TEMAT: Lądowanie

Ruslan Bushchak napisał: Za wszelką cenę trzeba chronić głowę i szyje!!!

A tutaj co było błędem ? Gość niby robi kontrę ale chyba zbyt mały kąt natarcia nie pozwolił mu na opanowanie sytuacji ???

Tutaj błędem była za mała prędkość i zbyt duży kąt natarcia

JWracing napisał: Tutaj błędem była za mała prędkość i zbyt duży kąt natarcia

Ciekawe po czym to określiłeś, że była za mała prędkość i i zbyt duży ka natarcia? Pewnie prędkość określiłeś jak kukurydza pomyka pod speedbarem a kąt natarcia określiłeś, jak lina holownicza się oparła o speedbar, czy po jego, dosyć wyluzowanych rękach ?

Moim zdaniem, to:
1 pilot zbyt pasywnie sterował w momencie, kiedy trzeba było dosyć mocno i zdecydowanie za sterować w lewo.
2 ja bym zmienił system podpięcia na linie holownicze. Ja jak się szkoliłem w Masłowie, to u nas było dwie liny, jedna nad a druga pod - speedbarem. Myślę że każdy, kto się holuję za wyciągarką, to doskonale wie jak to takie podwieszenie wygląda.
3 nu i zawinił wyciągarko-wy. Jak by w samym początku odciął linę, to możliwie że pilot by wyprowadził lotnie i normalnie wylądował.

Wiadomość usunięta jako obraźliwa czyli niezgodna z regulaminem strony.

Rada Forum

W Polsce jest więcej ekspertów od latania niż czynnych latających... Dajcie spokój ! W tak wąskim gronie potraficie tak się zachowywać, dziękuje za takie towarzystwo, które odpycha swoim zachowaniem potencjalnych adeptów latania lotnią.... Latajcie ! Pokazujcie gołe dup.. z góry z pod lotni jeden ten najwyżej będzie mógł pokazać wszystkim, w tedy wyjdzie, który z Was jest mądrzejszy, bystrzejszy, inteligentniejszy, lepszy i bluzgajcie na siebie w powietrzu nie tutaj ! Jeśli jesteście tacy doświadczeni i mądrzy to czemu Was teraz nie ma w Meksyku ??

z poważaniem, pierwsze i ostatnie ostre słowa mojego autorstwa

ps. róbcie tak dalej to na pewno lotniarzy przybędzie...
Obawiam się że będą komentarze apropo treści powyżej, z kultury przemilczę ewentualne posty. Proszę wiedzieć, że na tą sytuacje patrzę bardzo obiektywnie, a mam podstawy do takiego podejścia.

See you in airspace

Matthew napisał: ps. róbcie tak dalej to na pewno lotniarzy przybędzie...

Mam nadzieję, że te słowa kierujesz tylko do autorów powyższych wypowiedzi. Mam nadzieję, że nie "mierzysz" wszystkich jedną miarą.
Wydaję mi się, że większość społeczności lotniowej jest jednak po "jasnej stronie mocy".

Nie był bym skłonny do napisania takich słów.. takiego postu, gdyby nie zachowanie niewielu, którzy powinni w końcu zacisnąć wargi, efekty przyjdą same. Ogień gasi się wodą, a nie benzyną. Mamy 40dniowy okres odpowiedni do zmian na lepsze więc TUTAJ do Wszystkich róbmy wszystko by było nam lepiej

Ruslan, mam wrazenie, ze na sile chcesz wywolywac konflikty. Rozdrazniasz wszystkich piszac, ze widzisz strachowki, ktorych de facto nie ma. Albo zadajesz pytania, na ktore ktos z gruntowna, wieloletnia wiedza Ci odpowiada, a Ty mu na to, ze glupoty pisze.. No wez chlopie uszanuj zdanie autorytetow, bo jak oni cos pisza, a Ty sie z tym nie zgadzasz, to w rzeczywistosci znaczy, ze pewnikiem to Ty jestes w bledzie.
Fajnie, ze zamieszczasz filmy z sytuacjami, ktorych powinnismy sie wystrzegac, i miec je przeanalizowane, ale juz przestaje byc fajnie, jak kazda wymiane pogladow traktujesz jako atak na siebie.
Wez pobiegac idz, poplywaj na basenie, czy tam inaczej jeszcze sie rozladuj (dowolnie, byle nie krzywdzac nikogo), a wszystkim nam bedzie lepiej. I Tobie tez. Dobrze Ci radze, bo stracisz caly szacunek jakim Cie darzy srodowisko lotniowe. A nie ma go wiele, to i żal tracic chocby mala czesc..


P.S>
Strachowki na rurze w klubie go go mozesz tez pocwiczyc, albo polecic je paniom tanczacym na rurze.. Jak nam nie, to moze im sie spodoba??

Normalnie, bym tak nie napisał ale dziś, po fajnej imprezie, trochę szumi mi w głowie, czytam Rusłana, i mnie szlag trafia jego wypowiedzeniami. Kiedyś napisałem, że "zapodaje" fajne tematy ale potem brnie w "g.....o" jak mucha.
Będąc na forum pierwszy raz i przypadkiem czytając takie posty, pomyślałbym - "same debile"
Ale siedzę tu, jakiś czas, spotkałem bezpośrednio, naprawdę fajnych "ludzisków" oddanych lotniarstwu. I pytam się po co mając fajną stronę, Rusłan, zawsze masz jakieś "coś", że niby każdy wchodzi na Ciebie, atakuje Cię. Ja pierdzielę, Ty masz jakieś badanie psychologiczne, czy coś ( bo ja mam i wychodzą pozytywnie, taką mam pracę) Po prostu pewnych rzeczy, proszę Cię, nie komentuj na swój sposób, bo odstraszasz innych użytkowników, co nie znają inyych, a chcą zacząć przygodę z lotniarstwem.
Spotykajmy się na starcie, w górach, w Pińczowie, w Mieroszowie, gdziekolwiek, ale gadajmy i komentujmy na forum normalnie.

pozdrawiam
Piotr

Myślę, ze na tym forum brakuje dwóch emotów

- po osiągnięciu celu dyskusji:


- oraz dla tych niezgadzających się:

najlepiej z tekstem - "Nie znasz się - Rób Jeszcze Raz Licencję!"