TEMAT: Rekordy 2011

Rusłan polatamy na pewno ! W kwietniu br już latalismy razem na Śnieznicy tylko, że obralismy przeciwne kierunki do przelotu )
Loteńkę mam ale z reka na sercu przyznaje, że juz dawno na niej nie latałem bo mam jeszcze inne "letadło" z którym chce przyjechac do Pinczowa aby poholowac sie za moto.
Andrzej i Grzesiek znają temat

Ruslan Bushchak napisał: Krzysiek mam nadzieje ze masz swoją lotnie i kiedyś zawitasz do Pińczowa. Jak się uda to polatamy razem
Serdecznie pozdrawiam Ruslan

Z obozem rekordowym to jest Andrzej idealny pomysł. Gdyby trafic w pogode to sprawa rekordów lotniowych na pewno ruszyłaby do przodu.
Pozdrawiam Cie
Krzysiek

endrju napisał: No cóż, to prawda, Pińczów jest położony w dość szerokiej i "mokrej", a więc atermicznej dolinie Nidy. Wprawdzie tuż za Garbem Pińczowskim jest teren wyżej położony z dobrymi warunkami termicznymi i motolotnia holująca daje nam możliwość lotu w tym obszarze.Holówka nie jest przywiązana do Pńczowa, a może by tak obóz rekordowy w np. Nowym Targu, Lesznie, Borsku, Konarzynach itd.

Wyjazdy na bicie rekordów z holówką to idealna sprawa. Jest sporo ciekawych miejsc do latania i hol za moto w tych miejscach to genialny pomysł
Krzysiu nieważne z czym przyjedziesz na latanko, ważne żebyś był z nami. Na sobotę zapowiada się fajna pogoda
Serdecznie pozdrawiam Ruslan

Krzysztof!, przywoź maszynę - pas przygotowany

Andrzej to nowa holówka? kurcze to jakiś Raptor!!!
Serdecznie pozdrawiam Ruslan