TEMAT: Prędkość trymowa

I dlatego lecąc z wiatrem większość sprzętów latających jest bardziej stabilna, dobrze myślę?

Pozdrawiam!
marecki

tomberry napisał: Uważam jednak żeby odpowiedzieć na pytanie zadane przez Andrello i Moje należało by przeprowadzić analizę wektorów sił(lub posłużyć się po prostu swoim lotniczym doświadczeniem), te związane są nie z ziemią a z opływającym lotnie powietrzem. Jedynym wektorem związanym z ziemią będzie tu grawitacja.

No właśnie mi tak z analizy wyszło, że lecąc w powietrzu wznoszącym się pod wiatr należy naddawać sterowania w płaszczyźnie pochylenia (pitch), zaś z wiatrem ujmować, żeby mieć tę samą prędkość względem powietrza (poprzez kąt natarcia) co na płaskim (czy bez noszenia).
Co do prędkości trymowej - to zależy od punktu podwieszenia pilota, zaś samostateczność skrzydła lotniowego to wymóg konstrukcyjny, niezależny chyba od trymowej.

Mi tak wyszło z przemyślenia sytuacji, że leciałem na położeniu "trymowym" pod wiatr i nagle mi się żagiel skończył. I potem jak to przemyślałem to mi wyszło, że żagiel nie powinien się nagle kończyć na wypłaszczeniu i że było to przeciągnięcie, ponieważ delikatne to z wyjściem w 10m.

Natomiast ten myk z wznoszeniem w krążeniu to niezły - pewnie długo bym na to nie wpadł, że w regularnym krążeniu to może mieć aż taki efekt i gonił za daleko króliczka. Nie zdziwię się jeśli większość krążeń kominów z wiatrem przemieszcza się szybciej niż komin

Roland napisał: Masz rację, za szybko napisałem i wycofuję się z tych słów. Z pozostałych słów się nie wycofuję, przemyślę, opracuję i napiszę.

Całość przemyśl

przy okazji mam jeszcze jedno pytanie dodatkowe, czy wariometry używane w lotniarstwie mają kompensację energii całkowitej ?

a wolisz z kompensacją czy bez?



ja bym wolał bez, bo bym miał wrażenie, że ten skompensowany mnie oszukuje

Niektóre wariometry mają kompensację energii całkowitej ale dość trudno jest je sparametryzować aby ta funkcja działała prawidłowo. Tak jest przynajmniej w moim wariometrze DIGIFLY Cartesio.

tomberry napisał: przy okazji mam jeszcze jedno pytanie dodatkowe, czy wariometry używane w lotniarstwie mają kompensację energii całkowitej ?

Tak. Bardziej zaawansowane wariometry posiadaja funkcje TEC (total energy compensation). Przykladem jest Flytec6030. Stosowanie TEC wymaga dostrojenia do stylu latania. Pozwala pilotowi uniknac sygnalizacji wznoszenia, ktora jest jedynie wynikiem zamiany nadwyzki predkosci a nie wznoszenia sie otaczajacego powietrza.

Pozdrawiam,
air_viking

Nawiązując do przemyśleń dotyczących trajektorii lotu w krążeniu, w poruszającym się powietrzu, poproszę o wyobrażenie sobie i przeanalizowanie następującej , sytuacji: Wysoko nad ziemią leci sobie balon z ustabilizowaną ale dużą, wymuszoną silnym wiatrem, prędkością, . Podlatuje do balonu lotnia i zaczyna krążyć wokół niego w sposób, dla lotniarza, ustalony (przechylenie , prędkość - te sprawy). Jaką wobec tego trajektorię w stosunku do balonu będzie miała lotnia? Czy elipsy jak wyjaśnia Grzegorz, czy może jednak koła. Mi osobiście zdecydowanie łatwiej wyobrazić sobie koło mimo, że zmysły przywiązane do ziemi podpowiadają elipsę.
Mimo wszystko głosuję za kołem.

Dostrojenie nie polega na dostosowaniu do stylu latania lecz do parametrów lotni zobrazowanych na biegunowej. Dobrze dostrojony wariometr z podłączoną sondą prędkości w czasie lotu w nieruchomym powietrzu podczas ściągania i oddawania sterownicy nie powinien wydawać żadnych dźwięków, wartość netto wznoszenia/opadania powinna być równa zero. Wartość netto dotyczy wznoszenia i opadania masy powietrza w jakim się znajdujemy.

Tor ruchu lotni względem ziemi będzie miał kształt cykloidy.
CYKLOIDA 1
CYKLOIDA 2
Jeśli spojrzymy na kształt ścieżki z GPS-a to właśnie tak wygląda tor lotu lotni.

Sterylny napisał:

Mimo wszystko głosuję za kołem.

Twój balon to środek koła na animacji cykloidy