TEMAT: Wybór odbiornika GPS.

Chciałym poprosić bardziej doświadczonych kolegów o poradę w na temat odbiorników GPS. Na co zwrócić uwagę przy kupnie? Które z dostępnych na rynku będą współpracowały z wariometrem Cartesio? I czy warto kupić używany, czy lepiej zainwestować w jakąś nowość?
Napewno wielu z Was posiada GPS-a i może się podzielić swoimi uwagami na ten temat. Z pewnością jest też wielu lotniaży którzy chętnie poczytają na ten temat.

Z używanych i tańszych modeli polecano mi w zeszłym roku
GPSMAP 76S. Posiada w zasadzie wszystkie przydatne funkcje. W stosunku do modelu 76 posiada barometryczny wysokościomierz. Najtańszy na rynku z którymi latają często paraludki to Etrex Legend.
Jeśli tylko do latania to wyświetlacz kolorowy raczej zbędny .
Moja wiedza w tym zakresie jest raczej słaba. Może któryś z kolegów podpowie więcej.
Krótkie opisy są TU

Edytowany przez: Mesiek, w: 2007/01/16 01:53

Czesc,

uzywam GPS 72. Bez mapy i wodotrysków, mam wgrane miejscowosci jako punkty. Mozesz dzieki temu prowadzic nawigacje.Sprzęt b.dobrze sie sprawuje. Nie mialem zadnych problemow. A po wyladowaniu mozesz zawsze podac ekipie z piwem wpoblizu jakiej miejscowosci wyladowales:). Jedyny mankament, co jest zrownowżone ceną to mała ilość pamięci na track. Przy dobrym ustawieniu mozesz zapisywać ponad 6 h lotu z punktem co 20 s.
Cena rynkowa ok 550 - 600 zł.



Pozdrawiam, Jarek

Serwus , ja zdecydowalem sie na GPSMAP 60C . Niestety cena jest troche przesadzona ale z czasem kupimy go za 50% ! Standby w oszczednosci baterii jest zadawalajace i wynosi 30 godz. Track punkty - 10000.
Poprzednio latalem z GPS 12 z z programem 1996-2000. Dokupilem Muzy loger z PL i tak naprawde nie wykorzystalem tego dodatku. Denerwowalo mnie ta dodatkowa skrzyneczka ktora dawala duzo punktow na track . Mozna bylo z tym zyc spokojnie bo dane wysokosci lotu Baro moglem dolaczyc z wario IQ Competition GPS .Marcin i Rafal z naszego polskiego Towarzysta lataja z eTrex Legend i sa super zadowoleni . Cena tego GPS-a jest ekologiczna i napewno go znacie . Widzialem filmy Marcina w ktorych wgral dla zabawa swoj TRACK. Wyglada to zaje.....e.
Czy wykorzystam te " WODOTRYSKI " w moim nowym GPS -e czas poarze . Narazie jade na ponowne szkolenie do mojego klubu ktory skasowal juz drugi raz puchar OLC . Trzeci raz puchar bedzie nasza wlasnoscia . Szkolenie zorganizowane jest pod tytulem " Przelec swoje pierwsze 100 Km "

A ja idac za przykladem Ruslana kupilem sobie garmina 60CS.
Coprawda latam z czyms jeszcze innym, bo z aircotec\'kiem XC Trainer, ale do rzeczy.

Kolorowy Gps taki jak 60CS zre mniej baterii od legenda mono, bo takiego mialem wczesniej. Duzo mniej. Jakosc modulu odbiorczego jest nieporownywalnie lepsza. Czytelnosc wyswietlacza nieporownywalnie lepsza, rowniez w pelnym sloncu. Choc nie latalem z tym to jednak przejezdzilem wiele kilometrow rowerem.
Z obydwoma tymi urzadzeniami przejechalem tez wiele km samochodem i funkcja autoroutingu w 60cs to niebo. Wklepuje adres na drugim koncu polski i nie mysle o nawigacji juz wcale, pelen komfort. Legend oczywiscie tego nie ma.
szczerze polecam jednak 60cs
cena rynkowa to okolo 1100zl
model wyzej 60csx to juz 1800zl
do kazdego dobrze jest kupic gpmape 4.0 za okolo 500zl
ja do swojego taka kupilem na spole z kumplem, bo mozna ja wgrac do 2 urzadzen, wiec wyszla mnie 250zl.
Teraz mam coprawda dylemat bo kupilem tez Palma i zastanawiam sie z czego bede korzystal.
Heh, a niby od przybytku glowa nie boli..

Na prośbę Piotrolota wstawiam zdjęcie jego GPS-a

Piotrolot prosił, aby dopisać:
zaleta tej " RODZINY " GPSA dla lotniarzy jest to ze przyciski sa na obudowie na gorze a nie z boku jak w rodzinie eTrex . Mozna jedna reka sterowac lotnie a druga manipulowac w Menu . E trexy sa dobre dla Paradudkow bo kiedy puszcza sterowki to gleit prawdopodobnie lata po prostej i wtedy mozna manipulowac w Menu

Czesc - koledzy konsumenci GPS-ow. Pragne zwrocic uwage Was na sposob drukowania instrukcji Gps-ow i gdzie konczy sie granica wgranych map " Wspolnej Europy " .
Firma Garmin USA granice ta wytyczyla poprzez azjatyckiego producenta z Taiwanu na bylym NRD i Czechach. Reszte drogich map musimy extra kupowac. To po prostu swinstwo!!!
Drugi problem z Kansas city´ to drukowanie instrukcji obslugi w jezyku konsumenta. Jest to rowniez bardzo tanie ( 61 zl plus porto )poniewaz w Niemczech i Polsce drukuje sie tak samo !!!Komentuje sie w nich po polsku a rozkazy w ramkach po angielsku, pomimo ze co niektore odbiorniki maja MENU polskie. Aby sie w tym polapac musimy sobie robic sciagi z tlumaczen angielskich.
Poskarzylem sie w Garmin Deutschland o sposobie opracowywania instrukcji. Temat zanotowano i objecano nad tym popracowac. W Polsce Dystrybutor Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. objecal temat dalej reklamowac . Zobaczymy co z tego wyjdzie bo komputery i odbiorniki Gps nie musza byc tylko dla fanow angielszczyzny - fusow i platwosow!!!
Poza tym zalezy chyba firmie Garmin na dobrej sprzedawalnosci swoich produktow.
Nie miejmy kompleksow z powodu mowy ojczystej Naszej Mamy !!!

Witam.
Dorzucając swoje "trzy grosze" do dyskusji proponuję zainteresować się urządzeniami z modułem SiRF III. Miałem okazję korzystać z odbiorników starszej generacji i nowszej (z SiRF-em). Różnica jest bardzo duża. Odbiorniki SiRF szybciej lokalizują satelity, nie gubią co chwila sygnału w lesie lub mieście. Ich duża czułość sprawia, że nie są wrażliwe na miejsce zainstalowania w samochodzie (swojego "SiRF-a trzymam w bagażniku lub pod fotelem !). Mają tylko jedną wadę - wysoką cenę.
Garmin produkuje nowe wersje starszych modeli serii 60 i 76 z modułem SiRF III oznaczjąc je dodatkowym wyróżnikiem x na końcu nazwy (np. GPSMap 76CSx).
Pytanie czy warto płacić prawie dwa razy więcej za odbiornik z modułem SiRF? Gdy korzystamy z GPS-a tylko na lotni nie ma to moim zdaniem sensu. Nad głową mamy wszak "przeźroczyste" dla fal radiowych pokrycie lotni, więc przerwy ciągłości sygnału z satelitów nie będzie. Dopłacić za SiRF-a warto na pewno, gdy GPS-em posługujemy się w miejskiej dżungli, w terenie górzystym lub/i zalesionym.
Warto zwrócić uwagę na pojemność dodatkowej pamięci. Jedną z możliwości jest wgranie jako podkładu zeskanowanego fragmentu papierowej mapy terenu, po którym zamierzamy się poruszać. Wtedy dodatkowe MB są bardzo cenne. Szczegóły na stronie: gps.astronet.pl/new/news.htm

I to by było na tyle moich "trzech groszy" do tematu.
Pozdrawiam wszystkich

Witam.
Dorzucając swoje "trzy grosze" do dyskusji proponuję zainteresować się urządzeniami z modułem SiRF III. Miałem okazję korzystać z odbiorników starszej generacji i nowszej (z SiRF-em). Różnica jest bardzo duża. Odbiorniki SiRF szybciej lokalizują satelity, nie gubią co chwila sygnału w lesie lub mieście. Ich duża czułość sprawia, że nie są wrażliwe na miejsce zainstalowania w samochodzie (swojego "SiRF-a trzymam w bagażniku lub pod fotelem !). Mają tylko jedną wadę - wysoką cenę.
Garmin produkuje nowe wersje starszych modeli serii 60 i 76 z modułem SiRF III oznaczjąc je dodatkowym wyróżnikiem x na końcu nazwy (np. GPSMap 76CSx).
Pytanie czy warto płacić prawie dwa razy więcej za odbiornik z modułem SiRF? Gdy korzystamy z GPS-a tylko na lotni nie ma to moim zdaniem sensu. Nad głową mamy wszak "przeźroczyste" dla fal radiowych pokrycie lotni, więc przerwy ciągłości sygnału z satelitów nie będzie. Dopłacić za SiRF-a warto na pewno, gdy GPS-em posługujemy się w miejskiej dżungli, w terenie górzystym lub/i zalesionym.
Warto zwrócić uwagę na pojemność dodatkowej pamięci. Jedną z możliwości jest wgranie jako podkładu zeskanowanego fragmentu papierowej mapy terenu, po którym zamierzamy się poruszać. Wtedy dodatkowe MB są bardzo cenne. Szczegóły na stronie: gps.astronet.pl/new/news.htm

I to by było na tyle moich "trzech groszy" do tematu.
Pozdrawiam wszystkich

Szamarek blad Ci sie wkradl do wywodu.
X na koncu oznaczenia modelu gpsa nie oznacza posiadania przed niego modulu SIRF III. Ten X swiadczy o posiadaniu przez urzadzenie gniazda na karty pamieci. Dzieki czemu mozna rozbudowac pamiec 56MB jaka ma np 60CS do chocby 0,5 GB, czy wiecej w zaleznosci od tego ile chcemy wydac na karte.
W kazdym razie kompletna mapa polski w gpmapa 4.0 to 58MB wiec wystarczy nie wgrywac jakiegos jednego duzego czy dwoch mniejszych wojewodztw do ktorych nie jezdzimy i standardowe 56MB wystarczy.
Nie jestem pewien, ale chyba o obecnosci SIRF III w gps swiadczy literka S w oznaczeniu.

JacekJJ co ma 60CS z SIRF III i kupowal dla kolegi 60CSx z SIRF III i gniazdem karty pamieci.
pozdrawiam