TEMAT: Kobala open freefly 2016 8-14 sierpnia

Witam!
Super miejsce i warto tam pojechać większą ekipą
hg.sffa.org/index.php/en/kobala-open-freefly-2016



Do zobaczenia w Tolmin Kobala

Witam!
Jak pogoda nie dopiszę w Tolminie, to zawsze można pojechać na Lijak

A może uda się polatać trochę w Pińczowie a trochę w Alpach?

Dzięki Rusłan! Zupełnie zapomniałem o kamerce, którą mi wtedy przyczepiłeś do lotni! Fajne wspomnienie! Zastanawiam się czy to po tym locie dupnąłem na lądowisku... To było dobre! Już miałem lądować, byłem może 30 metrów nad ziemią, gdy przypomniałem sobie zalecenie ś.p. Darka aby zrobić podejście z kołem nad lądowiskiem. Chodziło o podejście typu DBF, które teraz z dobrym skutkiem stosuję i polecam każdemu. schemat Oczywiście nie zrozumiałem o co chodzi, zapamiętałem tylko słowo "koło" i na tych 30 metrach zrobiłem zakręt 360 stopni z ześlizgiem na skrzydło, który zakończył się w tumanach kurzu

michalo napisał: A może uda się polatać trochę w Pińczowie a trochę w Alpach?

ja bym nawet powiedział: trochę w Alpach a troche w Pińczowie



a czy ten filmik czyż to nie pierwsza podstawa Mikołaja?

Tak Fernando, masz rację! To była moja pierwsza podstawa, pierwszy wogóle wykręcony komin! To dzięki Twojej pomocy z ziemi, obserwowałeś mnie i pokierowałeś przez radio

Mikołaj napisał: Tak Fernando, masz rację! To była moja pierwsza podstawa, pierwszy wogóle wykręcony komin! To dzięki Twojej pomocy z ziemi, obserwowałeś mnie i pokierowałeś przez radio

I dla tego nazwałem ten filmik - Mikołaj i jego początki
A swoją drogą, Mikołaj jak chcesz mieć cały materiał z tego lotu, warto mieć na pamięć, to przy okazji mogę ci go skopiować. Jak pogoda dopiszę i uda się pojechać, większą grupą do Tolminia, to będę miał go na twardym dysku, to sobie go skopiujesz
A pro-po planów na wyjazd do Tolmina, to ja od miesiąca namawiam na taki wspólny wyjazd z myślą o wspólny trening. Codziennie będziemy ustalać sobie task i lecimy. Wszystko tak samo jak na zawodach.

Jeszcze jedna z opcji latania w Tolminie, to latanie jedną grupą. Można wspólnie lecąc po tasku, dokładnie obgadać każde miejsce, nad którym będziemy lecieć. Oczywiście przed startem, również będziemy dokładnie analizować postawione zadanie na dany dzień. Latanie jedną grupą, to niezapomniane przeżycie, kiedy razem lecimy i jedną grupą pokonujemy przeskoki i wykręcamy komin.