TEMAT: Otwarcie sezonu!-Brać dywany idziemy na Skrzyczne!

No cóż a my tu podniecamy się Skrzyczniakiem , ale co się ma to się ma :-)Pozostaje tymczasem pozazdrościć , ale wcześniej czy później z pewnością i tam polatam!!!. Niestety chętnych do przyjechania na Skrzyczne muszę zmartwić kolejka ponoc do 24.04 bedzie nieczynna:angry: Jutro spróbuje się czegoś pewnego dowiedzieć.

I dokretka nad kuflami piwoszy a potem z kanadyjskiego wabika na kaczki - Kwa -kwa-kwa

W centralnej Polsce sezon też został rozpoczęty na dobre (pierwsze loty były już dwa tygodnie temu). Na rozpoczęciu byli Robert E., Jacek P., Michał S. i Michał O.
Zrobiliśmy 12 holi na wysokość 400-800m. To wyżej niż start ze Skrzycznego, a miejsca do lądowania są dosłownie wszędzie. Noszenia nie były zbyt mocne i ciągłe ale Sterylnemu i mnie udało się wykręcić na 1050m i 970m. Inni też trochę polatali może tylko trochę niżej ale tez fajnie. Lataliśmy pod Łukowem (koło Siedlec) holował nas Tata Roberta, za samochodem. Lina miała 1000m stąd możliwe tak wysokie hole. Za jakiś czas umieszczę tu parę zdjęć, do czego również zachęcam innych.

Nawiązując do wątku Michała, latanie było bardzo fajne. Każdy z nas miał kontakt z termiką. Centrowanie nie było łatwe , bo terma była ale kominki cieniutkie i porwane. Cumulusy i owszem ale ok 20km dalej nad horyzontem. Nad startem Bozia pomalowała niebo tylko na niebiesko. Ale hole przebiegały bardzo sprawnie (razem 13 - ostatni poleciał zaprzyjaźniony paralotniarz)

dziś latały dwa Michały jeden duż drugi Smyk

Lotnia po naprawach oblatana, duży plus za organizację i fajne miejsce. Naprawdę bardzo pozytywny początek sezonu

Smyk co w Łukowie latał "niżej" ;P

michalo napisał:

Zrobiliśmy 12 holi na wysokość 400-800m. To wyżej niż start ze Skrzycznego, Sterylnemu i mnie udało się wykręcić na 1050m i 970m.

Nie żebym się czepiał ale szczyt Skrzycznego ma 1257m n.p.m.

Może chodzi o wysokość n.p.l.?

Chętnie bym z wami pośmigał. Do Siedlec mam o rzut beretem.Dajcie znać na forum nastepnym razem prosze

Chodziło mi o różnicę wysokości między punktem startu a lądowiskiem. Na Skrzynem ta różnica to o ile dobrze pamiętam 720m.