TEMAT: Alternatywa dla Mosquito

Roland napisał: Latam z mosquito w termice, w tym roku tylko 10 lotów ale każdy średnio po 4 godziny i dla mnie największym problemem jest niewygoda po tych 4 godzinach a szkoda bo nie raz bym polatał sobie dłużej. Korespondowałem kiedyś z jednym flphg-owcem z zza granicy, który latał na ultralekkiej trajce z exxtacy ale osiągi z wyłączonym silnikiem były słabe, opory tego układy były duże i przesiadł się na mosquito ... które z kolei robi się niewygodne w dłuższych lotach. Ech co by nie wymyślić to kompromisy Niemniej idea sztywniaka z lekkim napędem z pozycją paralotniową do mnie przemawia.

pozdrawiam

Roland

Cześć Roland.

Tak jak doświadczasz w długich lotach i w tłumaczeniu Mikołaja o rekordzie 607km jest że sukces odniesiono właśnie dzięki jakimś patentom rewolucyjnej , wygodnej uprzęży(może kiedyś się dowiemy jak dopracować ponadczasowe Mosquito).
Wiadomo że chyba wszyscy z nas rekreacyjnych latamy przedewszystkim dla przyjemności i widoków dlatego w moim "trajkowym przyrządzie" do nauki o tym pomyślałem - oparcie jest specjalnie uformowane jak i cała pozycja pilota, zauważyłem też że kilku kolegów po locie mówiło właśnie o komforcie.Widokowo jest jak u Bena :
"Przyrząd" sprawdził się do nauki i doświadczeń jako wygodne zabezpieczenie (dla mnie niedołęgi i skrzydła) super jednak nawet go nie dokończyłem w owiewki itp.cukiereczki bo od dawna mając na uwadze również osiągi przelotowe tworzę "piórkiem i węglem"(narazie stać mnie na piórko ale pomyślę o węglu i kevlarze;) ) i dumam o lekkiej mosquitowej alternatywie dla Old Boy-ów.

Jest ogólny zarys koncepcji opływowej ala" parakokon na karkasie uniwersalnej do latania z dopinanym popychaczem i bez niego (z możliwym do udowodniania startem z nóg) i bez psującej widoki i stawiającej niepotrzebne opory sterownicy, narazie bez dopracowanych szczegółów- będę temat rozwijał(może któryś z kolei prototyp za kilka lat okaze się odpowiedni do przechwycenia i skopiowania jako "pełna profeska" ). Na początek miałbym prośbę jeśli tu zagląda Robert Bernat aby jako praktyk porównał długogodzinne doświadzczenia pozycji z "brzucha na plecy".( nie latałem w całkiem lezących)
Pisałeś wcześniej o kaskach i wygłuszeniu - pomyślałem o tym aby na max się wygłuszyć nauszniki + stopery przed warkotem na wznoszeniu i póżniejszym szumem wiatru a przy tym jakoś wzmocnić lub bezprzewodowo przekazać bliżej ucha sam sygnał z vario.
Pozdrawiam Wiesiek

machines.volantes.free.fr/mvph/images/ro...rousseau_photo_1.jpg

-gdyby Ktos znajacy francuzki mogl odwiedzic Yves Rousseau,bylo by wspaniale,
mogl by sie wiele dowiedziec!

\mieszka na zachodnim wybrzezu\.

-lub wyslac znajomego Francuza...

-urzadzenie do startu z nog nazywalo sie THERMIC RELAX \a nie COMPHORT !\

Millennium jest całkiem odmienną koncepcją a poza tym w całości jako alternatywna lotniowa konstrukcja niech sobie lata w USA ale nie w Polsce(narazie blokowanie przepisów przez lobbystów) bo cyt. "Polska to nie Ameryka!"
Niestety mimo chęci Urzędników doprowadzania polskich uregulowań do wpółczesności to na jedynej przeszkodzie stoi nie jawna, zaciekła i zawzięta wola kilku instruktorów(włatcuf muh i pieczeńci).
Niektórzy wizjonerzy jedynych słusznych(swoich) biznesów naśmiewają się i wyszydzają takie "niebezpieczne?" dla nich wynalazki i pokraki jak Swifty czy Kasper Wingi . Jeden z tych Panów doskonały Lotniarz w prywatnej lużnej rozmowie zażartował z przekonaniem że " to nie może dobrze latać bo z takimi płytami na końcach skrzydeł to w termice chyba narobiłby pod siebie" - jeśli tak mówi jasnowidz instruktor i fachowiec to czy nie powinienem a może i inni z góry zaufać i przyłączyć się jako motłoch do "słusznej" blokady przepisów....?
Wojtku to jest ostrzeżenie(oni wiedzą za nas Wszystkich najlepiej bo to nie ANT+obowiązkowo cała rolka opieczętowanego papieru toaletowego) ,przyznaj się czy latałeś Kasprem w termice ,a jeśli to ile pampersów zużyłeś? .

Pozdrawiam Wiesiek
(MaxKolonko USA kanał youtube)

Panie Fotolocie
Proszę na tym forum nie tworzyć atmosfery spisku. Jeżeli Pan wie coś o blokowaniu przez kogoś przepisów to proszę podać nazwiska.
Jeżeli Pan ma jakieś pomysły na dobre zmiany w przepisach to proszę je napisać, albo wziąć prawnika żeby to napisał i wystąpić do ministra
z inicjatywą zmiany rozporządzenia.
Pisze Pan:

Jeden z tych Panów doskonały Lotniarz w prywatnej lużnej rozmowie zażartował z przekonaniem że " to nie może dobrze latać bo z takimi płytami na końcach skrzydeł to w termice chyba narobiłby pod siebie" - jeśli tak mówi jasnowidz instruktor i fachowiec to czy nie powinienem a może i inni z góry zaufać i przyłączyć się jako motłoch do "słusznej" blokady przepisów....?

A skąd Pan wnioskuje, że żartowałem z przekonaniem( bo to o mnie Pan pisze). Widocznie to Pan jest jasnowidzem, albo nie zna się na żartach. Proszę do mnie więcej nie dzwonić , bo rozmawiałem z Panem grzecznie przez godzinę słuchając Pańskich wynurzeń, a Pan wypisuje pierdoły.
Pozdrawiam
Grzegorz Cedro

fotolot napisał: Millennium jest całkiem odmienną koncepcją a poza tym w całości jako alternatywna lotniowa konstrukcja niech sobie lata w USA ale nie w Polsce(narazie blokowanie przepisów przez lobbystów) bo cyt. "Polska to nie Ameryka!"
Niestety mimo chęci Urzędników wyprowadzania polskich uregulowań z ciemnoty i zacofania to na jedynej przeszkodzie stoi nie jawna, zaciekła i zawzięta wola kilku instruktorów(włatcuf muh i pieczeńci).
Niektórzy wizjonerzy jedynych słusznych(swoich) biznesów naśmiewają się i wyszydzają takie "niebezpieczne?" dla nich wynalazki i pokraki jak Swifty czy Kasper Wingi . Jeden z tych Panów doskonały Lotniarz w prywatnej lużnej rozmowie zażartował z przekonaniem że " to nie może dobrze latać bo z takimi płytami na końcach skrzydeł to w termice chyba narobiłby pod siebie" - jeśli tak mówi jasnowidz instruktor i fachowiec to czy nie powinienem a może i inni z góry zaufać i przyłączyć się jako motłoch do "słusznej" blokady przepisów....?
Wojtku to jest ostrzeżenie(oni wiedzą za nas Wszystkich najlepiej bo to nie ANT+obowiązkowo cała rolka opieczętowanego papieru toaletowego) ,przyznaj się czy latałeś Kasprem w termice ,a jeśli to ile pampersów zużyłeś? .

Pozdrawiam Wiesiek
(MaxKolonko USA kanał youtube)

Czasami czytam, to co piszesz i nawet nie wiem do jakiej kategorii mam uplasować twoją pisaninę?!!! Jakiś totalny bełkot i przepisach i tak dale. Napisz konkretnie co i jak ci nie odpowiada i w czym widzisz problem z przepisami? Ja nie widzę w danej chwili nic na przeszkodzie żeby latać. A szkolenia paralotniowe, lotniowe czy motolotniowe i tak dalej, to tylko dla dobra pilota. Nie wyobrażam sobie, przykładowo ja sam, żebym się samodzielnie uczył latać na motolotni bez instruktora!!! W najłagodniejszej formie za takie wybryki, pewnie bym dostał gips a gorszej, drewniany garnitur. Osobiście uważam że powinno się szkolić przez instruktorów a nie Wiesiu popchnij !!!
Mam małą prośbę, przestań nadawać na ANT i resztę sprzętu latającego. Zaczynasz przeginać i to mocno.

-byc moze,ze KASPERWING z racji malego obciazenia skrzydla \10 kg/m^2\
i poszerzonych koncow skrzydel niezbyt sie nadaje do lotow w termice,tego jeszcze nie wiemy...

-natomiast szybowiec bezogonowy z takim skrzydlem \BKB1-A\ wykonywal takie figury
akrobacyjne,o ktorych innym skrzydlom sie nie snilo!

-stad wniosek,ze wozek z podobnym skrzydlem poradzi sobie w turbulentnym powietrzu nie gorzej od innych sztywnoplatow...o innych zaletach skrzydla Kasprzyka nie wspomne.



=by nie byc goloslownym...

Witaj Rusłanie. Dla bliższego poznania i zrozumienia chciałbym napisać że odnośnie seryjnej motolotni ANT to rzeczywiście mam obawy
czy wprowadzane przepisy przez przypadek będą bardziej uwzględniać interes komercyjny ANT oraz szkoleniowe czy będą otwarte nie kolidując ograniczeniami dla polskich innych lekkich opracowań amatorskich . Zapytam o te rozgraniczenia w ULC.
Wymyślasz że chciałbym aby ludzie latali bez szkolen - nic bardziej mylnego jestem za jak najszerszym przekazywaniem wiedzy i doświadczeń a szczególnie tych bezinteresownych właśnie już po kursach . Piloci z wcześniejszymi doświadczeniami powinni mieć dużo bardziej uproszczone procedury. Od pewnego czasu wręcz odradzam sporty lotnicze jako ryzykowne, tu nie ma reguł, błędem może być zarówno niedoświadczenie ucznia jak i rutyna doświadczonego instruktora.
Ja na szkolenia para i lotniowe w PL nie narzekam, a jeśli ktoś chciałby o co kolwiek zapytać to powinien być tu na forum dwustronny kontakt z jedyną szkołą choćby raz w tygodniu . Gdzieś wcześniej wspomniałem że w Czechach na motolotnie jest o wiele taniej ale chciałbym jak i pewnie wszyscy zainteresowani aby tym "ustawionym procederem samozniszczeniowym" kierowały zdrowe rynkowe zasady i formalności użytkowe przyciągające do nas czeskiego Pana Klienta.


Pozdrawiam Wieslaw.

-co jakis czas powstaja nowe konstrukcje i rozwiazania, jak np.ster aerodynamiczny na skrzydle motolotni...

vk.com/video-114623776_456239070?hd=3&t=

-weryfikacja nastepuje pozniej!

fotolot napisał: Witaj Rusłanie. Dla bliższego poznania i zrozumienia chciałbym napisać że odnośnie seryjnej motolotni ANT to rzeczywiście mam obawy
czy wprowadzane przepisy przez przypadek będą bardziej uwzględniać interes komercyjny ANT oraz szkoleniowe czy będą otwarte nie kolidując ograniczeniami dla polskich innych lekkich opracowań amatorskich . Zapytam o te rozgraniczenia w ULC.
Wymyślasz że chciałbym aby ludzie latali bez szkolen - nic bardziej mylnego jestem za jak najszerszym przekazywaniem wiedzy i doświadczeń a szczególnie tych bezinteresownych właśnie już po kursach . Piloci z wcześniejszymi doświadczeniami powinni mieć dużo bardziej uproszczone procedury. Od pewnego czasu wręcz odradzam sporty lotnicze jako ryzykowne, tu nie ma reguł, błędem może być zarówno niedoświadczenie ucznia jak i rutyna doświadczonego instruktora.
Ja na szkolenia para i lotniowe w PL nie narzekam, a jeśli ktoś chciałby o co kolwiek zapytać to powinien być tu na forum dwustronny kontakt z jedyną szkołą choćby raz w tygodniu . Gdzieś wcześniej wspomniałem że w Czechach na motolotnie jest o wiele taniej ale chciałbym jak i pewnie wszyscy zainteresowani aby tym "ustawionym procederem samozniszczeniowym" kierowały zdrowe rynkowe zasady i formalności użytkowe przyciągające do nas czeskiego Pana Klienta.


Pozdrawiam Wieslaw.

Nie bardzo rozumiem co ma tu do gadania sprzęt Aeros ANT, do przepisów? Przepisy dla lekkich trajek przyjęte w całej Europie, nikt tu nie wymyślał żadnego nowego roweru. I dzięki tym przepisom mamy taką możliwość latać na takich lekkich motolotniach jak ANT i innych amatorskich sprzętach. Robisz zgłaszasz do ULC-u i lataj do woli ile wlezie. Kto tu komu co zabrania? Zadzwoń do ULC-u i tam ci wszytko wyjaśnią i pokażą co gdzie poczytać na ten temat. I nie potrzebnie robisz jakieś dziwne posty na forum. Ja tak samo jak i wszyscy, korzystam z tych samych przepisów jakie nam wprowadzają.
FAR 103 - Pojazdy ultralekkie