Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Sekretny klucz Zapamiętaj mnie

TEMAT: Seminarium przelotowy

Odp:Seminarium przelotowe 2008/06/24 03:09 #2004595

Witam!
Smyku niewiem oco ci chodzi? Niby masz juz doswiadczenie i dobrze sie zapowiadasz jak na lotniarza a tu ryp i taki tekst! ;)
Nasz sport jest dla cierpliwych a nie dla narwanych. Wile moich znajomych wlasnie przechodza etap rechabilitacji bo mysleli ze zjedli wszytkie rozumy. Utrata jednego lotnego dnia i przejechanie sie 200-500km to nie tak bolestne jak dochodzenie do zdrowia przez dluzszy czas. Czasami doswiadczenie i zdrowy rozsadek nie nadazaja za narwanym pilotem i przychodza 4 sekundy po... po wypadku:blink: ale to juz zapuzno wlasnie o te 4 sekundy.
Ty myslisz ze ci co byli na gorze nie chcieli polatac? Wszyscy rozlozyli swoje lotnie i czekali na dobre warunki. Wes poduwage ze wiele nawet nie startowalo z Zaru a ty zazucasz im nieloty!!!;)
Ja juz bylem ubrany i pszygotowany do startu kiedy Wojtek zle wystartowal i na moment wszytko stanelo. Puzdniej Jacek podszedl i powiedzial zebym odpuscil bo warunki jakie byly daja wielka szanse na przyglebienie.
Smyku czy ty uwazasz ze wiekszasc z nas zrobila zle?
Kolega co mial nakolanniki wlasnie wrucil z Mistrzostw Europy. W jednym tasku dolecial do mety w masakrycznych warunkach ale to inna bajka bo sa zawody. Smyku myszle ze w tych warunkach jakie panowaly tam, wiem z opowiesci naszych kadrowiczow, to podejzywal ze wiele z nas nawet by nie wyciagnelo lotni z pokrowca a juz nie mowi o lataniu.
Smyku piszesz ze wbijasz kij w bajorek ja mysle ze tym tekstem wbiles ten kij sobie w ...........:laugh:
Jak zamierzasz przychilic pilotow do siebie chyba nie tymi tekstami.
Teraz co do seminarium. Bardzo ubolewam ze niemoglem przyjechac w sobote, mialem sporo pracy w pracy i poprostu musialem byc.
Sam przyjazd wielu pilotow zrobil bardzo duzo. Vega wieczorem zrobil fantastyczny wyklad co juz dalo swoje owoce, Smyku polatal i to bardzo ladnie. Puzdniej opowiadal ze kierowal sie wskazowkami Vegi. Nic dodac nic ujac.
Rozmawialem z Vega na temat szkolenia i tak dalej. Moze w niedalekiej przyszlosci jednak sie skusi i poprowadzi kilku pilotow na wyzyny slawy lotniowej. Bo wlasnie tendy droga, droga szkolenia sie i treningow pod okiem trenera. sami niewiele wskurasz jak masz zamiar walczyc o punkty na zawodach a z trenerem jak najbardziej.
Smyku my powinni byc razem jak jedna dobra rodzina a nie skuceni na maxa. Jak sam zauwazuyles ze jak sie poprawilo u nas na forum. Wiele pilotow rozumie ze my potrzebujemy jednosci i wzajemnej pomocy jeden drugiego a nie nadawania i obgadywania.
Serdecznie pozdrawiam Ruslan
Lotnia Aeros Combat 13.5GT, Paralotnia NIVIUK ARTIK5
www.aeros.com.ua
www.aerospara.com
www.kievprop.com/index.html
www.youtube.com/user/RuslanBushchak/videos
www.facebook.com/ruslan.bushchak
Skype: ruslan-b,
tel. +48 503 547 987
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Seminarium przelotowy 2008/06/24 12:37 #2004596

Smyku, możesz się nie obawiać, wściekać się będą tylko ludzie pozbawieni instynktu samozachowawczego albo sprzedawcy co chcą wcisnąć młodemu "napalonemu na latanie" pilotowi drogi,wymagający, wyczynowy sprzęt. Cieszę się że takie spotkanie miało miejsce zwłaszcza kiedy był ktoś kto mógł i chciał przekazać swoją wiedzę. Pozdrawiam D.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Seminarium przelotowy 2008/06/24 13:35 #2004597

  • Smyk
  • Smyk Avatar
  • Wylogowany
  • Pilot 100+
  • Pilot 100+
  • Habet et musca splenem
  • Posty: 1600
  • Oklaski: -5
  • Otrzymane podziękowania: 59
Ja nikogo nie opieprzam, że nie wystartował. Przeciez to bez sensu.

Inny przykład na to, co chcę poruszyć:
2004 rok: sebasian Olifiruk na lotni Moyes XS łoi skórę "combatom" i zostaje mistrzem Polski w Podbrezovej.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Seminarium przelotowy 2008/06/25 02:28 #2004599

darek ko napisał:

Smyku, możesz się nie obawiać, wściekać się będą tylko ludzie pozbawieni instynktu samozachowawczego

Darek nie bardzo rozumiem twoj tekst w tym miejscu! Bo z postu Smyka wynika ze to wlasnie Smyku niezadowolu z sytuacji na Zarze. niezadowolony tym ze wszyscy siedzieli i nie latali. nie bylo siebie na naszym spodkaniu a wydajesz takie opinje. nie uwazasz ze zawiele pozwalasz sobie w swoich radach? Z tego co wiem to jestes na etapie szkolenia a zabierasz glos jak stary wyjadacz.

albo sprzedawcy co chcą wcisnąć młodemu "napalonemu na latanie" pilotowi drogi,wymagający, wyczynowy sprzęt.

Ten tekst jak zrozumialem jest zkierowany do mnie. Darku nieznasz mnie i znow zabierasz glos w tak powaznej sprawie. Najpierw popyta ludzi co kupuja u mnie sprzet, jakie ja mam podejscie do tego co im proponuje. Smyku juz kilkanascie razy slyszal odemnie propozycje o na dobry sprzet ale jaki? Zapytaj go a puzdniej pisz takie teksty. Popyataj innych pilotow co pytali u mnie o sprzet co im najczesciej proponuje? Twoj tekst swiadczy tylko o twoim niedoinformowniu i niewiedzy ale mimo to piszesz takie teksty na forum. Zastanow sie najpierw a puzdniej pisz.

Cieszę się że takie spotkanie miało miejsce zwłaszcza kiedy był ktoś kto mógł i chciał przekazać swoją wiedzę. Pozdrawiam D.


Szkoda ze ciebie zabraklo na takim spodkaniu napewno by sie dowiedzial wiele dobrego i zmienil swoje podejscie do ludzi.
Marwie mnie fakt ze sa piloci co tak niegatywne maja podejscie i na stawienie do innych pilotow. Oco Wam chodzi? Jaka mucha Was ugryzla?
Serdecznie pozdrawiam Ruslan

Edytowany przez: Ruslan Bushchak, w: 2008/06/25 02:29
Lotnia Aeros Combat 13.5GT, Paralotnia NIVIUK ARTIK5
www.aeros.com.ua
www.aerospara.com
www.kievprop.com/index.html
www.youtube.com/user/RuslanBushchak/videos
www.facebook.com/ruslan.bushchak
Skype: ruslan-b,
tel. +48 503 547 987
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Seminarium przelotowy 2008/06/25 12:20 #2004606

  • Smyk
  • Smyk Avatar
  • Wylogowany
  • Pilot 100+
  • Pilot 100+
  • Habet et musca splenem
  • Posty: 1600
  • Oklaski: -5
  • Otrzymane podziękowania: 59
Darek ko - żeby nie było, Rusłan mnie "troszku opieprzył" za moje ostre słowa, ale ja go znam i wiem, że on nikomu nie proponuje wyczynowych lotni.

Wręcz przeciwnie: Rusłan wiele razy namawiał mnie na przejście z toplessa na Discusa, który jest lotnią łatwą do latania i... dla większości pilotów w Polsce (posiadających odpowiednie pieniądze), na pewno jednym z lepszych rozwiązań.

Innym pilotom zostaje dobór łatwej lotni spośród bogatej oferty sprzętów używanych.

Pytanie tylko, jak odróżnić te łatwe od tych trudnych?

O tym zapewne już niedługo, ponieważ żeby opisać różne lotnie, potrzebuję szerszych konsultacji...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Seminarium przelotowy 2008/06/25 12:36 #2004607

Nic nie mogę poradzić że sztuka czytania ze zrozumieniem nie jest powszechna. Nie mam zamiaru i nie pozwalam sobie w moich postach na obrażanie kogokolwiek, po prostu spotkałem się z przypadkami niewłaściwych zakupów lotni co pozniej rzutuje jednak w jakimś stopniu na latanie, prawda objawiona to raczej nie jest. A po definicję słowa sprzedawca odsyłam do słownika.
Dariusz Krauze

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Seminarium przelotowy 2008/06/25 13:08 #2004608

  • Smyk
  • Smyk Avatar
  • Wylogowany
  • Pilot 100+
  • Pilot 100+
  • Habet et musca splenem
  • Posty: 1600
  • Oklaski: -5
  • Otrzymane podziękowania: 59
Chciałem sprostować:
Dwa przykłady z moich postów (o nakolannikach i Sebastianie Olifiruku) dotyczyły pilotów latających w Kadrze. Trochę was panowie, wykorzystałem, za co przepraszam.

Może powinienem posłużyć się innymi przykładami, te wcześniejsze zupełnie przypadkiem przyszły mi do głowy. Myślałem, że przykład jest przykład i nie ma co różnicować. Trochę się myliłem.

Te poniżej, to już trochę bardziej adekwatne przykłady:

- USA: pilot po kilkudziesięciu godzinach szczęśliwego latania kupuje bardziej wyczynową lotnię. Rezultat: przesterowywanie i oscylacja na holu za mikrolotem, początkowo wzbudzona przyzwyczajeniem, potem stresem, na koniec rzadsze latanie.

- Polska: pilot po kilkudziesięciu godzinach na łatwej lotni (30% podwójnego pokrycia) kupuje lepszą i mosquito... rezultat: rezygnacja z latania

- Polska: pilot z małym nalotem na XS siada na toplessa. Rezultaty: stres, przesterowanie, oscylacja po starcie. Psychika do leczenia. Leczenie w miarę udane - z powrotem wrócił do XSa.

- Polska: długoletni pilot, ale rzadko latający, siada na CSX\'a (all mylar). Rezultaty - stres, przesterowywanie, makabryczne wyczyny na podejściu do lądowania, praktyczna rezygnacja z latania.

- Czechy: pilot zaraz po szkoleniu siada po raz drugi na lotnię z pływającym dźwigarem, warunki lekko turbulentne (wcześniej leciał w laminarnych). Rezultat: zakręty z pochyleniem bliskim 90 stopni przy zboczu. Na szczęście bez skutków dla psychiki ;)

Takie przykłady można mnożyć.
Wszystkiego tego możnaby uniknąć, gdyby pozostać jeszcze jakiś czas przy starej lotni.

Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Seminarium przelotowy 2008/06/25 23:34 #2004611

Witam. W stu procentach rozumiem zamysł postu SMYKA i go popieram. Jestem właśnie "ofiarą" przedobrzenia sprzętu... Po czasach latania na lotniach w rodzaju LOTUS, KANION, nabyłem lotnię z pływającym dźwigarem i około 40% podwujnym pokryciem. Kilka lotów ze śmiercią w oczach i efekt jest taki że lotnia leży na pułce. Czeka na lepsze czasy... (jeśli takowe nastąpią jeszcze...) czyli - zakup lotni w rodzaju Moyes MARS. Latanie na niej pomimo dużej przerwy nie sprawiało żadnych problemów a przyjemność ogromna... Pozdrawiam.:)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Seminarium przelotowy 2008/06/26 13:07 #2004612

Witam!
Nie ma odpowiedniego doszkalania czy prowadzenia nas w dalsza droge po szkoleniu. Pocieszajace jest to ze po kilku latach sa osoby co przetrwali ten nepewny okres i chca sie rozwijac dalej. Chca startowac w zawodach i wygrywac je. Czasami popewniamy bledy w wielkim pospiechu bo robimy wiele rzeczy zaszybko. I TU TRZEBA SOBIE POWIEDZIEC STOP!!! Nie na sile bo to boli!
W rozmowie z wieloma klijentami spotykam sie z opinia ze bede lepiej latac jak kupie sobie wyczynowe skrzydlo. To nieprawda, na wyczynowe skrzydlo trzeb zapracowac wieloletnia praca i doswiadczeniem. Spokojnie mozna pojechac na zawody z swojaukochana lotnia i zrobic ogromny postem w swoim lataniu.
I wlasnie dla tego nam trzeba sie spotykac i umawiac na takie seminaria przelotowe. Trzeba ustalac trase i leciec po niej bo jak masz zadanie to wtedy masz wieksza motywacje i spreza do latania.
Na Zarze bylo spororozmow i pytan. Ale wszyscy zgodni z jednym ze trzeba nam latac razem i uczyc sie tez wspulnie. Mamy dwie drogi rozwoju
1 jak umiesz i mozesz to jedz na zawody
2 spotykac sie i wspulnie latac po ustalonej trasie
Panowie proponuje sie znow spodkac na wspulnym lataniu. Teraz pytanie gdzie i kiedy?
Serdecznie pozdrawiam Ruslan
Lotnia Aeros Combat 13.5GT, Paralotnia NIVIUK ARTIK5
www.aeros.com.ua
www.aerospara.com
www.kievprop.com/index.html
www.youtube.com/user/RuslanBushchak/videos
www.facebook.com/ruslan.bushchak
Skype: ruslan-b,
tel. +48 503 547 987
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp:Seminarium przelotowy 2008/06/26 13:35 #2004613

  • Smyk
  • Smyk Avatar
  • Wylogowany
  • Pilot 100+
  • Pilot 100+
  • Habet et musca splenem
  • Posty: 1600
  • Oklaski: -5
  • Otrzymane podziękowania: 59
Hmmm, to może, skoro góry nie były dla nas łaskawe, spróbujemy szczęścia w najbardziej przelotowym miejscu w Polsce, na nizinach? ;)

Borsk?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Leslawsterylnymichalo
Zasilane przez Forum Kunena