TEMAT: Dla tych co lubią "krawężniki "

Góra Rana u Loun ( Cz )

Ja się tam nie zgodzę. Jeśli już to jest to krawężnik krawężników.

Więcej mozna poczytać o Ranie tutaj: www.rana-paragliding.cz/

i tutaj: cs.wikipedia.org/wiki/Ran%C3%A1_%28%C4%8...edoho%C5%99%C3%AD%29 (po czesku)

i tutaj: www.xcontest.org/2013/world/en/flights-search/?filter [point]=13.77172%2050.40697&list[sort]=pts&list[dir]=down

(nie mogę wstawić tego linka - trzeba go przekopiować do przeglądarki)

Rana to mekka swobodnego latania w CZ.

Aktualnie jest to chyba najbardziej oblegana "górka" na zachodzie Czeskiej Republiki. Jest tylko 70km na północny zachód od Pragi i w dobry dzień latają tam wszyscy: szybownicy, modelarze, lotniarze i glajciarze - naraz. Można tam startować na (prawie) dowolny kierunek wiatru, a latać na żaglu kiedy wieje NW i SE. Do tego bezstresowo mozna się tam uczyć latać, bo jest prawie nielazesiona, do tego mamy do dyspozycji obszerny parking i knajpę z miejscami noclegowymi. Miejsce do latania na miare Europy Zachodniej . Zeby tylko warun tutaj był południowo europejski :/

Filmiki z Rany:



i



i fotka mojego autorstwa:

pozdrawiam

Zachęcony silnym sobotnim wiatrem oraz youtubowymi wyczynami "dunegonersów" na wydmach, pomimo przestróg, udałem się na pobliski wał powodziowy (wys. około 4m) aby przekonać się jak to jest.
No wiec jest lipa . Pomimo obecności pomocnika wyrównanie zwisu do prawidłowego startu graniczy z niemożliwością. Wiatr niestety okazał się być bardzo nierówny i to zarówno pod względem prędkości jak i kierunku. Na moje oko taka piątka do siódemki z kierunkami +-20 stopni od zbocza.
Nie wiem czy to kwestia marnych umiejętności czy trudnych warunków w każdym razie po wykonaniu paru malowniczych cyrkli dałem sobie spokój bo pomimo dość dobrej zabawy na krawężniku dotarło do mnie że kwestią czasu jest rozwalanie fajnej lotni lub siebie.
Szkoda bo na filmikach w necie bardzo dobrze to wygląda, niestety jak się przekonałem sprawa nie jest prosta i wymaga stabilnego choć silnego wiatru.

Do wykonywania takich lotów, jak sam zauważyłeś, potrzebny jest "równy" wiatr o stałym kierunku i sile a taki najczęściej wieje z nad morza lub oceanu, na stałym lądzie trudno o takie warunki.

TomBerry napisał: Zachęcony silnym sobotnim wiatrem oraz youtubowymi wyczynami "dunegonersów" na wydmach, pomimo przestróg, udałem się na pobliski wał powodziowy (wys. około 4m) aby przekonać się jak to jest.
No wiec jest lipa . Pomimo obecności pomocnika wyrównanie zwisu do prawidłowego startu graniczy z niemożliwością. Wiatr niestety okazał się być bardzo nierówny i to zarówno pod względem prędkości jak i kierunku. Na moje oko taka piątka do siódemki z kierunkami +-20 stopni od zbocza.
Nie wiem czy to kwestia marnych umiejętności czy trudnych warunków w każdym razie po wykonaniu paru malowniczych cyrkli dałem sobie spokój bo pomimo dość dobrej zabawy na krawężniku dotarło do mnie że kwestią czasu jest rozwalanie fajnej lotni lub siebie.
Szkoda bo na filmikach w necie bardzo dobrze to wygląda, niestety jak się przekonałem sprawa nie jest prosta i wymaga stabilnego choć silnego wiatru.

jedź na siewierkę,
tam wielu z nas szlifowało umiejętności,
na starty i lądowania siewerska jest ok,
plus.google.com/u/0/photos/1006860780645.../5567707506944695329

cokolwiek więcej NIE ZASTANAWIAJ SIĘ jedź od razu w góry, żagiel na krawężnikach bym sobie odpuścił.
im wyżej tym bezpieczniej