Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2007/05/07 05:35
Agi, Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2007/06/15 00:32
Gdybym mógł coś poradzić innym pilotom, powiedziałbym: nie bójcie się błędów. Prawdziwą klęską nie jest popełnianie błędów, ale nie wyciąganie z nich wniosków i powtarzanie ich.
- Manfred Ruhmer
Agi, Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2007/11/29 00:30
Artur, dzięki za hasło do kolekcji:
"wylądować trzeba, wystartować - nie"
krzyzakov, Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2007/11/29 17:52
"Lepiej być na ziemi i marzyć żeby być w powietrzu, niż być tam w powietrzu i marzyć żeby być na ziemi"
nie wiem czyje, ale ładne.
przy okazji witam wszystkich
Agi, Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2007/12/17 21:11 .
"Latanie to przede wszystkim czekanie z zadartą do góry głową"
Wyszukał: Ntech
piotrolot, Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2007/12/26 04:36
Piekne Oswiadczyny Pilota Lotniowego po Niemiecku. Szkoda , ze po Polsku brzmi to inaczej
Tak Cie Mocno Miluje !
ze bez zastanowiena
podarowal bym Ci
dwie albo trzy linki
z moich Zyciowek !
Sprobujcie to zrymowac po Polsku - Prosze
vega, Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2007/12/26 08:45
W czasie świąt lotniarze się nudzą...
Oświadczyny lotniarza.
Jestem w takim stanie zakochania,
że oddam Ci nawet
dwie linki z dolnego olinowania!
Agi, Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2008/01/02 21:19
Vega... w Tobie tkwią naprawdę niesamowite talenty...
RESPEKT...
bartek, Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2008/01/02 21:35
Kurcze, taki zgarnąć komplement, chyba się zrobię zazdrosny!!!
Agi, a co powiesz na mój wierszyk?
Wyznanie Miłosne Lotniarza
Tak bardzo Ciebie miłuję,
że bez jednej chwili wahania
oddam Ci dwie lub trzy linki
... z dolnego olinowania!!!
Agi, Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2008/01/02 21:47
...Ich bin unendlich sprachlos...
czyli po naszemu:
...zaniemówiłam bezgranicznie...
...Zgodność z tekstem źródłowym naprawdę godna podziwu, no i na dodatek jeszcze wszystko się rymuje...
Voll Respekt!!!
Agi, Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2008/01/02 21:57
Wprawdzie to już gdzieś było, ale wraz z nastaniem Nowego Roku znowu nabrało aktualności.
"Teraz naszedł mnie imperatyw postanowień - mocnych, szczerych, realnych
no i potrzebnych...
Tak więc chciałbym i powinienem:
1. Zmienić skrzydło
2. Zrobić 3 setki
3. Nie dać się zaskoczyć Warunowi czyli śledzić prognozy
4. Ładować baterie do wario, gpsa i radia każdego wieczora
5. Utrzymywać szpej w 2-godzinnej gotowości
6. Nie dać się wkręcić "kolegom" na startowisku
7. Nie wkręcać niedoświadczonych adeptów na niebezpieczny warun
8. Wynosić śmieci przed każdym wyjazdem na latanie
9. Mieć "własny rozum" przed i w trakcie każdego lotu
10.Nie przeciągać skrzydła
11.Zabierać kalesony do uprzęży
12.Mieć plan lotu przed startem
13.Omijać CTRy
14.Zobaczyć morze w czasie przelotu
15.Nie przekraczać wysokości 4500m (bez tlenu)
16.Zostawiać kluczyki w samochodzie na startowisku
17.Nie kręcić poniżej....m.
18.Wysikać się przed każdym lotem
19.Utrzymać się w locie 7h 45min
20.Nie karmić w locie świstaków na skałach
21.Oblatać co najmniej 3 nowe miejsca w Europie
22.Zrobić loopa (żartowałem )
23.Wylądować na plaży nudystek
24.Zobaczyć krzywiznę ziemi w locie
25.Lądować równo z zachodem słońca
26.Cieszyć się z każdej chwili w powietrzu..."
Agi, Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2008/01/05 03:45
Jeśli przyswoiliśmy sobie jako-tako sztukę aktywnego latania, to możemy się pokusić o pierwszy przelot.
W końcu pilot to osobnik przemieszczający się drogą powietrzną w poziomie.
W pionie to i winda jeździ.
przelot z jednego komina to żaden przelot. Musimy się przecież czymś różnić od zabranej przez wiatr reklamówki.
- Maciej-Uriuk-Pieńkowski,
którego osobiście jako autora tekstów o lataniu uwielbiam.
Artur Caban
Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2008/01/07 06:08
Gdyby Bóg chciał, żeby człowiek latał, dałby mu skrzydła,jednak gdyby nie chciał - nie dałby mu wyobraźni.
Agi, Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2008/02/12 18:31
"pilot samolotowy szkoli się po to, żeby latać a lotniarz lata po to, żeby się szkolić"
znalazł Dasiu
JacekJJ, Odp:Myśli Zebrane o Lataniu - 2008/02/13 05:13
Uriuk to rowniez moj ulubiony autor zlotych mysli.
Kiedys zdaje sie o lataniu w zbyt silnym wietrze napisal, ze
jest to mniej wiecej tak jak z calowaniem lwa w dupe. Przyjemnosc taka sobie, a niebezpieczenstwo calkiem duze...
hehehehe