z nowym nabytkiem. Jestem początkującym pilotem, który popełnia ten sam błąd uparcie jak osioł ;) Możliwe że to wiek, lub inne uwarunkowania, ale przesiadam się na coś trudniejszego, gdy jeszcze nie jestem całkowicie pewny, że powinienem. Tak też zamieniłem zaraz po szkoleniu lotnię szkolna na GTR-a, po roku wsiadłem na narowistego nieco WW RamAir, a teraz w akcie finansowego szaleństwa wskoczyć miałem na Laminara MRX 700.

Dam radę? Nie dam rady?
Stojąc na starcie te myśli już całkowicie przestały się liczyć. Kierunek wiatru trochę zmienny i słaby, ale gdy komin był w pobliżu, pojawiała się cyklicznie cisza, potem podmuch lekko w plecy i zaczynało wiać idealnie z południa. Jest to równoznaczne z kominem, który właśnie odrywa się przed startowiskiem. W chwili pierwszych podmuchów odpalam. Wiatr 2 m/s. Lotnia zabiera mnie szybciej niż się spodziewałem. Idę lekko w prawo. Tu następne miłe zaskoczenie, bo MRX bardzo ładnie wykonuje polecenia. Żadnych ześlizgów w ciasnym krążeniu, żadnej niesubordynacji typu "to ja ci tak zrobię i ciekawe jak sobie teraz ha!... poradzisz".
Po krótkiej walce w bąblach i wąskich szpilach wiosennej termiki, pojawia się wąski komin, którego wycentrowanie na nowej lotni okazuje się nie takie trudne. Krążąc widzę, że zadanie, które sobie zaplanowałem staje się realne do wykonania. Postanowiłem w domu, że polecę do Terchowej. Plan dość ambitny z uwagi na moje prawie zerowe doświadczenie przelotowe. Nad Stranikiem czasem pojawiał się jakiś kłaczek, ale za to na mojej trasie widać obiecujące chmurki. Pierwszym punktem miała być górka Zelehost. Zmieniam jednak trasę i kieruję się nad obiecujące zbocze położone bardziej na południe o wystawie SE. Trafny wybór przynosi satysfakcję osiągnięcia dla mnie rekordowego przewyższenia i wysokości w dobrym kominie. Między kominami napotykam spore strefy silnych duszeń. Następnym punktem miała być góra Mravecnik położona w pobliżu Terhovej, dalej Sokolie (to już Mała Fatra ok. 1140mnpm) z cudnym południowym stokiem i główna grań Małej Fatry (szczyty ok. 1600mnpm). Tu niestety w połowie drogi do Mravećnika dotarła do mnie myśl, którą wcześniej zagłuszyłem.

Fakty:
1. Samochód na Straniku (na górze)
2. Janusz na lądowisku
3. Janusz jest tu pierwszy raz
4. ja mam GPS, on nie (brak możliwości szukania mojej pozycji według wskazań GPS-a)
5. Janusz nie ma nawet mapy samochodowej terenu.
6. Laminarek oblatany :) (główne zadanie wykonane)
Jeśli gdzieś tu wtopię, kolega będzie miał bardzo duże problemy w dotarciu po mnie.
Odpuszczam. Czuję niedosyt, bo Mała Fatra w zasięgu, ale jak się okazało po dotarciu do samochodu, decyzja była szczęśliwie trafna. Wracam grzecznie nad Zelehost gdzie znajduję przewidziane noszenie i bez większych trudności docieram do lądowiska pod Stranikiem.
Jeszcze tylko na górę po samochód i... Chłodnicę w leciwym autku szlak trafił - cieknie :(.
Efekty usterki udaje się zminimalizować z pomocą rzeki Kysuca i butelek pozostawionych na jej brzegu. Wymuszone postoje na uzupełnienie płynów, "umilają" nam powrót do domu. O 21 wreszcie składam z namaszczeniem już teraz ulubione skrzydełko do garażu.

Wnioski:
Zmiana długości sznurka ustalającego położenie uprzęży była kiepską decyzją. Jestem ułożony głową do góry. Sterownica przy napiętej windzie wędruje do tyłu i brakuje mi rąk.

W krążeniu niewygodnie. Tyłkiem nie mogę dosięgnąć dźwigni przesuwu (RamAir miał gruby pokrowiec, który chowałem pod płytą uprzęży. Skracał dystans do dźwigni), więc nie mogę tego skorygować.

Ja poczułem się jakbym po przesiadce z WW RamAir na Laminara, wrócił do GTR-a. Tyle, że sterowanie wymaga mniejszych sił i te prędkości :woohoo:. Starty to przyjemność, lądowanie łatwiejsze niż się spodziewałem. W krążeniu nie zacieśnia jak RamAir. Jednym słowem Laminar MRX 700 - dla mnie cudo ;).

P.S.
Nie pojawiam się na Lotnie.pl z uwagi na częste awantury i obelgi (jak widać figuruję jako Gość pod nickiem, bo poprosiłem amina o zablokowanie mojego konta), z którymi nie chcę być kojarzony. Osoby będące niezbyt długo na forum mogą nie wiedzieć, że takie wyskoki jednego z użytkowników pojawiają się cyklicznie na forum. W _moim odczuciu_ słaba reakcja zarządcy forum nie jest w stanie zapobiec w przyszłości takim wybrykom, a ja nie chcę kolejny raz się temu przyglądać. Daję sobie urlop od strony lotnie.pl, ale poproszony o opis nie mogłem nie odpowiedzieć.
...no dobra Jacku, wiedziałem że nie żartujesz ;)

Pozdrawiam
Maciek


Edytowany przez: Agi, w: 2009/04/20 14:45

"Dzień bez zaglądnięcia na Forum, jest dniem straconym" - Dr Flatter
"Jak jest?? Jest lotnie!!"

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Przeloty 2009 2009/04/20 22:23 #2008216

  • bartek
  • bartek Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Pilot 100+, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Pilot 100+, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Posty: 1236
  • Oklaski: 16
  • Otrzymane podziękowania: 263
:) Kilka fotek z wczorajszego latania
TU


pozdr
bartek
Atos VR, Aeros Discus C, Mosquito NRG
(wcześniej Aeros Discus, UP TRX, Kanion Bravo)
ŚK 2001

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Przeloty 2009 2009/04/27 10:59 #2008269

Ja również mogę się pochwalić przelotem, kto zechce może sobie
tutaj prześledzić mój lot.

Edytowany przez: michalo, w: 2009/04/27 10:59
Lotnie:
Air Wave - Magic Kiss 144,
Wills Wing - HP AT 158
Moyes - Xtralite 147,
Seedwings - Spyder 14
Quasar - Relief 215C
ŚK - od 2007r.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Leslawsterylnymichalo
Zasilane przez Forum Kunena