TEMAT: Autorotacja podłużna

Andrelo, dalej brniesz w swoje. W pierwszym przypadku pilot znajduje się praktycznie nad filmującym, w drugim przypadku w pewnym oddaleniu.

...prędkość pionowa jest chyba bardzo mała...

Chyba nie

Edytowany przez: Mesiek, w: 2010/12/18 22:30

vega napisał:

To nie była spirala.
Facet na początku kręcił tzw. płaski korek, (korkociąg)

dzięki za potwierdzenie niskiej prędkości pionowej i użycie lepszej nazwy - na szybowcach korek wygląda trochę inaczej i raczej się nie stosuje jako akrobacji, więc nie wiedziałem czy na lotniach jest raczej niepożądanym stanem po przeciągnięciu czy figurą akrobatyczną. Na paralotniach, z tego co się dowiedziałem, jest negatywka, która jest zarówno czymś w rodzaju niepożadanego korka jak i podstawą do akrobacji np. lądowanie helikopterem.
Ponieważ korek w lotniach w zasadzie nie występuje to nie wiedziałem jak to nazwać.
Ale jak chcesz Mesiek możesz czepiać się dalej.

i do tego przy długiej sterownicy w Sensorze musiał podnieść się jak do lądowania.
No i drugi raz też chciał to zrobić, ale się nie przyłożył i lotnia poszła na dziób.
W takim korku trzeba bardzo mocno kontrować sterownicę aby właśnie do czegoś takiego nie doszło.
To figura niby prosta, ale na lotni bardzo trudno ją utrzymać, bo normalnie po jednym obrocie wraca do normalnego lotu jeśli się nie kontruje.

Edytowany przez: Andrelo, w: 2010/12/18 22:41

Mesiek napisał:

Andrelo, dalej brniesz w swoje. W pierwszym przypadku pilot znajduje się praktycznie nad filmującym, w drugim przypadku w pewnym oddaleniu.

...prędkość pionowa jest chyba bardzo mała...

Chyba nie

w porównaniu do nurkowania?

W takim korku tracisz na obrót ok. 50m wysokości!
Tego się nie odczuwa jak się ma wysokość, ale jak masz zbocze obok, to wygląda to inaczej...