Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Sekretny klucz Zapamiętaj mnie

TEMAT: Które szkolenie wybrać

Odp: Szkolenie Polsko - Słowackie 2011/04/14 11:27 #881

  • piotr6641
  • piotr6641 Avatar
  • Wylogowany
  • Pilot, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Pilot, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Posty: 585
  • Oklaski: 29
  • Otrzymane podziękowania: 452
Opiszę moje szkolenie w Mieroszowie.
Rozpocząłem 5 dniowy kurs I etapu w wakacje 2009 roku.Następnego roku na wiosnę miałem swoją szkolną lotnie i każdą wolną chwilę z nią czas na Górze Siewierskiej w okolicy Katowic doszkalając się. II etap szkolenia przeszedłem gładko i przy okazji spędziłem go z rodzinką. Wraz z III etapem przesiadłem się na lotnie wyczynową z którą dobrze mi się dogaduje. Gdyby nie to, że mój urlop czasami wypadał w dni nie lotnie, myślę, że III etap rozpocząłbym już w tamtym roku.
Myślałem o dokończeniu nauki na Słowacji lecz po analizie stwierdziłem, że Mieroszów jest lepszy pomimo większej odległości.
Ś.K. w PL ważne jest 5 lat. W Słowacji trzeba co roku odnawiać składkę członkowską LAA. Co prawda jest w tym już OC ale obowiązuje tylko na terenie Czech i Słowacji (jeśli się mylę proszę mnie poprawić) czyli chcąc latać legalnie w Polsce trzeba było by się i tak ubezpieczyć.
Wydaje mi się, że na bezpieczeństwo w Mieroszowie kładzie się większy nacisk (czasami na II etapie chciało się lecieć przy mocniejszym wietrze ale decyzja instruktora była jednoznaczna i koniec!).
Plusem Mieroszowa jest dostępność zboczy do nauki, pola namiotowego na miejscu. Wydaje się, że optymalnie trzeba poświęcić 2 sezony na szkolenie będąc dyspozycyjny, wiadomo - pogoda wszystko może popsuć.
W każdym razie mnie szkolenie zajmuje już 3 sezon.
pozdrawiam
Piotr
Lotnia: Atos, Seedwings Merlin 158, Atlas,
napęd własnej konstrukcji
ŚK od 2011
Podziękowali: SZD

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Szkolenie Polsko - Słowackie 2011/04/14 12:08 #882

Witam!
Odpowiedz na pytanie ile trawa szkolenie podstawowe to prosta odpowiedz, 2 tygodnie. Tak jest zaplanowano w szkole a czy kursant wydoli to już inna bajka.
I nie ważnie gdzie to jest a ważne żeby była pogoda i odpowiednie warunki ku temu.
A warunki do szkolenia bardzo dobre na Krymie. To jedno z miejsc gdzie pogoda w określonej porze roku jest w miarę stabilna i odpowiednia do szkolenia.
W zeszłe jesieni miałem przyjemność pomagać w szkoleniu kursantów z Rosji, Petersburg.
Szkolenie wyglądało mniej więcej tak.
5 rano kursanci już czekają w samochodzie i od razu jedziemy na startowisko. Po południu druga runda i tak przez 2 tygodnie, dzień w dzień.
Pierwszy tydzień kursanci uczą się podstaw i z każdym dniem startują z coraz wyższego stopnia z pod góry. W tracie lotu żadnej prowizorki i robią to co mają na zadanie w danym locie. Krok po kroku i kursanci dochodzą do startów z samej góry.
Na 2 tydzień już nie wstajemy tak rano a na 8-9 rano kiedy zaczynają się słabe warunki żaglowe. Kursanci zaczynają w masełku robić pierwsze loty żaglowe i tak rano i wieczorem. Po konieć tygodnie już maja dosyć dobrze opanowane sterowanie i w porannych i wieczornych żagielkach latają nawet do 2h w jednym locie.
To tak w wielkim skrucie.
Ale żeby to tak działało to potrzeba wiele czynników.
1 to kondycja kursanta ( jak kursant wysiada po 2-3 dniach to wiadomo że jego szkolenie również się ślimaczy. Zmęczony kursant popełnia więcej błędów co trzeba unikać za wszelką cenę.
2 chęć kursanta szkolić się i świadome dokonanie tego wyboru a nie wymuszone. Od tego dużo zależy czy kursant będzie się rozwijać w normalnym trybie czy będzie robić to bardzo powoli.
3 odpowiednia grupa kursantów. Jak jest grupa 4-6 kursantów w zgranej paczce to trudy w trakcie szkolenia znoszą łatwiej nu i pojawia się taka mała rywalizacja między sob, kto co dokonuje. To normalne grunt to nie przeginać i nie wprowadzać samemu w trakcie szkolenia swoich mądralińskich sztuczek :lol: bo czasami kończy sięto połamanymi rurami od lotni ;)
4 pogoda ale to już pisałem
5 oczywiście w tym wszystkim powinna być dobra szkoła z odpowiednim sprzętem na każdy etap szkolenia. Najlepiej jak sprzęt jest z górnej półki i jak najnowszy.
6.......
można samemu sobie dopisać resztę
To tak w wielkim skrócie oczywiście, ale mniej więcej tak to wygląda na Krymie.
Serdecznie pozdrawiam i życzę Wam udanych startów i miękkich lądowań
Ruslan
O szkoleniu na Słowacji słyszałem same pozytywy. :)
Lotnia Aeros Combat 13.5GT, Paralotnia NIVIUK ARTIK5
www.aeros.com.ua
www.aerospara.com
www.kievprop.com/index.html
www.youtube.com/user/RuslanBushchak/videos
www.facebook.com/ruslan.bushchak
Skype: ruslan-b,
tel. +48 503 547 987
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Szkolenie Polsko - Słowackie 2011/04/14 12:40 #883

pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez dane_usuniete.

Odp: Szkolenie Polsko - Słowackie 2011/04/14 13:25 #884

  • SZD
  • SZD Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 14
  • Oklaski: 1
  • Otrzymane podziękowania: 1
To istotne informacje dot. szkolenia na Krymie, dzięki Roland. Jestem noga z rosyjskiego więc nawet jeśli wróciłbym z Krymu z IPPI 3 i tak nie mógłbym teoretycznie wykonywać lotów w PL.. To samo ze szkoleniem słowackim. Co sprowadza nas znowu do Mieroszowa, bo chyba tam najprościej zrobić IPPI 4? Więc szkolenia za granicą mają tutaj dosyć istotną wadę - no ale to wina przepisów.
Dobrze wiedzieć bo zaczynałem nad Krymem rozmyślać. Wychodzi na to że szkolenie na Krymie jest bardzo podobne do podstawówki szybowcowej, i taki tryb szkolenia by mi najbardziej odpowiadał. Grunt żeby nie stać w miejscu.
Zgadzam się z tym co napisał Ruslan, chciałem to już napisać wcześniej ale rozmyśliłem się bo i tak jest spory OT no ale.. Wydaję mi się że jak ktoś jest w stanie poświęcić sporo czasu na szkolenie i jest na nie przygotowany finansowo oraz na zakup sprzętu - powinien bez problemu dać radę wyszkolić się w jeden sezon. Bo z tego co czytam, wychodzi na to że nigdy nikomu się nie udało wyszkolić w ciągu jednego roku, dlatego się nad tym zastanawiam. W szybownictwie jest to możliwe i mogę posłużyć za przykład :) Summa summarum - ciężko wybrać gdzie robić szkolenie!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez SZD.

Odp: Szkolenie Polsko - Słowackie 2011/04/14 13:39 #885

Na Krymie z tego co się orientuje to po szkoleniu dają IPPI2 no na IPPI3 trzeba dosyć sporo umieć i wiedzieć co się robi w powietrzu.
Co do języka to masz rację że instruktorzy mówią w języku rosyjskim. Ale jak ja wiozę grupę na Krym to ja pomagam i tłumacze w trakcie szkolenia. I niema problemów językowych.
JA rozmawiałem z Andrzejem Bieńkowskim o wspólny wyjazd na Krym. A jeszcze lepiej jak będzie połączony z szkoleniem kursantów. Z dogadaniem szkoły krymskiej i mieroszowskiej myślę że niema żadnych problemów. Z drugiej strony na Krymie jest tyle pagórków do szkolenia że szkoda gadać. Zero drzew i jakich kol wiek drutów. Miejsc do szkolenia i do latania jest bardzo dużo.
Co do okresu szkolenia. Najlepszą porą jak dotąd zauważyłem to jesień. Stabilne warunki i wprawie każdy dzień wieje bryz, super sprawa. Popołudniowy żagielek w spokojnych warunkach daje nieograniczone możliwości do zrobienia jak największego nalotu w krótkim czasie. Dziennie spokojnie można robić po 2-5h nalotu, oczywiście jak warunki na to pozwolą.
Ja myślę że w Mieroszowie czy w Masłowie spokojnie można dokonać tego samego pod warunkiem że będzie odpowiednia siła i kierunek wiatru. Na Krymie jest ten plus że może robi swoje i bryz robi swoja pogodą.
Roland po ukończeniu szkolenia najważniejsze to żeby kursant wyniósł i utrwalił po szkoleniu jak najwięcej. Bo nie papierek lata a pilot. Na papierze można napisać co chcesz, nawet że jesteś kosmonauta ale czy sam zdajesz sobie sprawę czy jesteś? Czu umiesz latać i nie stwarzasz zagrożenia dla samego siebie i kolegów?
Kursant powinien się trzymać grupy pilotów co już mają doświadczenie i umieją latać żeby w każdej chwili mogli koledzy podpowiedzieć i doradzić. Lub być cały czas w stałym kontakcie z instruktorem.
Bardzo ważne dla nas wszystkich to wspólne wyjazdy na latanie. Czym więcej nas jest na górce tym lepiej.
Ja się szkole cały czas i nie widzę końca w moim szkoleniu bo cięgle poznaję coś nowego i ważnego dla siebie. I choć już minęło dobrych parę lat jak zrobiłem szkolenie a do tej pory utrzymuje kontakt z moim instruktorem i staram się cały czas szlifować moje umiejętności pod jego okiem.
Serdecznie pozdrawiam Ruslan
Lotnia Aeros Combat 13.5GT, Paralotnia NIVIUK ARTIK5
www.aeros.com.ua
www.aerospara.com
www.kievprop.com/index.html
www.youtube.com/user/RuslanBushchak/videos
www.facebook.com/ruslan.bushchak
Skype: ruslan-b,
tel. +48 503 547 987
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Szkolenie Polsko - Słowackie 2011/04/14 14:04 #886

Co do licencji to jak się nie mylę to niema obowiązku mieć licencje polską żeby latać. To znaczy polak może mieć licencje jaką chce. Jednym warunkiem to żeby ten papierek był uznawany na całym świecie. A taki jest karta IPPI z odpowiednim stopniem wyszkolenia. Po ukończeniu szkolenia polski pilot ma ukraińską licencje z kartą IPPI. To spokojnie pozawala mu na legalne latanie w Polsce z aktualnymi papierami. Z ubezpieczeniem również niema problemów. Jak się mylę to proszę mnie poprawić.
Serdecznie pozdrawiam Ruslan
Lotnia Aeros Combat 13.5GT, Paralotnia NIVIUK ARTIK5
www.aeros.com.ua
www.aerospara.com
www.kievprop.com/index.html
www.youtube.com/user/RuslanBushchak/videos
www.facebook.com/ruslan.bushchak
Skype: ruslan-b,
tel. +48 503 547 987
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Szkolenie Polsko - Słowackie 2011/04/14 14:56 #888

  • Agi
  • Agi Avatar
  • Wylogowany
  • Sympatyk, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Sympatyk, Sponsor lotnie.pl 2016
  • Posty: 2953
  • Oklaski: 19
  • Otrzymane podziękowania: 338
Kruk napisał: (14.04.11)

...mam pytanie, ile trwa szkolenie w Mieroszowie? Od "A" do "Z", czyli od początku do uzyskania świadectwa kwalifikacji. A ile na Słowacji?...


Kruk napisał: (14.04.11)

...Dzięki za odpowiedź!
Decyzja już podjęta!...



Kruku, a ta opcja szkolenia w Czechach, którą planowałeś w ub. roku nadal aktualna...?
(Bo już się bardzo cieszyłam na relację) ;)

"Dzień bez zaglądnięcia na Forum, jest dniem straconym" - Dr Flatter
"Jak jest?? Jest lotnie!!"

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Szkolenie Polsko - Słowackie 2011/04/14 16:00 #890

  • Smyk
  • Smyk Avatar
  • Wylogowany
  • Pilot 100+
  • Pilot 100+
  • Habet et musca splenem
  • Posty: 1600
  • Oklaski: -5
  • Otrzymane podziękowania: 59

daf napisał:

Smyk napisał: Tak, jest konieczne, bo zauważyłem już u kilku kursantów z okolic Wałbrzycha pewne braki w podstawach.


Bardzo jestem ciekaw jakie rodzaju braki masz na mysli.:huh:
Moze jakis przyklad?


Tia, żeby tak od razu się nie skupiać na stwierdzeniu "braki w podstawach" na początek wymienię inną - równie ważną - przyczynę, dla której jeśli chcesz szkolić się na kursie SS (:P Smyko - Słowackim), powinieneś zrobić intro. Chodzi o różnice programowe

Zaznaczam, że nie szkoliłem się u Andrzeja, ale raczej mało prawdopodobne, że wymienionych poniżej przeze mnie różnic nie ma (może ktoś z Mieroszowa się wypowie, w końcu to wolne forum):
- przepisy latania na lotniach - ja uczę też o zasadach na Słowacji, które są odrobinę różne od polskich;
- nauka przewracania się - prawdopodobnie uczę innej techniki;
- zagadnienia z zakresu psychologii/ bezpieczeństwa lotniarstwa, które są moim własnym patentem, więc raczej gdzie indziej tego nie uczą ;)
- kilka innych szczegółów;
Każda szkoła ma swoją własną metodykę i każdy powinien sobie zdecydować, co wydaje mu się lepsze.
Głównie te rzeczy decydują o tym, że trzeba przejść intro. Ale "kroplą która przepełniła czarę" były moje obserwacje, które dotyczą obsługi lotni na ziemi, przy nieco mocniejszym wietrze. I nie mam zamiaru pisać poniżej trzech zdań zastrzeżeń, bo nie jestem prawnikiem, a do tego pewnie piszę do ludzi posiadających wiedzę, którzy znają znaczenie słowa "zauważyłem", "kilku". Jeśli ktoś nie rozumie - to podpowiem, że pisząc takie słowa zastrzegam sobie, że mogę się mylić co do moich wniosków, ale intro dla pewności zrobię.

Jeszcze jedna sprawa: uczciwie piszę i nie ukrywam, że szkolenie ma ciągle charakter 'wersji beta', bo nie została przyznana jeszcze żadna licencja Słowacka. Działamy mniej więcej od wiosny zeszłego roku. Udało się zorganizować 3 intra, po czym były dwa wyjazdy - ale to już chłopaki opiszą pewnie sami.

Ja prowadzę tylko część "intrową" - tyle pozwalają mi robić polskie przepisy bez posiadania papierka instruktorskiego. Potem sprawę przejmują Paweł i Ivan.

Szkolenie Smyko - Słowackie traktuję jako mój wkład w konkurencję na rynku szkoleń lotniowych, która de facto bez tego szkolenia by nie istniała. A konkurencja - to warunek konieczny, żeby było lepiej.

W 2000 roku od pierwszego wzięcia lotni na barki, do uzyskania licencji, minęło mi 3,5 miesiąca. W latach 2004 - 2009 nikt nie dostał polskiego ŚK. A działała wtedy tylko szkoła Andrzeja. Jakimś zbiegiem okoliczności po tym, jak ogłosiłem start szkoleń słowackich, ludzie zaczęli wreszcie kończyć szkolenia polskie. I to mnie cieszy.

Jeśli Andrzej to TP SA, to mnie proszę traktować jak "Dialog". :D

Pozdrawiam wszystkich, szczególnie Andrzeja Binkowskiego. Cieszę się że Twoja szkoła jest i szkoli ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Szkolenie Polsko - Słowackie 2011/04/14 16:05 #891

  • Smyk
  • Smyk Avatar
  • Wylogowany
  • Pilot 100+
  • Pilot 100+
  • Habet et musca splenem
  • Posty: 1600
  • Oklaski: -5
  • Otrzymane podziękowania: 59

piotr6641 napisał: W Słowacji trzeba co roku odnawiać składkę członkowską LAA. Co prawda jest w tym już OC ale obowiązuje tylko na terenie Czech i Słowacji (jeśli się mylę proszę mnie poprawić)


W zeszłym roku patrzyliśmy na te zagadnienia z Pawłem Oravcem uważnie i jest trochę inaczej niż piszesz.
Są 2 możliwości: 41 EUR na rok lub 67 EUR na 2 lata. Napisane jest to w artykule o szkoleniu.

Pozdro

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Szkolenie Polsko - Słowackie 2011/04/14 16:12 #892

  • Smyk
  • Smyk Avatar
  • Wylogowany
  • Pilot 100+
  • Pilot 100+
  • Habet et musca splenem
  • Posty: 1600
  • Oklaski: -5
  • Otrzymane podziękowania: 59

Roland napisał: Po co to zamieszanie ze stopniem IPPI? Ano dlatego że nasze krajowe ŚK jest równoważne IPPI 3 i uprawnia do samodzielnego latania w kraju, jednakże zagraniczna licencja na poziomie IPPI 3 już nie.


Nie wiem, skąd masz te informacje, ale z analizy prawnej, którą zrobiliśmy w komisji prawnej Polskiego Stowarzyszenia Paralotniowego wynika, że można latać w Polsce z dowolną uprawniającą do samodzielnego latania licencją UE.

Były na ten przepis zakusy, usunęliśmy je na poziomie komisji sejmowej ( relacja tu ), mam nadzieję już nie wrócą.

Jeśli chodzi o licencje spoza UE, to żeby latać na nich legalnie wymagają one uznania przez Urząd Lotnictwa Cywilnego, a to prawdopodobnie kieruje nas na doszkolenie gdzie?

no gdzie?.....

... do Mieroszowa.

Jeśli zaś chodzi o IPPI, to Szwajcaria wymaga lic. narodowej oraz IPPI5, żeby latać na przeloty, Austria bodajże lic. narodowej i IPPI4, żeby w ogóle latać samodzielnie. To jest w przepisach tych krajów.

W polskich przepisach nazwa IPPI nie występuje ni razu.

Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Leslawsterylnymichalo
Zasilane przez Forum Kunena