TEMAT: Zmiany lotni wychodzą na zdrowie

Niektórzy pamiętają, jak jakiś czas temu napisałem kontrowersyjne dzieło prozą na temat kupowania sobie zbyt wymagających lotni i w związku z tym cierpienia.

W sumie minął chyba jakiś rok. I w czasie tego roku kilku z nas zmieniło sobie lotnie na bardziej przewidywalne. I wygląda na to, że już w pierwszych lotach pokazuje się kolosalna różnica na plus takich lotni.

Ja sam przyznam się bez bicia - do tej pory najdłuższy przelot, 108km zrobiłem na masztówce. Potem przesiadłem się na niezbyt dobrą lotnię, która miała swoje plusy i minusy. A mogły być same plusy.

W każdym razie cieszę się, że ludzie pokupowali sobie lepsze lotnie

Więc może powinna powstać lista kto na czym i od kiedy lata...??

...lub może zwyczajnie dodać rubrykę do "listy aktywnych lotniarzy"??

Cholera, Smykkolo, co to za mysli zwichrzone byly? Jakis taki wywod zafalowany i puenty brak. To ja moze wyjasnie, bo admin zdrozony chyba powrotem z Leszna..
Otoz, zapewne rozchodzilo mu sie o to, ze od pewnego momentu lotnie topless nie sa juz bardzo wymagajace, grozne i nieprzewidywalne. Po pierwszych groznych egzamplarzach, konstrukcyjach, producenty sie opanowaly i poszly w humanitaryzm. I teraz zarowno Mesiek, Smykkolo jak i moja skromna osoba, mozemy sie cieszyc przyjemnoscia pilotazu slodko prowadzacych sie lotni. Lekko prowadzacych sie, latwo prowadzacych sie. A wszystko co latwe, to dobre..
Admin, czy dobrze odszyfrowalem intencje?

Edytowany przez: JacekJJ, w: 2009/04/27 04:01

I Michalo też sobie chyba nową sprawił lotnię.

Zgadza się zmieniłem WW HPAT185 na Xtralite 147 i odrazu są efekty.

aaa to nie wiedzielim, a jakies zdjecia nowego nabytku kiedy zobaczymy Michalo? Tak wogole to gratuluje przelotu..