Nastepna czesc zdjec z wczorajszego wieczora.
Pierwszy raz jest okazja zobaczyc prototyp nowych kuf do atosow i byc moze nie tylko.
Idea na poczatku byla taka, ze skoro sam Atos ma doskonalosc okolo 29, a z pilotem to maleje do 19, to najwiecej do zrobienia w poprawie osiagow jest z pilotem. Pierwszum pomyslem, bylo wykorzystac kufy do rąk. W ten sposob aliminuje sie spora czesc opory jaki wytwarzaja rece na sterownicy. Potem powstal pomysl, by w tych kufach byly uchwyty do sterowania ustawione w pion, dzieki czemu pilot w naturalny sposob trzyma lokcie wasko i dodatkowo zmniejsza opor. Trzeci zysk pojawil sie sam. Nie jest to zysk na aerodynamice, tylko na wychladzaniu rak.
Latajac w polsce trzeba miec cieple rekawice, bo inaczej rece koszmarnie marzna. Ale nie w nowych kufach. W nich dlonie nie atakuja powietrza sa osloniete i dzieki temu jest o wiele cieplej. Rekawiczki owszem, ale wystarcza o wiele delikatniejsze.
Ciekawe ile to bedzie kosztowac w wersji finalnej.