TEMAT: Bezpieczeństwo!!!

Ja moge wspomniec, ze w 2006 roku kupilem Litespeeda, na ktorym sie roztrzasnalem. Coprawda wypadek nie mial zwiazku z opuszczonymi scinami, ale... po wszystkim okazalo sie przy pomiarach, ze zgodnie z instrukcja sciny powinny byc 5-9mm nizej niz kil w pozycji pomiarowej. U mnie byly opuszczone na 9, ale centymetrow, czyli 10 razy nizej niz maximum. Przemily niemiec od ktorego kupowalem ta lotnie wykonal te i jeszcze inna czynnosc tuningowa. Duzo sie dzieki temu nauczylem.
Dzieki Grzegorzowi C. z Kielc wszelkie ustawienia zostaly przywrocone do fabrycznych, lotnie przez niego oblatana i dopiero wtedy moglem miec pewnosc ze jest tak jak powinno byc.
Nauka jaka wyciagnalem jest taka, ze zawsze po zakupie skrzydla nalezy pomierzyc ustawienia i porownac z tymi ktore podaje instrukcja. Ten niemiec od ktorego ja kupowalem Litespeeda mial wielka ochote na wieksze osiagi. Podrasowal skrzydlo, wystraszyl sie zapewne, chcial wrocic do stanu poprzedniego ale nie potrafil, wiec zdecydowal, ze pozbedzie sie skrzydla nie mowiac nic o swoich dzialaniach.
No nieladnie troche...Za to ja duuuzo sie nauczylem dzieki temu.

Witam!
Trzeba pamiętać o dokładnym sprawdzeniu zawleczek na kontenerze gdzie zamocowany jest zpas.

Serdecznie pozdrawiam Ruslan

Tu podobnie. Tyle że start holowany.
Wypadnięcie zapasu na holu

..sprzet nie na zarty:blink:

Witam serdecznie. " Dawnych lotów Czar "
Opowiem wam dzisiaj historyjkę związaną z bezpieczeństwem naszego latania. Ustroń-Równica 1986 lub1987r już nie pamiętam to akurat jest w tym temacie nie istotne.Zawody chyba Mistrzostwa Śl.albo zawody o puchar Naczelnika m. Ustronia w tym temacie też nie ważne.Pora roku chyba koniec lata. Znów udało mi się załapać na sędziego startowego hi hi:P nie muszę liczyć na dole wyników i wykłócać się z zawodnikami.Sędzia startowy puszcza zawodników albo i nie, no właśnie!!!!! I tu zaczyna się historyjka. Niedziela wyjątkowo dużo turystów na starcie z uwagi na pobliskie schronisko pod nami i kto nie odwiedził tych stron u podnóża Równicy duży zespół sanatoryjny .Więc kuracjusze chcieli na pewno pokazać bliskim ,którzy ich odwiedzali tych waryjotów co się z góry rzucali na szmatolotach w wiadomym celu zabicia się. A my właśnie mieliśmy lądowisko koło tych sanatoryjnych budynków i chyba nie jeden z pilotów lądujących zapatrzył się na balkony gdzie opalały się piękne kuracjuszki:whistle: A potem załatwialiśmy straż pożarną ,żeby amatora darmowego podglądania kuracjuszek ściągnąć z dzew:silly: Ale wracajmy na szczyt Równicy ludzi tłum jest nawet polskie radio pod postacią ładnej redaktorki,która właśnie przeprowadza wywiad z kol.Okrąglickim bo po cichu szepneliśmy redaktorce ,ze to misztrz Śląska z daleka nam się odgrażał ,ze się zemści hi hi.Pogoda kiepska z tęndęncją do pogarszania wiatr zachodni 6/7 pierwsze starty przebiegają gładko póżniej robi się gorąco wiatr się nasila.Każdego zawodnika przed startem sprawdzam czy wszystko jest na miejscu z uprzężą podwieszeniem i z srzydłem moment startu sam wybiera.zaczyna się CYRK 5 zawodnik po starcie nie może wyjść nad las rotor z nad dyszy odrzuca go:woohoo: zgrżyd łamanych gałęzi leży.To sama sytuacja powtarza się z następnym leży rotor przy silnym wietrze nie puszcza.Konsternacja w ekipie zawodników i nerwowe poruszenie czekamy!!!!! Do startu przygotowuje się Okrąglicki płynnie dochodzi do lasu i zostaje odrzucony ale dobry plan chyba obmyślił bo nie odpuszcza tylko ślizga się liżjerą lasu w dół w kierunku schroniska rozpędza lotnie i gwałtownym zwrotem w prawo wychodzi ponad las i wchodzi nad dysze. Nie wyglądało to ciekawie UF. Zauważam wśród zawodników zdenerwowanie.Stoję na ścieżce startowej i w pewnej chwili słyszę głośne słowa skierowane do mnie odsuń się startuje- krzyknołem jak cię sprawdzę ,krzyczy odsuń się jednocześnie rozpoczynając rozbieg,stoję twardo na linii startu co zmusza go do zatrzymania jest b.zły podchodzę do niego i kieruje wzrok na gł. węzeł i MROŻI MNIE NIE ZAŁOŻYŁ NIE WPROWADZIŁ linki NOŚNEJ DO KARABINKA TYLKO LINKA BYŁA PRZYSZCZYPNIĘTA CZĘŚCIĄ RUCHOMA BLOKADY NA 100% ODPADŁ BY W POWIETRZU BRRRRRRR:woohoo: Pokazuje mu palcem na węzeł opuszcza wzrok odchodzi. Czekamy , wiatr się uspokaja.Wznawiamy starty i wszystko odbywa się już normalnie.Moje przesłanie dla młodszych kolegów jak robi się nerwowo to jest znak ,ze trzeba jeszcze raz sprzęt dokładniej sprawdzić a jest co sprawdzać latający koledzy to wiedzą.ALBO odpuścić w tym dniu nawet jak tak daleko się jechało. I pamiętajcie w naszym sporcie walczy się TYLKO o kawaŁek papieru jakim jest dyplom albo o kawałek szkła jakim jest puchar. Serdecznie pozdrawiam wszystkich pilotów i personel naziemny ,który tak naprawdę zabezpiecza wam ściganie się z orłami oczywiście mam na myśli wasze żony i narzeczone.Pulsar:)

Znalazłem na forum paralotniowym zapytanie o wypadku.
Moze wie ktoś coś więcej?

usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?gro....googlegroups.com%3E

Edytowany przez: piotrolot, w: 2010/04/05 10:06

Partner – Check to gwarancja spokojnego i bezpiecznego startu . W spinaczce alpinistycznej zabezpiecza on przed wypadkami . Rowniez w lotniarstwie i paragliding wnosi on wiele w podniesienie ogolnego poziomu bezpieczenstwa .

1. Punk wyjscia

Kierownicy startu zauwazaja ostatnio blednie spiete uprzeze albo blednie prowadzone linki sterujace . Obserwuje , ze 20 % pilotow idzie na startowisko z blednie pozapinana uprzeza . Robia to nie tylko poczatkujacy ale rowniez doswiadczeni piloci . To doprowadza do wypadkow . Niektore z nich koncza sie smiertelnie . Jako Kierownik Startu zauwaza sie nie tylko bledy ale wyczuwa sie Stres i Strach u nie doswiadczonych pilotow . Nadmierny Stres i Strach blokuje nasze reakcje i tok myslowy . Obydwa te zjawiska sa grozne w lotnictwie .

2. Pomoc

Przy holu wyciagarkowym mamy szczegolna okazje startujacemu pilotowi pomoc I ustawic osobe odpowiedzialna obok lotni . Jest to Kierownik Startu . Kiedy startujacy pilot potwierdzi gotowosc do startu Kierownik dokonuje Partnerskiego Przegladu .

- dokonuje on sprawdzenia wyposazenia Pilota .
- Wyczuwajac niepokoj – stres albo strach probuje on go uspokoic . Tu musi kazdy Kierownik decydowac za siebie czy chcial by byc w tym aktywny .

3. Porownania i krytyka .


W innych rodzajach sportu jak wspinaczka i nurkowanie Partner – Check jest juz od dawna stantardem I normalnoscia . Zwraca on uwage na przejecie odpowiedzialnosci Pilota . Jednym slowem Kierownik Startu dokonuje drugiego sprawdzenia bez przejecia odpowiedzialnosci !

4. Zalety Partner – Check

Zaleta jest zmniejszenie wypadkowosci . Stres I Strach redukuja sie . Piloci latajacy goscinnie czuja sie milej bo wykazuje sie im zainteresowanie . Wrazliwosc i zainteresowanie tworzy zrzyta wspolnote wsrod pilotow . W czasie poczatkujacej nauki Partner – Check dopinguje do intensywnej nauki . Kursanci kontroluja sie wzajemnie i ucza sie bardziej bezpieczenstwa podpatrujac innych . W ten sposob w czasie nauki wszascy zbieraja doswiadczenia , ze bezpieczenstwo jest sprawa nadrzedna wspolnoty oraz to , ze wykonujac loty potrafimy troszczyc sie wspolnie o siebie .

5 . Pierwsze doswiadczenia

Partner – Check zostal wprowadzony w 2008 w Klubie Lotniowym i Paragliding Hamburg . Towarzyszyl on w czasie wykonywania lotow I przyjol sie z duza Akceptacja Klubowiczow I gosci .

6 . Startowiska gorskie .

Partner – Check przy starcie w gorach jest rowniez wazny tak jak przy starcie za wyciagarka . Formy organizacyjne musza byc jeszcze przemyslane . W kazdym razie jasne jest , ze niektorzy Piloci ktorzy zgineli w gorach mogli byc jeszcze posrod Nas !!! gdyby obecni ludzie na startowisku “ Rzucili Okiem “ na tasmy uprzezy przebiegajace przez krok pilota .

7 . Nadzieje I prosby .

Jezeli uwazacie , ze Partner – Check jest sensowny przy startach za wyciagarka jak rowniez w Waszych gorskich wspolnotach bede sie bardzo z tego powodu cieszyl

Piet Willing
( tlumaczyl Piter )

Fote wykonal pilot paragliding i podeslal do DHV . W pare minut pozniej pilot lotniowy Atosa zginol



Edytowany przez: piotrolot, w: 2010/04/05 10:13

Witam serdecznie.

Piotrze Przyjacielu całkowicie to co piszesz zgadza się na 100%. To ten wszechobecny towarzyszący nam w życiu stres,który z jednej strony pobudza nas do działań wielkich i mniejszych a z drugiej przeszkadza i utrudnia. W latach 80-tych w " Skrzydlatej Polsce" przeczytałem artykuł w,którym autor powołuje się na badania naukowe przeprowadzane wśród pilotów lotni.Zbadano m/n puls pilota na starcie wynosił on 270 uderzeń przy prawidłowym 75 na minutę. To pokazuje z czym pilot na starcie musi się zmierzyć.Stąd tyle pomyłek w przygotowaniach do lotu.Zdarzało się,ze pilot na starcie nie podpiął się do lotni o tym już wcześniej pisałem,inny założył odwrotnie ścin [mocno poturbowany] ja nie podpiąłem linki spadochronu do karabinka,ale bym się zdziwił gdyby przyszło mi się ratować Ja wiem ,ze to się zdarza każdemu latającemu, bo stres nie ominie żadnego pilota.ON JEST WPISANY W NASZ KOCHANY SPORT:whistle: I stąd tak ważny jak piszesz Piotrze zaufany i znający się na rzeczy kolega ale musi być pilotem WARUNEK nawet byłym ale pilotem. Na Żarze b. często gdyśmy latali był nim Zdzicho Sznapka ,który świadomie rezygnował z latania w tym dniu,żeby dopilnować startów.[czytaj bezpieczeństwa].Robiłem to i ja robili to inni koledzy.Zawsze,jak się stało podpięty na linii startu to wypowiadało się formułę KTO MNIE SPRAWDZI.I wierzcie mi często kontrolujący coś znalazł.Myśmy kontrolowali się nawzajem na startowisku myślę,ze wy robicie to samo.Inaczej nie można.Myśmy doświadczali w tamtych czasach dodatkowych stresów z powodu materiałów z czego wykonywaliśmy nasze latadła z braku spadochronów,a póżniej jak były musieliśmy przerabiać je domowym sposobem.Ale cieszyliśmy się ze je wreście mamy,było to już inne latanie.Rysio Zamarło dzisiaj żyje bo pierwszy raz założył pożyczony od kolegi spadochron 800m. nad Żarem złamał się drzwigar czy rura natarcia nie pamiętam dokładnie.Obserwując dzisiaj lotniarstwo cieszęsię bardzo,ze jest o niebo bezpieczniejsze od mojego lotniarskiego pokolenia. Świątecznie wszystkich pozdrawiam. Pulsar.