TEMAT: UBEZPIECZENIA

Czas zajrzeć do swoich dokumentów i sprawdzić czy mamy ważne obowiązkowe ubezpieczenia. Po sprawdzeniu swoich papierów okazało się, że niby mam ubezpieczenie do końca kwietnia ale właśnie zdałem sobie sprawę, że w dokumentach wpisuje się typ lotni, na której się lata a ja ostatnio zmieniłem lotnię i teraz moje ubezpieczenie jest nieważne. Takie zasady obowiązują w AXA. Dla tych, którzy chcą się tam ubezpieczyć podaję link do odpowiedniej strony:
AXA
Ubezpieczenie w AXA na kwotę 1 500 000E jest ważne na całą UE.

Można ubezpieczyć się również w naszym PSP jednak na razie nie mam pewności w jakich krajach będzie to ubezpieczenie honorowane. Pamiętam, że była dyskusja na ten temat w zeszłym roku ale nie wiem czy coś się od tamtego czasu zmieniło.
Może ktoś posiada aktualne informacje?

Link nie działa. Powiedz mi ile takie ubezpieczenie kosztuje?

edit

www.flugschulen.at/axa/ chyba ten link

Link już naprawiłem, po otwarciu strony trzeba kliknąć na "English version" a później na ikonkę AXA obok "Third Party Liability Insurance".

Koszt ubezpieczenia: 70-90E

Jeżeli ktoś chce latać w takich alpejskich krajach jak Austria, Włochy, Niemcy, Szwajcaria to powinien mieć OC na 1,5 MEUR. Taką wysokość ubezpieczenia nie zapewni żadne towarzystwo ubezp. w PL. Dlatego najlepszy (najprostszy) wybór to AXA. Obecnie już można ubezpieczyć się jako członek PSP, wtedy koszty wyniesie 60 EUR ubezp. + 30 PLN członkostwo w PSP.

www.psp.org.pl/index.php?option=com_cont...emid=113&lang=polish

Wg mnie taka właśnie opcja jest najlepsza, bo:
1. zasilamy szeregi ogólnopolskiej organizacji reprezentującej paralotniarzy i lotniarzy w różnych ważnych inicjatywach, w tym także w dofinansowaniu różnych przedsięwzięć (choćby nagrody w ostatnim Pucharze Lotnie.pl), w tym także utrzymania startowisk i lądowisk (żar, skrzyczne).
2. Ubezpieczone jest skrzydło lub nawet kilka skrzydeł a nie pilot, tzn. jeżeli leci kumpel, któremu sprzedajemy skrzydło to ten lot jest ubezpieczony od OC (oczywiście w powietrzu może być tylko jedno skrzydło)
3. jeżeli mamy zamiar startować w zawodach to AXA obowiązuje także na zawodach (inne ubezp. najczęściej już nie - trzeba dobezpieczyć.
4. W pakiecie mamy także ubezp. kosztów ratownictwa górskiego do 2 TEUR - z możliwością ubezpieczenia do sumy 10 TEUR za dopłatą 20 EUR
5. Łączny kosz ubezp. przez PSP w AXA (trzeba tylko podać nr legitymacji PSP we wniosku do AXA) + członkostwo w PSP jest niższy niż ubezpieczenie bezp. w AXA (70 EUR)
6. AXA jest znana i honorowana na każdej górce na całym świecie z wyjątkiem USA (dopłata) - nie ma problemów z tłumaczeniem co to za polisa.

A tu link do forum na starych lotniach i dyskusji nt. ubezp.:
Link do dyskusji nt. ubezp.

pzdr
bartek

Bartek, ale ja chyba jakiś niedowidzący jestem.
Podałeś link do strony PSP o ubezpieczeniach OC - OK
Tyle, że ja tam widzę że na ten rok PSP ubezpiecza w Hestii i gdzie im tam do 1,5 MEUR

Maksymalnie możesz się ubezpieczyć w PSP na 2 000 000 PLN.

Ups ... nie zauważyłem pytania wcześniej...

Prawie wszystko się zgadza, z tym wyjątkiem, że ubezpieczenie w AXA jest nadal aktualne. Na ten rok opłata za polisę jest jak w ub.r., tzn. 60 EUR (dla członków PSP) - dostałem właśnie dokumenty do przelewu z AXA

bartek

AXA sympatycznie przysłała mi odnowienie polisy na kolejny sezon. Wypełniony druczek przelewu na 60EUR. Tylko jednej rzeczy nie mogłem się doszukać żeby zrobić przelew. Kod SWIFT inaczej zwany BIC ?!. Po przeczesaniu internetu znalazłem i podaję dla zainteresowanych:
Raiffeisenbank Kössen SWIFT - kod SWIFT BIC: RZTIAT22264
Z numerem konta w innym niż u nas formacie idzie sobie poradzić. A jeśli nie, to w razie czego pomogę.

Tak sobie pozwolilem powrocic do tematu ubezpieczenia po ostatnim ladowaniu Vegi i nie rozumiem Pawle, ze w Twoim przypadku, jak juz leciales tym helikopterm to dlaczego lot nie zostal pokryty w calosci przez kase chorych. W czasie mojego ostatniego pobytu w Greifenburg pewien bardzo fajny gosc uswiadomil mnie ze w przypadku przylotu helikoptera nalezy koniecznie nim poleciec do szpitala - nawet jak ci nic nie jest to zasze mozna miec zawroty glowy ....- wtedy koszyty przejmuje kasa chorych. Jesli helikopter przylatuje i nic ci nie jest i nie korzystasz z jego uslug to i tak slono zabulisz za jego przylot ... wiec warto sie nim przeleciec co bardzo moze obnizyc pozniejsze oplaty........Gdybym wczesniej o tym wiedzial to bym nie poplynal finansowo za przylot helikoptera ktorego slyszalem tyklo wycie silnika....

Vega, jak będziesz mógł napisz jak jest z ubezpieczeniem jeśli koszty akcji przekroczą sumę na jaką jesteś ubezpieczony. Dopłaca się różnicę z własnej kieszeni czy może...całość ? Jakie były koszty za śmigło? Możesz napisać jakie ubezp. z AXA masz?
Ostatnio mało co nie skręciłem nogi w górach, dałem radę zejść z gór, ale gdyby musiało śmigło przylecieć to...miałem ubezpieczenie, ale właśnie chodzi o kwoty ubezpieczenia, miałem w ubezpieczeniu akcję ratowniczą, ale to nie była duża kwota...o tym samym myślę w kwestii latania. Nigdy nie wiesz ile te koszty dokładnie wyniosą, chociażby dlatego, że śmigło liczone jest per godzina pracy zdaje się, dokładny czas akcji nie jest znany, bo zależy od konkretnej sytuacji, ponadto co kraj to inna cena.

Aha, to ciekawe. Ja po prostu zastałem w domu rachunek (tu go można zobaczyć: lotnie-vega.24tm.pl/?page_id=1050 Byłem dostarczony do szpitala z diagnozą "Schulterluxation"). A więc konkretny uraz. Wysłałem do AXA rachunek, ale oni pokryją do 2.600 E, jak w polisie. W takim razie spróbuję w Krankenkasie, czy zapłacą resztę...?
Może to odnosi się do niemieckiej Krankenkasy. Gdzie miałeś to zdarzenie?