TEMAT: Kilka pytań zainteresowanego lotniami

A tu filmik który mówi ile ma symulacja wspólnego z lataniem

Andreas napisał: Gdy brak czasu nie warto zaczynać , ale gdy są chęci warto spróbować .

Ja w tym roku zrezygnowałem z urlopu i mam cały, to na wypadek gdybym musiał mieć dużo wolnego w przyszłym roku jak się zdecyduję na szkolenie w Mieroszowie.

Tutaj jest adres rzeszowskiej ekipy paralotniowej: borntofly.pl/ Nie znam ich osobiści, ale kilka razy latałem w ich towarzystwie w Bassano (na paralotni). Myślę, że śmiało możesz do nich uderzyć i popytać o miejscówki w okolicy, czy nadawałyby się na lotnię, itd. itp. Może dałoby się polatać w z nimi w tandemie?

Wiem też, że w Lublinie szkoli ta szkoła: www.gagarin.org.pl/ . Ojciec kumpla się u nich szkolił - można z nimi śmiało pogadać. Wiem też, że da się fajnie holować w Fajsławicach (cóż za fantastyczna nazwa ).

Ktoś kiedyś na paraglidingforum.com napisał, że wybór między lotnią a paralotnią sprowadza się do popularości danego urządzenia w Twojej okolicy, w której będziesz latał.

Pozdrawiam!

Wybór sprzętu do latania zalezy od wielu czynników. Przykładowo twoi koledzy latają na paralotni i ty masz większe prawdopodobieństwo, że i ty również będziesz latać a nimi. Bo to koledzy i dalej chcesz z nimi spędzać fajnie czas. A wybranie innego sprzętu, może spowodować że nie będziesz z nimi latać, bo wybrałeś lotnie a na początku zajmie ci sporo czasu na szkolenie. Przykładowo mój kolega Robert, lata na motolotni, ma wypasiony sprzęt i śmiga na nim. Jak się nie mylę, to chyba dwa lata temu zachciało mu się .... Nu ja mu mówię, Robert latasz na moto i nauczenia się na lotni, to kwestia kilku treningów i będziesz latać. Ale on wybrał paralotnie

pirx napisał:
Ktoś kiedyś na paraglidingforum.com napisał, że wybór między lotnią a paralotnią sprowadza się do popularości danego urządzenia w Twojej okolicy, w której będziesz latał.

Sugerując się tym stwierdzeniem musiałbym odrazu odrzucić lotnię, bo z tego co się orientuję to chyba nie ma zbyt wielu pasjonatów lotni w mojej okolicy, może właśnie dlatego ten stan się nie zmienia bo wiekszość dokonując wyboru sugeruje sie takimi kategoriami.
Jeśli chodzi o miejscówki do latania to chyba najlepsza to Bezmiechowa, znam jeszcze wiele innych miejsc gdzie latają paralotniarze, ale przy braku jakiegokolwiek doświadczenia z lotnią trudno mi jest powiedzieć czy nadają się do latania na lotni.
Dawno temu latał koleś na lotni za moim rodzinnym domem jakieś 800m, więc tam się napewno da latać, niestety pożniej zniknoł.

Ruslan Bushchak napisał:
Wybór sprzętu do latania zalezy od wielu czynników. Przykładowo twoi koledzy latają na paralotni i ty masz większe prawdopodobieństwo, że i ty również będziesz latać a nimi. Bo to koledzy i dalej chcesz z nimi spędzać fajnie czas. A wybranie innego sprzętu, może spowodować że nie będziesz z nimi latać, bo wybrałeś lotnie a na początku zajmie ci sporo czasu na szkolenie.

Myślę że jak zaczołbym szkolić się na lotni to też miałbym kolegów, chyba że to takie hermetyczne środowisko że trudno o kolegów

Fakty są takie że chcąc latać czy to na lotni czy paralotni musiłbym dojechać do startowiska bo blisko mojego domu są równiny w promieniu 30km to ciężko znależć górkę na sanki a co dopiero do latania

Dawaj, bierz sie za latanie! Czy to bedzie deska do prasowania czy sterowiec - wszystko jedno. Ale jak zaczniesz latac na lotni to przekonasz sie, ze lotniarze to swietne towarzystwo i na pewno nie zabraknie ci znajomych z ktorymi bedziesz mogl latac! Poza tym lotnie sa najlepsze