Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Sekretny klucz Zapamiętaj mnie

TEMAT: Szkolenie w Mieroszowie

Szkolenie w Mieroszowie 2015/09/09 22:10 #2018828

air_viking napisał:

greg napisał: Super sprawa! Wydaje się, że pozwoliłoby to znacznie skrócić I fazę szkolenia.


Na Twoja tezę jest nawet bezpośredni dowód. Platformę stosowali instruktorzy szkolący naszego aktualnego lotniowego rekordzistę. Od początku treningu do rekordowych lotów upłynęło z pewnością poniżej roku.


O kim konkretnie idzie mowa?

air_viking napisał: Z punktu widzenia współczesnych potrzeb szkolenia platforma jest z pewnością wartościową pomocą dydaktyczną. Współczesne potrzeby są zdefiniowane choćby przez ludzi posiadających niekiedy ponad dwudziestoletnie doświadczenie PG.


A możesz mi opisać, te współczesne potrzeby szkolenia. Co to jest, to współczesne szkolenie? Czym się różnią od szkoleni, na przykład 10-15 lat temu? Chyba przegapiłem rewolucje w szkoleniu lotniowym. Będę wdzięczny jak mi wyjaśnisz , na czym polega ta cała rewolucja szkoleniowa?

air_viking napisał: W takich przypadkach czas przeznaczony na targanie lotni pod górę to czas i wysiłek zmarnowany. Doświadczenie mierzy się ilością startów i lądowań.

Pozdrawiam,
air_viking


Startów i lądowań - jak i w jakich warunkach? Jak już piszesz, tak jaskrawe słowa, to proszę, opisz bardziej szczegółowo.
Lotnia Aeros Combat 13.5GT, Paralotnia NIVIUK ARTIK5
www.aeros.com.ua
www.aerospara.com
www.kievprop.com/index.html
www.youtube.com/user/RuslanBushchak/videos
www.facebook.com/ruslan.bushchak
Skype: ruslan-b,
tel. +48 503 547 987
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Ruslan Bushchak.

Szkolenie w Mieroszowie 2015/09/09 22:40 #2018829

  • greg
  • greg Avatar
  • Wylogowany
  • Pilot, Sponsor lotnie.pl 2015
  • Pilot, Sponsor lotnie.pl 2015
  • Posty: 104
  • Oklaski: 7
  • Otrzymane podziękowania: 62

air_viking napisał:

greg napisał: Super sprawa! Wydaje się, że pozwoliłoby to znacznie skrócić I fazę szkolenia.


Na Twoja tezę jest nawet bezpośredni dowód. Platformę stosowali instruktorzy szkolący naszego aktualnego lotniowego rekordzistę.


Dzięki Witku za wyjaśnienie. Nie znałem tej techniki, nie jestem na bieżąco w metodach szkolenia lotniowego i nigdy nie byłem ;-) Jak dotąd, to ja byłem szkolony i to bardzo dawno temu ;-) Moje doświadczenia instruktorskie ograniczają się do szkolenia techników samolotów odrzutowych w zakresie obsług bieżących i okresowych oraz pilotów do oblotów technicznych - ale to zupełnie inna dziedzina. Jednak tak intuicyjnie czułem, że to może być dobre. Mnie to przypomina bardzo prosty trenażer, ale i tak lepszy niż ćwiczenia na podwieszeniu statycznym.

Pomyślałem sobie, że taki trenażer mógłby być pomocny w bezpiecznym wznowieniu nawyków po długiej przerwie, albo podczas konwersji przy przesiadce z miękkopłata na skrzydło laminarne. Ale to takie moje fantazje ;-)
"Latanie dostarcza wrażeń najrozmaitszych - od strachu do zachwytu, od radości i satysfakcji do znużenia i zniechęcenia. Mają one wspólną cechę: zawsze są autentyczne, dotyczą rzeczywistości i nas samych." - Jacek Kibiński "Lotniarstwo dla każdego"
Lotnie: Libre-II, Vega SST, Zefir-2
KL-1988 - Jeżów Sudecki

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Szkolenie w Mieroszowie 2015/09/09 23:18 #2018830

  • greg
  • greg Avatar
  • Wylogowany
  • Pilot, Sponsor lotnie.pl 2015
  • Pilot, Sponsor lotnie.pl 2015
  • Posty: 104
  • Oklaski: 7
  • Otrzymane podziękowania: 62

Ruslan Bushchak napisał: Z góry przepraszam ze te posty nie na temat. Greg może mi pokaże, gdzie w twoim tym poście jest tekst na temat? (...)


OK, przeprosiny przyjęte, nie żywię urazy.
A wracając do meritum. Potencjalne zalety wyjaśniłem tutaj: lotnie.pl/index.php/kunena/Szkolenie/240...ie?start=150#2018814 Moje dygresje wyrażone w wątku lotnie.pl/index.php/kunena/Szkolenie/240...start=150#2018814zaś nt. wyciągarki, wciągarki, radiotelefonu miały na celu wyjaśnienie, że obecnie dysponujemy lepszymi środkami szkolenia niż kiedykolwiek dotąd i świetnie one służą kursantom i instruktorom. Przywołując zaś Daimlera, Maybacha i Dunlopa przyświecała mi idea, aby nie przekreślać nawet z pozoru szalonych pomysłów, bo to dopiero przyszłość pokaże, czy są trefne, czy genialne. Widać takie tłumaczenia z polskiego na polski są czasem potrzebne (chyba muszę popracować nad stylistyką). Pozdrawiam i życzę tyleż lądowań, co startów.
"Latanie dostarcza wrażeń najrozmaitszych - od strachu do zachwytu, od radości i satysfakcji do znużenia i zniechęcenia. Mają one wspólną cechę: zawsze są autentyczne, dotyczą rzeczywistości i nas samych." - Jacek Kibiński "Lotniarstwo dla każdego"
Lotnie: Libre-II, Vega SST, Zefir-2
KL-1988 - Jeżów Sudecki

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Szkolenie w Mieroszowie 2015/09/09 23:37 #2018831

greg napisał:

Ruslan Bushchak napisał: Z góry przepraszam ze te posty nie na temat. Greg może mi pokaże, gdzie w twoim tym poście jest tekst na temat? (...)


nt. wyciągarki, wciągarki, radiotelefonu miały na celu wyjaśnienie, że obecnie dysponujemy lepszymi środkami szkolenia niż kiedykolwiek dotąd i świetnie one służą kursantom i instruktorom.



Z jakiego okresu, to porównanie robisz, cytuje ciebie - niż kiedykolwiek dotąd. Czy możesz dokładnie określić lata porównawcze? Bo jest niejasność, co do okresu czasowego. Dla przykładu powiem, że jak ja się szkoliłem u Grześka Cedry w Masłowie, to wyciągarka była, radio i wszystko co trzeba dla wysokiej jakości szkolenia.
Na paralotni latam z 1998 roku i wtedy była i wyciągarka i radyjka i wszystko co potrzeba dla szkolenia.
Greg proszę określi się co do czasów porównawczych.
A wracając do mojego szkolenia w Masłowie, to tak mi się wydaje że to był, chyba ten okres czasowy, kiedy lotniarstwo w Polsce, zaczęło się odnawiać. Mogę się mylić, to proszę mnie poprawić. Nie chcę nikogo tu obrażać w tej materii. :)
Lotnia Aeros Combat 13.5GT, Paralotnia NIVIUK ARTIK5
www.aeros.com.ua
www.aerospara.com
www.kievprop.com/index.html
www.youtube.com/user/RuslanBushchak/videos
www.facebook.com/ruslan.bushchak
Skype: ruslan-b,
tel. +48 503 547 987
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Agi. Powód: Naprawa wyświetlania cytatu

Szkolenie w Mieroszowie 2015/09/10 00:31 #2018832

  • greg
  • greg Avatar
  • Wylogowany
  • Pilot, Sponsor lotnie.pl 2015
  • Pilot, Sponsor lotnie.pl 2015
  • Posty: 104
  • Oklaski: 7
  • Otrzymane podziękowania: 62

Ruslan Bushchak napisał: Z jakiego okresu, to porównanie robisz, cytuje ciebie - niż kiedykolwiek dotąd. Czy możesz dokładnie określić lata porównawcze? Bo jest niejasność, co do okresu czasowego. Dla przykładu powiem, że jak ja się szkoliłem u Grześka Cedry w Masłowie, to wyciągarka była, radio i wszystko co trzeba dla wysokiej jakości szkolenia.
Na paralotni latam z 1998 roku i wtedy była i wyciągarka i radyjka i wszystko co potrzeba dla szkolenia.
Greg proszę określi się co do czasów porównawczych.


Rusłan, na prawdę nie od razu Kraków zbudowano :-).
W połowie lat 80-tych, choć to chyba szczytowy okres rozwoju lotniarstwa w Polsce, było trochę inaczej.
1. Wciągarki można było pooglądać w czasopiśmie "Drachenflieger", a nawet samochód nie każdy miał.
2. Motolotnie latały na silnikach od trabantów, więc były za słabe na holowanie.
3. Wyciągarek było jak na lekarstwo. Miał ją Pińczów - dzięki zapałowi i pozycji Michała Ornatkiewicza w Zarządzie AP. Była też w Słupsku i chyba w Bydgoszczy. Ale ludzie z Jeżowa znali te historie tylko z opowieści. Było też w tym czasie trochę wypadków z udziałem wyciągarek i zakazano ich używania.
4. Radiotelefony miało wojsko, policja i PSP.
Było goło, ale wesoło ;-). Samemu budowało się lotnie (czasem kryte folią lub ortalionem), szyło się uprzęże lotniowe ze skrawków dakronu i uprzęży spadochronowych itd. Bardzo miło wspominam ten okres.

Rusłan, twierdzisz, że od 1998 r. niewiele zmieniły się techniki szkoleniowe, to dlaczego ich nie doskonalić? Czy na prawdę są takie idealne i nic się już nie da poprawić? Przecież świat idzie naprzód. W każdym sporcie szuka się rozwiązań, które podnoszą skuteczność szkolenia. Dlaczego nie stosować trenażerów w lotniarstwie, skoro stosuje się je w narciarstwie, czy kolarstwie?

przykład trenażera narciarskiego:


przykład trenażera kolarskiego:
"Latanie dostarcza wrażeń najrozmaitszych - od strachu do zachwytu, od radości i satysfakcji do znużenia i zniechęcenia. Mają one wspólną cechę: zawsze są autentyczne, dotyczą rzeczywistości i nas samych." - Jacek Kibiński "Lotniarstwo dla każdego"
Lotnie: Libre-II, Vega SST, Zefir-2
KL-1988 - Jeżów Sudecki

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Agi. Powód: Naprawa wyświetlania cytatu

Szkolenie w Mieroszowie 2015/09/10 01:07 #2018833

greg napisał:

Ruslan Bushchak napisał: Z jakiego okresu, to porównanie robisz, cytuje ciebie - niż kiedykolwiek dotąd. Czy możesz dokładnie określić lata porównawcze? Bo jest niejasność, co do okresu czasowego. Dla przykładu powiem, że jak ja się szkoliłem u Grześka Cedry w Masłowie, to wyciągarka była, radio i wszystko co trzeba dla wysokiej jakości szkolenia.
Na paralotni latam z 1998 roku i wtedy była i wyciągarka i radyjka i wszystko co potrzeba dla szkolenia.
Greg proszę określi się co do czasów porównawczych.


Rusłan, twierdzisz, że od 1998 r. niewiele zmieniły się techniki szkoleniowe, to dlaczego ich nie doskonalić? Czy na prawdę są takie idealne i nic się już nie da poprawić? Przecież świat idzie naprzód. W każdym sporcie szuka się rozwiązań, które podnoszą skuteczność szkolenia. Dlaczego nie stosować trenażerów w lotniarstwie, skoro stosuje się je w narciarstwie, czy kolarstwie?


Po pierwsze nie odpowiedziałeś na moje pytanie ale spoko. :)
Co do metody szkolenia, to powiem tak, ze z tego co ja widzę i wiem, to metoda szkolenia, stosowana na przykład 10 lat temu w niczym nie jest przestarzała i jest godna do dnia dzisiejszego. Są określone zadania dla kursanta, jakie ma się nauczyć, żeby bezpiecznie zacząć samodzielnie latać i robić swoje postępy. I moim zdaniem, to żaden symulator nie zastąpi zajęć praktycznych. Nie ma takiej możliwości technicznej na dzień dzisiejszy. Jak się mówi - praktyka j..ie teorie :lol: Z praktyki też widać żeby stać się dobrym zawodnikiem, to trzeba 10 lat szkolenia się. Tak jest generalnie w każdym sporcie lotniczym.
Co do samego szkolenia, to jest sporo książek o przygotowaniu pilota mentalnie, psychologicznie i tak dalej ale to już głębsze zagadnienie nie na etap szkolenia. Udane szkolenie w całości zależy od instruktora. Jak instruktor umie szkolić, umie się poruszać w dziedzinie psychologii człowieka i wie co i jak. Instruktor musi doskonale wiedzieć jak ma szkolić, to przy takim instruktorze szkolenie idzie jak należy, sprawnie i bez boleśnie. Kursant przy takim instruktorze jest jak w bajce. Jest oszołomiony i oczarowany szkoleniem. Przeżywa swoje szkolenie jak czarodziejską przygodę życia, jaka utrwali się mu na całe życie. Nu jakoś tak.
Tą drugą stronę medalu, odnośnie instruktora nie będę opisywać, b po co?!!!
Tak więc podsumowując, to wcale nie potrzeba w szkoleniu lotniowym, symulatorów, marsjańskich technologij i tak dalej, od lat jest działający program szkolenia i tylko od instruktora i jego wyobraźni zależy, jak będzie wyglądać twoje szkolenie :)
Lotnia Aeros Combat 13.5GT, Paralotnia NIVIUK ARTIK5
www.aeros.com.ua
www.aerospara.com
www.kievprop.com/index.html
www.youtube.com/user/RuslanBushchak/videos
www.facebook.com/ruslan.bushchak
Skype: ruslan-b,
tel. +48 503 547 987
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Agi. Powód: Naprawa wyświetlania cytatu

Szkolenie w Mieroszowie 2015/09/10 08:42 #2018834

  • Leslaw
  • Leslaw Avatar
  • Wylogowany
  • Pilot 100+, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Pilot 100+, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Posty: 809
  • Oklaski: 13
  • Otrzymane podziękowania: 397
To jest tez dorzuce swoje trzy grosze.

Dam moze przyklad ze spadochroniarstwa z ktorym mialem swego czasu duzo do czynienia.
Pierwsze skoki na line robilem sam - bez radia - i przezylem. Jak wyzucajacy dobrze naprowadzil samolot to i na lotnisku udwalo sie wyladowac okraglymi lub kwadratowymi czaszami, ktore same w sobie molo sterowne byly.
Dzisiaj dwoch instruktoro skacze z toba, trzymaja cie , ustawiaja pozycje plaska a jak trzeba to i spadochron za ciebie otworza. Czyli jakis postep w szkoleniu spadochronowym nastapil.
Podobnie jest w lotniarstwie. Moge przypuszczac (sam tego nigdy nie robilem ale..)ze latanie w tandemie rowniez przyspiesza szkolenie i pozwala wyksztalcic nawyki ktorych opanowianie - powiedzmy w szkoleniu tradycyjnym - zabralo by troche wiecej czasu.
Latanie na platformie jest kolejnym nowym elementem - moim zdaniem jak najbardziej przydatnym w szkoleniu potencjalnych adeptow lotniarstwa.
Korzyscie z jej uzywania to:

znajdujesz sie od razu w locie w pozycji do ktorej w szkoleniu tradycyjnym dochodzisz po tygodniowym bieganiem z lotnia po stoku tracac kupe sily na podchodzeniu co moze powodowac mniejsza koncentracje w nastepujacym zaraz lotniowym slizgu.
Poprzez wydluzanie linek stabilizajacych lotnie na platformie potencjalny pilot uzyskuje wieksze pole manewru i bardziej moze wyczuc jak to to
lata.
Po przebudowie mozna taka platforme uzywac do lotow wysokosciowych - zbedne gory i klasyczna wyciagarka.
Pewnie jeszcze pare korzysci by sie znalazly.
No tak, jeszcze do pracy sie nie zabralem to se to skrobnelem. Pewnie frustracja z dlugiego nielatania sie odzywa.
A Ruslana to jeszcze na tym formu nigdy nikt nie przekonal i pewnie tak pozostanie.
A ze Ruslan dyskutujac zapomina ze nie jest sierzantem a inni szeregowcami a potem "kazac im padac w bloto" "prosi" o wyluzowania sie to juz inna historia.

No tak, ale ze szkoleniem w Mieroszowie to chyba nie ma nic wspolnego i pewnie predzej czy pozniej i tak bedziec wyciete ........ :)
Lotnia: Wills Wing RamAir 154
Seedwings Merlin 148
Finsterwalder Funfex
Seedwings Spyder 14
Podziękowali: Piotrolot, greg

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Leslaw.

Szkolenie w Mieroszowie 2015/09/10 09:31 #2018835

Leslaw napisał: To jest tez dorzuce swoje trzy grosze.

Dam moze przyklad ze spadochroniarstwa z ktorym mialem swego czasu duzo do czynienia.
Pierwsze skoki na line robilem sam - bez radia - i przezylem. Jak wyzucajacy dobrze naprowadzil samolot to i na lotnisku udwalo sie wyladowac okraglymi lub kwadratowymi czaszami, ktore same w sobie molo sterowne byly.
Dzisiaj dwoch instruktoro skacze z toba, trzymaja cie , ustawiaja pozycje plaska a jak trzeba to i spadochron za ciebie otworza. Czyli jakis postep w szkoleniu spadochronowym nastapil.


Jak by na twoim miejscu w skoku zamocować worek z ziemniakami, to on by też miał wielkie prawdopodobieństwo wylądować cały. Tu zależało jedynie, czy spadochron się otworzy czy nie!!!

Leslaw napisał: Podobnie jest w lotniarstwie. Moge przypuszczac (sam tego nigdy nie robilem ale..)ze latanie w tandemie rowniez przyspiesza szkolenie i pozwala wyksztalcic nawyki ktorych opanowianie - powiedzmy w szkoleniu tradycyjnym - zabralo by troche wiecej czasu.


Latanie w tandemie z instruktorem na swoje wielkie plusy wtedy, kiedy kursant już potrafi się orientować w powietrzu i wie czego ma się nauczyć.

Leslaw napisał: Latanie na platformie jest kolejnym nowym elementem - moim zdaniem jak najbardziej przydatnym w szkoleniu potencjalnych adeptow lotniarstwa.


Nie masz racji bo:
Nie wiesz jak się szkoli
Nie korzystałeś z takiej platformy i wszystkie twoje, domniemane plusy, jedynie to twoja fantazja i nic poza tym. :)

Leslaw napisał: Korzyscie z jej uzywania to:

znajdujesz sie od razu w locie w pozycji do ktorej w szkoleniu tradycyjnym dochodzisz po tygodniowym bieganiem z lotnia po stoku tracac kupe sily na podchodzeniu co moze powodowac mniejsza koncentracje w nastepujacym zaraz lotniowym slizgu.
Poprzez wydluzanie linek stabilizajacych lotnie na platformie potencjalny pilot uzyskuje wieksze pole manewru i bardziej moze wyczuc jak to to
lata.


Tak tak, po wydłużeniu liny, akurat jej wystarczy żeby zaj...ć w asfalt a z góry, ten cały cyrk przykryje przyczepka z 2 instruktorami, co do niej przywiązani.

Leslaw napisał: Po przebudowie mozna taka platforme uzywac do lotow wysokosciowych - zbedne gory i klasyczna wyciagarka.
Pewnie jeszcze pare korzysci by sie znalazly.
No tak, jeszcze do pracy sie nie zabralem to se to skrobnelem. Pewnie frustracja z dlugiego nielatania sie odzywa.


:lol: :lol: :lol:

Leslaw napisał: A Ruslana to jeszcze na tym formu nigdy nikt nie przekonal i pewnie tak pozostanie.
A ze Ruslan dyskutujac zapomina ze nie jest sierzantem a inni szeregowcami a potem "kazac im padac w bloto" "prosi" o wyluzowania sie to juz inna historia.

No tak, ale ze szkoleniem w Mieroszowie to chyba nie ma nic wspolnego i pewnie predzej czy pozniej i tak bedziec wyciete ........ :)


Lesław nie bardzo rozumiem do czego to piszesz?
Lotnia Aeros Combat 13.5GT, Paralotnia NIVIUK ARTIK5
www.aeros.com.ua
www.aerospara.com
www.kievprop.com/index.html
www.youtube.com/user/RuslanBushchak/videos
www.facebook.com/ruslan.bushchak
Skype: ruslan-b,
tel. +48 503 547 987
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Ruslan Bushchak.

Szkolenie w Mieroszowie 2015/09/10 12:34 #2018838

  • greg
  • greg Avatar
  • Wylogowany
  • Pilot, Sponsor lotnie.pl 2015
  • Pilot, Sponsor lotnie.pl 2015
  • Posty: 104
  • Oklaski: 7
  • Otrzymane podziękowania: 62

Ruslan Bushchak napisał: Po pierwsze nie odpowiedziałeś na moje pytanie ale spoko. :)

Rusłan, czytaj uważnie :)
Odpowiedź jest tu: lotnie.pl/index.php/kunena/Szkolenie/240...ie?start=150#2018832 po słowach: "nie od razu Kraków zbudowano". Ale odpowiedź tą uzupełnię jeszcze o inne argumenty, na końcu mojej wypowiedzi.

Generalnie rozumiem Twój punkt widzenia i prawie w ogóle się z nim nie zgadzam ;)

Ruslan Bushchak napisał: metoda szkolenia, stosowana na przykład 10 lat temu w niczym nie jest przestarzała i jest godna do dnia dzisiejszego.

To zależy chyba jaki jest cel szkolenia. "Metoda", sugerujesz więc, że jest tylko jedna? Moim zdaniem jest ich wiele. Rodzaj metody powinien zależeć chyba od tego, czy szkolimy pilota rekreacyjnego, czy zawodnika, jakie było jego dotychczasowe doświadczenie lotnicze, czy zaczyna od zera, czy wznawia nawyki. Czy na prawdę programy szkolenia lotniowego są tak skoncentrowane na celu szkolenia? To dlaczego tak mało mamy kadrowych zawodników? Czy to tylko wina słabych warunków? Pytam się, bo nie znam się na szkoleniu.

Ruslan Bushchak napisał: Żaden symulator nie zastąpi zajęć praktycznych

I tu się zgadzamy. Z tą różnicą, że ja od początku twierdzę, że może być jego uzupełnieniem i skrócić czas szkolenia praktycznego, m.in. poprzez rezygnację z błąkania się z lotnią na plecach po łąkach, krzakach i stokach.
W innych sportach lotniczych od dawna stosuje się symulatory i trenażery, aby ćwiczyć nowe sytuacje, albo doskonalić już poznane oraz odkrywać bez przykrych konsekwencji jakie ryzyko niesie ze sobą nie przestrzeganie pewnych zasad.
www.ygc.co.uk/sim.php
www.virtualsoaring.org/flight/downloads/aircraft_fs98_pg2.html
www.visitvirginiabeach.com/Listings/iFLY...ndoor_Skydiving.aspx
www.krosno24.pl/informacje.php3?id=5218
Zacytuję znanego instruktora szybowcowego (od 1962 roku) Tadeusza Wesołowskiego - "Mogę powiedzieć, że minimalna wysokość lotu wynosi 150 m i uczeń na każdym teście udzieli takiej odpowiedzi, ale w symulatorze dowie się dlaczego tak jest, zobaczy czym grozi lot poniżej tej wysokości, dlaczego ustalono taką barierę".

Ile w naszym kraju jest dni lotnych? Chyba nie więcej niż 180. Jeśli ktoś chce być mistrzem lata tam gdzie są warunki, ale to kosztowne. W innych sportach, właśnie aby obniżyć te koszty i w pełni wykorzystać czas na szkolenie, stosuje się trenażery, w kolarstwie, narciarstwie, ale także w skokach spadochronowych:

www.visitvirginiabeach.com/Listings/iFLY...ndoor_Skydiving.aspx

Ruslan Bushchak napisał: Z praktyki też widać żeby stać się dobrym zawodnikiem, to trzeba 10 lat szkolenia się. Tak jest generalnie w każdym sporcie lotniczym.

Czy 10 lat to jakaś norma, aksjomat? Dlaczego akurat 10? Nawet jeśli są 10-letnie programy szkolenia lotniczego, w co szczerze wątpię, to jeden będzie przyswajał wiedzę szybciej inny wolniej. Moim zdaniem mistrz trenuje całe życie, ale zawodnik który trenuje całe życie, wcale nie musi być mistrzem. Jeden pilot zostanie zawodnikiem wybitnym, inny nigdy nim nie będzie. Ktoś kiedyś powiedział: "trening czyni rzemieślnika, mistrzem trzeba się urodzić - może w tym być jakaś prawda".
Przykłady z szybownictwa (sport lotniczy):
Franciszek Kępka - szybowcowy wicemistrz świata z South Cerney (1965) - po 8 latach szkolenia.
Jan Wróblewski - szybowcowy mistrz świata z South Cerney (1965) - po 8 latach szkolenia.
Edward Makula - szbowcowy mistrz Polski (1957) - po 9 latach szkolenia.
Pelagia Majewska - Medal Tańskiego (1956) - po 6 latach szkolenia, Medal Lilienthala (1960) - po 10 latach, pierwsze zwycięstwo w Kobiecych Międzynarodowych Zawodach Szybowcowych (1973) - po 23 latach
To tylko nieliczne wycinki z ich osiągnięć.

Ruslan Bushchak napisał: Wcale nie potrzeba w szkoleniu lotniowym, symulatorów, marsjańskich technologij i tak dalej

Na prawdę nie zauważyłeś, że te technologie już dotarły? ;-)
Elektroniczne wariometry, GPS-y, czy komputery pokładowe typu: Brauniger, Flytec, XCSoar - z asystentem termiki, biegunową McCready’ego, trójkątem FAI i wspieraniem innych taktyk przelotowych. Także mini kamery HD też są bardzo pomocne w ocenie postępów i samodoskonaleniu.
Przecież gdy Ty zaczynałeś się szkolić, to takich udogodnień jeszcze nie było, bądź dopiero wkraczały.
Dodam, że popularne komputery XCSoar, FlyNet2, BlueFlyVario, GoFly Pico, lk8000 został już zakwalifikowane jako trenażery (funkcja SIM i odtwarzanie tracka), dzięki czemu piloci mogą doskonalić taktykę przelotową na ziemi.
Dalej twierdzisz, że od 1998 r. nic się nie zmieniło w szkoleniu?

A teraz już mniej poważnie. Jeden z pierwszych symulatorów lotniczych: :P
"Latanie dostarcza wrażeń najrozmaitszych - od strachu do zachwytu, od radości i satysfakcji do znużenia i zniechęcenia. Mają one wspólną cechę: zawsze są autentyczne, dotyczą rzeczywistości i nas samych." - Jacek Kibiński "Lotniarstwo dla każdego"
Lotnie: Libre-II, Vega SST, Zefir-2
KL-1988 - Jeżów Sudecki
Załączniki:
Podziękowali: bartek

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Szkolenie w Mieroszowie 2015/09/10 15:24 #2018839

Widzę że nie możemy się dogadać. Żeby było jasno i klarownie, to rozmawiamy o szkoleniu lotniowym podstawowym, podkreślam lotniowym a nie rowery, rury i tak dalej. Trzymaj my się tego tematu bo w przeciwnym razie nie ma sensu rozmawiać. W swoim poście napisałeś tyle tekstu i to wszystko bezkaloryczne. Po co tyle pisać? Porozmawiajmy lepiej o lotniarstwie bo teraz o nim chce tu rozmawiać a nie o rowerach, pieskach i łańcuchach. :lol:

P.S. Czy możesz pokazać swoje aktualne foto? Bo nie wiem z kim rozmawiam?
Czy to foto co umieściłeś na dole, czarno-białe, to ty jesteś z tyłu jako mechanik? :lol:
Lotnia Aeros Combat 13.5GT, Paralotnia NIVIUK ARTIK5
www.aeros.com.ua
www.aerospara.com
www.kievprop.com/index.html
www.youtube.com/user/RuslanBushchak/videos
www.facebook.com/ruslan.bushchak
Skype: ruslan-b,
tel. +48 503 547 987
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Ruslan Bushchak.
Moderatorzy: Leslawsterylnymichalo
Zasilane przez Forum Kunena