TEMAT: Filtr - uprawnienia na stronie

Filtr na głupoli?
Zawracanie głowy - dziecinada (IMO).
Błaznów,troli na lotnie.pl jest niewielu i chyba wszyscy ich znają.

Tak, tylko wprowadzają bałagan, odciągają od sedna, doprowadzają do kłótni
i powodują, że temat umiera! Bo nikt mający coś sensownego do powiedzenia
nie ma chęci w nieskończoność się z nimi spierać.
Sam przestałem w ogóle otwierać jakiś wątek, jak widzę "moich troli".
Według zasady, nie dotykaj g..., bo...
Nie mówiąc o napisaniu czegoś.
A jak inni? Popatrzcie, poszukajcie w wątkach forum... cienko!!!
A jeśli już ktoś nie wytrzyma, to i tak kończy szybko temat
i pewnie sobie w duszy przyrzeka, że więcej nic nigdy nie napisze! (jak ja )

I nie wiem czy śmiać się czy płakać, jak nagle tu w tym wątku (trochę wyżej) jeden z nich...
... i znowu, patrzcie, człowiek wpada w ich pułapki. Koniec.

No to mam wniosek formalny do Zarządu Strony o zbadanie mozliwosci i wprowadzenie opcji pozwalajacej osobie zakladajacej watek na wykluczenie z dyskusji wybranych uzytkownikow. Moze daloby sie zrobic cos na ksztalt uprawnien facebookowych w prostej wersji. Byc moze wystarczyloby proste: w watkach ktore zakladam blokuj tego i tego uzytkownika standardowo. Lub bardziej rozbudowana wersja z wyborem takich blokad w kazdym nowozakladanym watku od nowa. Mam wrazenie, ze to rozwiazaloby problemy ktore od dawna drecza strone w sposob definitywny. Naturalni wrogowie by sie nawzajem odseparowali i zapanowalby blogi spokoj.

Jacek, to nie zadziała.
Zastanów się kto i komu będzie zakładał bana na wątek.
Moim zdaniem po każdej nieco głębszej różnicy zdań, lawina "blokerska" przetoczy się przez forum.
Zwróć uwagę, że jako środowisko lotniarzy jesteśmy mocno podzieleni, ale to nie jest wina tego forum! Antagonizmy pojawiają się w każdym środowisku. Jedne są uzasadnione inne nie.
Puki co głupota nie jest zabroniona, a tu nie jest ona anonimowa. Delikwent, który bryka tu, w realu mocno odczuwa swoje występki. Twoja ocena braku jakiejkolwiek skuteczności regulaminu i banów na forum, moim zdaniem również nie jest w pełni obiektywna.
Hipotetyczna sytuacja.
Założę wątek, finezyjnie "pojadę" po Tobie, tak żeby nie złamać regulaminu i zablokuję Cię żebyś nie był w stanie mi odpowiedzieć. Ty założysznowy wątek w którym mi "odpłacisz". Jaki to ma sens?
To tylko jeden z przykładów które chodzą mi po głowie jako potencjalna możliwość.
Infantylność i dziecinada...
Czy to naprawdę takie dobre rozwiązanie? Biorąc pod uwagę antagonizmy (te ukryte i te widoczne), czasami zwykłe nieporozumienia i krewkość dużej części tego środowiska (to wcale nie musi być wadą w innych sytuacjach), uważam że taka opcja to fundowanie sobie jeszcze większego bałaganu niż się tu zdarza.

Pamiętam jak zczynałem odkrywać lotnie.pl, czytajać ją, czytając forum lotniowe na lotniczej polsce, aż się chciało chłonąć te teksty. Teraz, szkoda gadać. Dobrze, że są nielimitowane rozmowy telefoniczne...
Bardzo chciałbym żeby to się zmieniło.
Piotr

Maciej, to zadziala stuprocentowo w watkach ktore bede zakladal. Bede eliminowal w nich bardzo niewielka liczbe osob, skrajnie mala, ale kluczowa.
Umiem przewidziec kto komu bedzie zakladal bana. Na pewno Air Viking Ci nie zalozy, ani Greg, Vega tez nie. Mysle, ze umiem przewidziec komu zaloza. Wiem tez ze glupole zaloza filtr na mnie i super.
Glupota nie jest zabroniona, ale winna byc tępiona i eliminowana, a nie jest puki co.
Twoja hipotetyczna sytuacja jest malo trafiona, wymienieni osobnicy raczej walcza na rzeczowe argumenty, lub odpuszczaja sobie dyskusje. Co wiecej, tak robi wiekszosc tutaj. Kilku glupoli jednak psuje tę beczkę miodu odrobina dziegciu. I oczywiscie najlepiej byloby ich wyeliminowac na wieki, ale.. dla zlagodzenia wymyslilem filtr. Szybko zobaczysz jak sie zrobi fajnie jak taki filtr bedzie. Wtedy cos czuje ze pierwszy posypiesz glowe popiolem. Jak bym sie mylil, tez bym posypal. Niestety mam piec na gaz

Jacek, kiedyś byłeś przeciwko wprowadzaniu różnych ograniczeń na forum, byłeś za pełną wolnością i swobodą wypowiedzi.
Moim zdaniem wprowadzenie ograniczeń dostępu do wybranych wątków niektórym osobom nie doprowadzi do żadnej poprawy, wyobrażam sobie powstanie dwóch równoległych wątków na ten sam temat, może nawet powstaną dwa obozy wzajemnie się zwalczające. Nie chciałbym uczestniczyć w takim forum.

Nie chodzi mi o torpedowanie Waszego pomysłu. Chęć zmian i działania w tym zakresie zawsze mnie cieszy. Byle były to jednak zmiany na lepsze. Niestety jak się głębiej zastanowić, moim zdaniem, jest więcej potencjalnych wad niż zalet proponowanego rozwiązania. Pomijając fakt, że jeszcze nie wiemy czy to technicznie możliwe..
Jacku, posypywanie głowy popiołem to ładny zwyczaj, ale chodzi o to, żeby nie robić tego popiołem ze zgliszcz tego forum po wprowadzeniu tej koncepcji. Wtedy to już będzie "po ptokach", jak powiedział pilot samolotu opryskując las...

Witaj Jacku.

Jacku moim skromnym zdaniem, ten pomysł Twój powiem ostro to jest głupi pomysł. Pomysł ,który w bardzo krótkim czasie rozwali nasz portal w strzępy .

Bardzo trafnie wypowiedział się kol.Mesiek i kol. Michało Jacku z całym szacunkiem do twojej osoby,ale bawisz się zapalnikiem bomby. Pozdrawiam cię

Pulsar.

mówicie o bombach, a miny stawiane przez troli "pourywały" w międzyczasie palce
tym, co mogli by coś mądrego na forum napisać...
Wystarczy przejrzeć posty.

michalo napisał: Jacek, kiedyś byłeś przeciwko wprowadzaniu różnych ograniczeń na forum, byłeś za pełną wolnością i swobodą wypowiedzi.

Alez nieprawda. Bylem za tym, by rada forum nie interweniowala co chwile z blachych powodow, by nie szatkowano dyskusji ktore sie zawiazywaly, ale tez napietnowalem post i postawe autora, ktory prezentowal roszczeniowosc nie majac zamiaru nic dac z siebie. To tak w kwestii formalnej.
Ps. Szatkowania dyskusji ostatnio nie ma i prosze jakie fajne wymiany zdan sie pojawily w paru miejscach. Byly kompletnie nie na temat, ale za to ciekawe i wartosciowe. Mozna?

Widze, ze wymyslacie problemy, ktore nawet nie mialy jeszcze szansy zaistniec. Gdyby zaistnialy po zastosowaniu mojego rozwiazania, to mysle ze sprawa jest latwo odwracalna. Nie jest tak, ze zaraz wszechswiat zacznie sie kurczyc i nie bedzie niczego, wszystko zniknie, prawda? Jaka bomba wiec?

Rozumiem oportunizm, bo to robota, a jak by nie daj Boze zadzialalo, to rada forum nie miala by juz z czym bohatersko walczyc. Pozatym Ferdiego by trzeba naklonic, zeby zrobil, a cos zajety jest ostatnio. No kurde same nowe problemy, a ze starymi juz tak sie jakos wygodnie zylo.

I tak zeby byla jasnosc, to ja chce dla lotnie.pl jak najlepiej. Gdyby tak nie bylo, to bym sobie poprostu na fejsie albo skype lub telefonie prowadzil dyskusje.

Aaaa i jeszcze Pulsar..
Judźin, jak mam sie odniesc do Twojego poziomu argumentacji? Pozostawiles tylko jedna opcje, zeby odpowiedziec, ze sam jestes... mądry w ch.

Jacku.

Jacku proszę cię czytaj ,że zrozumieniem przecieź napisałem wyraźnie że pomysł jest głupi a nie twoja osoba to po pierwsze. A po drugie napisałem to jest moje zdanie tak uwaźam i uszanuj to. A po trzecie napisałem,że podpisuję się pod postem kol. Meska bo identycznie tak samo uwaźam.To tyle miałby do powiedzenia .Pozdrawiam cię. Pulsar