TEMAT: Taktyka Przelotowa w Klubie

A tak oficjalnie pisemnie deklarowano opraowanie zadania.

Piotrolot, super sprawozdanie. Ech ... przydałoby się tak coś takiego u nas zrobić.

A może by tak przy okazji spotkania weekendowego kiedyś w sezonie opracować kilka trasek w Beskidach? Musimy o tym pomyśleć i zaopatrzyć się w mapy, długopisy, kalkulatory lub laptopy. Przykłady tracków są - tylko to przeliczyć dla konkretnego sprzętu i warunków wietrznych...

Dziekuje Bartku - chociaz jeden to zauwazyl !!!!!

Podsumowujac to spotkanie ( Seminarium ) OBRAZOWO to wypada pokazac Wam pare Fot w okolo ktorych krecila sie dyskusja. Pokazywane byly inne zdiecia i analizy ale podobne znalazlem w moich Segregatorkach.
I tak Peter podzielil Przelotowcow na Teoretykow Matematykow i Bauch Men !!!! ( Praktyk ) . Zwrocil nam uwage na " KAT NAMIARU " na dolocie . Zapytal mnie co przez to rozumuje . Leslaw rowniez to komentowal . Dolot na punkt to moment w ktorym kat namiaru jest tak dobrany ze punkt " X " nie ucieka lecz stoi w murawie ladowiska .


Edytowany przez: piotrolot, w: 2009/03/11 09:32

Edytowany przez: piotrolot, w: 2009/03/11 09:44

Drugi temat to Biegunowa Lotni z wiatrem i pod wiatr . Znalazlem w moich zbiorach to zeszyt DHV-info 64 . Opisano tam wyczerpujaco ten temat . My musimy w spokojnym powietrzu oblatac lotenke i na Brauningerze odczytac polare przez komputer . Oblatujemy predkosc minimalna i maxymalna wedlug instrukcji vario.


Edytowany przez: piotrolot, w: 2009/03/11 09:43

Edytowany przez: piotrolot, w: 2009/03/11 09:54

Biegunowa Predkosci Lotni z wiaterkiem 20 km/h w tzw " Buzke "

Edytowany przez: piotrolot, w: 2009/03/11 09:43

O predkosci najlepszej doskonalosci poczytamy we Fly & Glide z 4 /98 . Ta predkosc musimy znac i ja trzymac w pelnym opanowaniu na dolocie !

Edytowany przez: piotrolot, w: 2009/03/11 11:01

No i w super warunkach " wyscigi " na Mc Cready . Dzisiaj mamy to wbudowane w nasze elektroniczne Braunigery

Hej

Moze zabrzmi to zarozumiale ale ja podobne szkolenie (seminarium) przeprowadzilbym troche inaczej.
Wszedlbym bardziej w strzegoly tzn nie analizowal iles tam tras ale wybralbym jednen moze dwa trojkaty ale za to dobrze ponad 100km
I na ich podstawie i przy moze troche roznych warunkach pogodowych probowalbym objasnic czy gorke np. mijamy od poludnia czy od polnocy biorac pod uwage kierunek wiatru, polozenie slonca czyli kat naswietlenia zbocza itd. No i wlasnie te trudne miejsca na trasie - np. w ktorym miejscu przecinac doline lub nad ktorymi gorkami nie nosi ( i nikt nie wie dlaczega ) i ze nalezy nadlozyc troche drogi a nie leciec na skroty.
Gdzie wiatry dolinowe beda robic wszystko abys jak najpredzej znalazl sie na ziemi a gdzie napotykaja sie na siebie tworzac na srodku doliny prady wznoszace itd.
Oczywiscie opisane przez Piotrolota spotkanie w ktorym mialem zaszczyt wziac udzial wzbogacil moja mierna wiedze i napewno przyczyni sie do zrobienia 100km w tym sezonie. Przede wszystkim mialem okazje posluchac wypowiedzi lotniarzy i paralotniarzy ktorzy na codzien lataja tak po 120km i wiecej. I nie przesadze ze siedzieli tam jedni z najlepszych niemieckich pilotow.
Poza tym prowadzacy Peter zmuszal wszystkich do myslenia a facet jest bardzo wymagjacy i wie jak i jakie informacje od uczestnikow wyciagac. Bylo to drugie takie seminarium na ktory zabral mnie z soba Piotrolot - jeszcze raz dzieki Piotrek. Wczesniej przez lata latalem nad jedna gorka i nie odwazalem sie od niej odlatywac
Takie spotkania w moim przypadku przyczyniaja sie do nabierania apetytu na wiecej i wiecej.
No i bylo to pierwsze chyba takie spotkanie gdzie spotkali sie lotniarze z paralotniarzami wymieniajac wzajemne doswiadczenia.

Pozdrawiam

Leslaw

Jedyna Firma WW oficjalnie pokazuje swoje biegunowe . Nie znajdziecie nic wiecej u innych producentow . Halo anglicy - potlumaczcie na polski ???