Co do samego przegladu, to okazalo sie, ze w skrzydlach na ktorych latamy, niezbyt nowych, czesto od paru lat nie przegladanych, jest troche rzeczy do wymiany. U mnie myslalem, ze wszystko jest w najlepszym porzadku, poza moze pokryciem, ktore uwazalem za troche pobrudzone tu i tam.
Okazalo sie, ze pokrycie akurat jest w calkiem dobrym stanie, natomiast rzepy na krawedzi splywu do wymiany, gorny i dolny zamek rowniez. Mnie sie wydawalo, ze te zamki trzymaja bardzo dobrze, a wg serwisantow, to bylo wcale. Powiedzieli, ze tak trzymajace zamki nie zapewniaja trzymania profilu w czasie lotu, szczegolnie szybkiego. W srodku wymieniono tez takie gumki, na ktore bym wogole nie zwrocil uwagi. Nie widac ich za bardzo, a okazuje sie, ze pelnia funkcje naciagaczy ciegien spojlerow. Kiedy te gumki sa powyciagane, moze dojsc do splatania ciegien i zablokowania sterow. okazala sie tez ze mam mala ryske na dzwigarze. Prawdopodobnie efekt transportu. Powstalo pekniecie zupelnie niewidoczne z zewnatrz. Nawet po zdjeciu pokrycia nielatwo bylo je zobaczyc. trzeba bylo obmacac caly dzwigar i dopiero wtedy pod paznokciem mozna bylo wyczuc ta ryske. Okazalo sie tez, ze narzedzie ktorym naciagalem skrzydlo bylo zbyt dlugie i dawalo zbyt duza dzwognie, molo dojsc do wylamania naciagu dzwigarow. Felix osobiscie zrobil mi nowe o odpowiedniej dlugosci. Powiedzial, ze gdybym byl lichej budowy to by moglo zostac, ale jak takie bydle wielkie sie zaprze to tym dluzszym bym mogl zlamac cos. Aczkolwiek wyrazil to o wiele delikatniej.
Mialem okazje widziec jak sie montuje klapy. Pamietam, jak z Pawlem Vega sie nameczylismy, zeby je przestawic, bo byly osadzone zbyt gleboko. We dwojke sie napocilismy przy tym, ze hej, chyba z godzine. No to uwaga.. Felix robi to sam, w jakies 5-8 minut. Technika.
Co do kosztow, to niestety ale sa one duze. Serwis jest na rewelacyjnym poziomie, polega na odnowieniu wszystkiego co sie zuzylo, ale kosztuje to powaznie. Standardowy przeglad to ok 500 euro, ale jak trzeba wymienic to i owo, to moze wyjsc 3 razy tyle. Cena godziny pracy serwisu to ok 60 euro, wymiana rzepow na krawedzi splywu zajmuje ok 4,5 godziny, naprawa dzwigara godzine i 5 minut. koszty wiec sa malo przyjemne, ale efekty sa bardzo dobre. Nie moge sie doczekac pierwszych lotow. szczegolnie ciekaw jestem jaka bedzie roznica po zmianie ustawien zeber, oraz wymianie spojlerow na weglowe.
Chcialem tez bardzo podziekowac Robertowi za to, ze kosztem swojego czasu i pracy pojechal tam ze mna i pomagal w wielu sprawach. dzieki niemu zrobione mi to wszystko od razu. Normalnie trzeba lotnie zostawic i odebrac po wszystkim. Tam sie nie lubia spieszyc. dzieki Robertowi, dostalem tez spory upust na wszystko. Dowiedzi`lem sie tez, ze to, ze wizualnie atos wyglada ok, to nie wszystko. jednak w tej maszynie wiele trzeba sprawdzic i wymienic, bo inaczej moze sie tam cos zablokowac i bedzie problem.