Ustjanowa - Żuków (Holica), Gromadzyń, Mały Król - to miejsca bardzo mocno wpisane w historie przedwojennego polskiego lotnictwa.
Na stokach Holicy, która obecnie jest rezerwatem przyrody porośniętym lasami (przed wojną wszystkie okoliczne zbocza odkryte z centralnym lądowiskiem w Ustjanowej), dzięki ludziom z Fundacji Prowing powstało super startowisko paralotniowe. Na potrzeby lotniowe trzeba wykonać drobne korekty w koronach najwyższych drzew... będzie bezpiecznie, wygodnie również dla lotni.
W Boże Ciało, na zaproszenie Wacka Kuzły z Prowing, odwiedziliśmy Ustjanową z PiotrkiemE... i były to pierwsze start lotni z Holicy.
Możliwości zbocza są duże - długość kilkanaście kilometrów na kierunku WN-ES, deniwelacja 150-200m z dobrze ukształtowanym termicznym przedpolem, miejsc do lądowania sporo (akurat nasze, wybrane na szybko lądowisko paralotniowe dla lotni raczej średnie). Wjazd na górę samochodem jest łatwy ale bezwzględnie wymaga uzgodnienia z Prowing - z racji ograniczeń stawianych przez Lasy Państwowe.
Filmik z pierwszego startu lotni na Holicy... troszkę kamerka przekszywiona, prawdopodobnie z wrażenia:)