alt

Z tymi, którzy byli obecni na zakończeniu sezonu w Pińczowie, miałem okazję podzielić się swoimi skromnymi spostrzeżeniami na temat używanego przeze mnie w tym sezonie programu XCSoar.

Jako, że temat jest dość ciekawy, wraca na stronie lotnie.pl.

 



 

 

 




Wymieniony XCSoar, to program przeznaczony dla pasjonatów latania, tworzony na bazie otwartego oprogramowania, dostępnego zarówno dla użytkowników jak i programistów za darmo. Na rynku oprogramowania dostępny jest również program lk8000. Posiada większą ilość opcji i jest bardziej popularny. W moim przypadku wybór padł na XCSoar z błahego powodu. LK8000 jest niedostępny dla urządzeń mobilnych opartych na systemie Android.

Po eksperymentach z tanią nawigacją samochodową, kabelkami, dodatkowym zasilaniem, problemami z połączeniem przez blutooth mojego wariometru z nawigacją i słabą czytelnością w słońcu, zdecydowałem się na XCSoar. Zbiegło się to w czasie z nadarzającą się okazją wypróbowania Samsunga NOTE, którego pięciocalowy wyświetlacz wydaje się być wystarczający do praktycznego zastosowania w lataniu na lotni.

 

INSTALACJA

 

   Pierwsze wrażenie to prostota instalacji. Wystarczy w menu oprogramowania android wejść do sklepu Play i w pasku wyszukiwania wpisać xcsoar (program może być instalowany również na urządzeniach bazujących na innych systemach, dostępnych na stronie XCSoar.org). Program jest darmowy, a jedyne koszty związane z jego ściągnięciem mogą się wiązać z pobraniem trochę ponad 6 MB danych. Mój Samsung Note przy włączonym programie, przy ustawieniu na maksymalną jasność wyświetlacza z włączonym GPS i bluetooth, wytrzymuje 4-5godzin. To wystarczy do zarejestrowania nawet długiego lotu.

Program można pobrać również na stronie www.XCSoar.org na komputer PC i tu przećwiczyć wszelkie funkcje.

 

USTAWIENIA

 

   Przejdźmy jednak do samej obsługi programu.

Na wstępie nadmienię, że opcji do ustawienia jest bardzo dużo i każdy może skupić się na nieco innym wykorzystaniu oprogramowania, a ja jedynie zaprezentuję podstawowe ustawienia, które przykuły moją uwagę i moje wnioski z użytkowania.

 

  Idea oprogramowania łączy funkcjonalność mapowego GPS-a z bardzo zaawansowanym komputerem dolotowym. Aby korzystać w pełni z jego funkcjonalności należy ściągnąć mapy do folderu XCSoar ze strony producenta. Można skorzystać z gotowych map, lub stworzyć własną przy pomocy udostępnionego prostego generatora map. Następnym krokiem powinno być ściągnięcie pliku z punktami zwrotnymi z rozszerzeniem .dat (rozszerzenie jest ważne) do wspomnianego folderu. Teraz wchodzimy w programie do ustawień systemu i po kolei:

 

1.Pliki map,stref…alt

Zaznaczamy mapę umieszczoną wcześniej w folderze. Zaznaczamy plik punktów zwrotnych z których mamy zamiar korzystać  i ewentualnie plik z informacjami o strefach lotniczych w naszej mapie (rozszerzenie pliku .txt )

2.Wyświetlanie map. W tej podstronie mamy możliwość ustawienia orientacji mapy, sposobu wizualizacji naszego tracka rysowanego w czasie lotu na mapie, sposobu wyświetlania PZ-tów, kolorystyki mapy i topografii, funkcji wyświetlania stref i momentu, w którym będziemy poinformowani o zbliżaniu się do niej.

3. Komputer. Tutaj ustawiamy parametry bezpieczeństwa, czyli wysokość dolotu nad poszczególnymi PZ-tami i wysokość bezpieczną nad elewacją terenu. To ważne gdyż później na mapie można korzystać z linii dolotu z danego punktu w przestrzeni, która to uwzględnia właśnie te parametry. Dalej funkcje komputera, sposobu ustalenia kierunku i wartości prędkości wiatru (zaskoczyła mnie duża dokładność wskazań wyliczonych tylko na podstawie danych z GPS), trybu szlaku wyznaczanego przez komputer.

4. Wskaźniki. W tej gamie parametrów, możemy włączyć asystenta krążenia i wariometru. Asystent krążenia w mojej ocenie nie nadaje się do zastosowania w locie lotni i paralotni. Dedykowany jest raczej dla szybowników.

5. Domyślne ustawienia zadania. Parametry tu ustawiane dotyczą charakterystyk punktów zwrotnych cylindra startowego i innych parametrów wykorzystywanych w zawodach.

6. Wygląd. W skład tych ustawień wchodzi wiele parametrów t.j. Język, wygląd ekranu, ilość podstron i rodzaj informacji wyświetlanych na kolejnych podstronach (ja w zasadzie korzystam z dwóch).

7. Ustawienia. Ufff, tutaj tego sporo ale wiele z nich jest bardzo ważnych. To tu ustawiamy np. komunikację z zewnętrznym urządzeniem, biegunową swojej lotni, jednostki, ustawienia czasu i ewentualny tryb przesyłania informacji lotu do portalu internetowego śledzącego nasz ruch w powietrzu (np. WWW.livetrack24.com).

Na kolejnych stronach ustawień możemy w lewej dolnej stronie zaznaczyć funkcję expert. Ujawniają się wtedy dodatkowe parametry do ustawienia.


  WYKORZYSTANIE W LOCIE

alt

    W moim przypadku zależało mi na danych w mojej ocenie ważnych w swobodnym przelocie. Za jeden z najważniejszych uznaję funkcję dolotu do obranego punktu na mapie. Ba! Tak, aby w terenie górzystym ukształtowanie terenu było uwzględniane. XCSoar świetnie sobie z tym radzi. W czasie rzeczywistym lotu wyświetlać może linię dolotu w otaczającym nas terenie z uwzględnieniem konfigurowanych parametrów bezpieczeństwa, które sobie ustawiliśmy.

Ponadto w moim przypadku, dość przydatną funkcją okazało się zaznacznie przez program pozostawionych noszeń i możliwość obserwacji swojej linii lotu na mapie. W pierwszym przypadku, powrót do wcześniej wykorzystanego komina staje się łatwiejsze, bo XCSoar uwzględnia dryf noszenia, a w drugim przypadku przez nieuwagę zgubione noszenie łatwiej jest odnaleźć (O ile na mniejszej wysokości łatwo po „terenie” zorientować się skąd noszenie pochodzi, o tyle wyżej błąd może być całkiem spory, co przy wąskich noszeniach może utrudniać odnalezienie komina).

Przydatna również okazała się podawana wysokość AGL i parę innych funkcji jak np.

informacja o zbliżaniu się do stref lotniczych.  

 

    

alt

 

 

 

Wyświetlacze telefonów dotykowych oferują aktualnie wysoki kontrast i jasność (warto ustawić manualnie na maksymalną jasność), ale niestety tradycyjne zamocowanie urządzenia na ramieniu sterownicy przy niektórych konfiguracjach lotnia-słońce, może być mało czytelne. Najlepsze sprawdzone miejsce dla ekranu, to w mojej ocenie przed głową pilota, z wyraźnym nachyleniem (ok.45st od pionu). Wymaga to wysięgnika z możliwością regulacji kąta.  

 

 

 

 

 

 

alt

   Ciekawą funkcją jest również możliwość symulacji naszego lotu, dzięki zapisanemu śladowi Można dokonać analizy lotu i potencjalnych błędów taktycznych, których się dopuściliśmy. Dobrze dają się wychwycić momenty, w których np. gubimy noszenie. Wszystko może odbywać się w czasie rzeczywistym lub przyspieszonym. We wszystkich oknach widoczne są parametry chwilowe lotu, dokładnie jak podczas jego trwania. Można również do folderu XCSoar przenieść traki zarejestrowane na innych urządzeniach z rozszerzeniem .igc i analizować taki lot.

 

 

 

Każdy może wybrać funkcje mu przydatne, a opanowanie programu nie jest trudne.

Zachęcam do eksperymentowania. Powiecie gadżet? Tak, jest w tym dużo racji, ale jeśli choć czasami przydatny, to dlaczego nie spróbować?