TEMAT: Mosquito NRG

to extra ze poznalem kogos kto juz lata na tym sprzecie jakbys pozwolil to bede zwracal sie do ciebie z pytaniami nie znam nikogo kto by mial taki motor a na pewno twoje doswiadczenia sa na wage zlota,

pozdrawiam
Jurek

Mam nadzieję że szkolisz się u instruktora i u niego najpierw winieneś szukać rozwiązań, bo nie chciał bym mu się wcinać, każdy może mieć inny sposób dojścia do tego samego celu. Tych których znam to z pewnością ich wiedza jest większa od mojej, ale zawsze mogę coś dodać od siebie.

ok rozumiem to zakonczmy na tym.
dzieki i pozdrawiam

Dobrze wiedzieć do kogo uderzać z pytaniami o mosquito. Ja również jestem z nizin niestety - mieszkam pod Bydgoszczą a zdecydowanie nie chce być zależny od holujących - to byl m.in. powód dla którego zrezygnowalem z szybownictwa przynajmniej na tym terenie ale nie w tym rzecz. Podzielam zdanie Jurka - fajnie, że jest ktos kto doradzi:) Pozdrówka!!!

pozdrawiam

pewnie pytaj jak co,malo wiem ale z biegiem czasu nabiore doswiadczenia to chetnie sie podziele

Roland nie pytaj o to Darka bo to delikatny temat o gostach sie nie dyskutuje ,niechce zeby byla pyskowka przez watek ktory zaczalem(ja tez sie nie zgadzam z teoriami Darka ale sie powstrzymoje,na koncu sezonu sie okaze kto ile wylatal godzin,czas prawde powie)

pozdrawiam
Jurek

Poniżej link do dyskusji z grupy pl.rec.paralotnie z tego miesiąca o napędzie do termiki:

NIE GNIEWAJCIE SIĘ KOLEDZY ALE PO WASZYCH SŁOWACH WIDAĆ ,ŻE NIGDY NIE LATALIŚCIE NA MOSKITO W TERMICE.Z MOICH DOŚWIADECZEŃ WYNIKA ,ŻE JEST TO BARDZO WYCZERPUJĄCE FIZYCZNIE( 15 KG W NOGACH)I NIEBEZPIECZNE BO PRZY WYPADNIĘCIU Z KOMINA PRZY PRACUJĄCYM SILNIKU MOŻNA ZACHACZYĆ O KIL ALBO LINKI ,ALE POLECAM SPRAWDZIĆ OSOBIŚCIE ,ZAŚ KOLEGE Z KOTLINY KŁODZKIEJ ZAPRASZAM W REJONY MIEROSZOWA HOLUJEMY SIĘ ALBO W MOEROSZOWIE LUB PRZY PÓŁNOCY BROMOW (CZECHY)I ŚWIEBODZICE JEST NAS 10 CZYNNYCH LOTNIARZY IMAMY DWIE WYCIĄGARKI DWUBĘBNOWE PO 1500M LINY TO WYSTARCZY DOOSIĄGNIĘCIA 400 DO 500 M WYSOKOŚCI .POZDRAWIAM

pozdrawiam

Edytowany przez: opty, w: 2008/12/16 23:17