TEMAT: Polskie lotnie

Lotnia "CHICK" w akcji,
pilotuje ją sam konstruktor.

Jeszcze krótkie uzupełnienie ze starego forum do lotni "ZETA"
(autor postu: Piotrolot)

PZL - Z - 80

W zeszycie 7/ 84 czytam ;
Jak polscy piloci powiadaja lotnia ta miala przyjemy handling ktory do predkosci 80 Km/h nie zmienial sie . Naciski na sterownice w roznych sytuacjach poprzez kroj oplotnienia byl nie wielki. Nawet przy locie nurkowym nie wystepowaly negatywne momenty . PZL -Z-80 w locie wyrownywal sam co dawala jego mocna forma . Posiadal ;
Powierzchnie - 16 m2
Rozpietosc - 10,2 m
Kat dziobowy 150 stopni
60 % podwojnego plotna
Dluga pletwa do rury kilowej , powiekszona torbe kilowa.
Waga 25 kg , dlugosc lotni 3 m , zaladowanie 60-80 kg kg V-max - 80 km/h , V-min - 22 km/h min sink 1 m/s

i dwa zdjęcia, również ze starego forum:


Józek Korol przed lotem (w Jeżowie Sudeckim, oparty o mercedesa)
foto: Tadeusz Pilarek




Józek Korol z opatrunkiem na twarzy. (po locie?) (siedzi trzeci od prawej). Z tyłu rozłożona ZETA.
foto: Tadeusz Pilarek

Mam pare pytan w sprawie lotni bezdzwigara.
1. Czy koncepcja takiego skrzydla byla polskim pomyslem czy skopiowana ?
2. Czy projekt takieg skrzydla sie rozwija?
3. Do jakiego poziomu trudnosci (w skali DHV) mozna bylo zaliczyc to skrzydlo?

Lotnia bezdzwigarowa.

1.Pierwsze polskie bezdzwigarówki latały już w roku 1979 np. lotnia Bobers konstruktor Bogdan Babiarz latał na niej też Tomek Cygal.
www.samolotypolskie.pl/samoloty/3463/126/Babiarz-Bobers

oraz STRATUS R 6 www.samolotypolskie.pl/samoloty/3503/126/Kompol9

2.Rozwija się .. www.bautek.com/index.php/astir-en.html

3.DHV 2 (intermediate)

Wydaje mi się, że to było pierwsze spotkani naszych lotniarzy z lotnią bezdźwigarową. SP-23/1978.
Ciekawi mnie, czy na lotni Werbra II próbowali latać Polacy?

Posiadam "Zrób to Sam" nr 3/1980 z opisem jak zbudować lotnię Stratus R7. Niestety druga część opisu konstrukcji jest w "Zrób to Sam" nr 4/1980, którego nie mam. Może ktoś poratuje (może być ksero)?

Dawno temu w poczatkach lotniarstwa Polskiego w "Młodym Techniku" był opis jak zbudować lotnie. Dzisiaj należy traktować to jako ciekawostkę , ale dla zainteresowanych podaje linki jakie znalazłem w inernecie właśnie z tymi artykułami.

www.mt.com.pl/archiwum/77-Nw-03-Budujemy_lotnie.pdf
www.mt.com.pl/archiwum/78-Nw-12-Lotnia_MT.pdf

Linki pochodzą z forum "Młodego Technika" z wątku:

www.mt.com.pl/forum/viewtopic.php?t=5170&highlight=lotnia

Pozdrawiam,

Michał

Wow, Super!
Nie, żebym zamierzała budować ale teksty niesamowite..

Witam.

Padło pytanie co było nie tak z tymi bezdzwigarówkami.Pamiętam,ze one pojawiały się na początku lat 80-tych do połowy tychże lat,Powiem tylko o moich odczuciach.Mnie po prostu one się absolutnie nie podobały Lotnia,która była omotana linkami można było pogubić się przy rozkładaniu, a poza tym absolutnie nie prawdą okazało,ze posiada jakieś wybitne zdolności w locie i ze posiada mniejszą dużo wagę.Bo przecież ile mogła ważyć rura yżyta na dzwigar lotni.Reklama pamiętam w tych czaszach była ah uch, ale się zupełnie nie sprawdziła tak ,ze po połowie lat 80-tych, te konstrukcje powoli znikały z Żaru. W tych czasach na Żarze, gdzie te wszystkie i nowacje się pojawiały.Bo Żar w tedy był centrum lotniarskiego światka,a w i nowacjach oczywiście to sekcja Krakusów sekcja dolnośląska z Pawłem Vegą na czele [Świetni piloci i koledzy]no oczywiście i sekcja śląska z wybitnym nie boje się użyć słowa konstruktorem Zdzisiem Sznapką[ talent wybitny.Póżniej dołączyli Warszawiaczy [super wesołe chłopaki.Dasiu jestem ciekawy twojej opinii bo często spotykałem cię na Żarze. Paweł Vega machnij kilka słów na powyższy temat.Krzysiu twoje zdanie? pozdrawiam Pulsar