TEMAT: Jedziemy jutro na latanie

To się na piątek szykuje niezła ekipa! Z Warszawy jeszcze Fernando, Michalo i ja.

Mikołaj napisał: To się na piątek szykuje niezła ekipa! Z Warszawy jeszcze Fernando, Michalo i ja.

I plus 150 paralotniarzy

Dlaczego?

Mikołaj napisał: Dlaczego?

Ja też sobie zadaje to pytanie, jak czytam Wasze posty, tego typu. I wtedy zadaje sobie takie pytania
Dla czego? Po co?
Już przerabialiśmy ten temat, wiele lat temu. I dopiero jak w Pińczowie organizowali holowanie się za motolotnią, to dopiero wtedy nasze lotniarstwo ruszyło i wyszło na zupełnie nowy poziom.
Naprawdę nie mogę zrozumieć Waszego zapału. Wyjazd na górę z pomocą terenówki. Lotnia będzie przywiązana do bagażnika i telepana na dziurach jak nie wiem co!!! Nie szkoda sprzętu? Tylko po to żeby, Jak lotnia przeżyje, powisieć nad górą?
Czasami Waszego amoku nie mogę zrozumieć. Jak już, to trzeba pojechać w góry na latanie, gdzie wszystko przygotowane dla tego. A najlepiej to na zawody, Włochy, Słowenia, Austria, Macedonia i tak dalej.

Rusłan, starzejesz się... Szybciej niż sądzisz

Mesiek napisał: Rusłan, starzejesz się... Szybciej niż sądzisz

Tak sam jak każdy z nas.
Ale to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Ja w porównaniu do ciebie to staram się regularnie latać i nie przeszkadza mi jak ty to stwierdziłeś że się szybko starzeje. A ty pewnie już sztywniejesz

jutro wyjeżdżam na półtora tydnia w Bieszczady(Bezmiechowa, Weremień).Do zobaczyska. PL-RWD

Niedziela na Żarze.

Dasiu, a jak tam z lataniem w Borsku?
Może podjadę na parę dni w sierpniu.

Z tego co wiem to latają.
Pozdrawiam