Frnandu.. dzis to mam od rana ochote powiedziec gdzie mozesz mnie pocałować i masz chlopie szczescie ze troche do wieczora ochlonalem..
Nie znasz mnie.. wodki sie razem nie napilismy.. w przeciwienstwie do znamienitej czesci tego forum.. a oceniasz.. wyglada nawet na to ze wyrzuciles mnie z klubu.. wiesz co.. albo dales sie jakos sprowokowac albo stuknij sie jakos bezpiecznie a solidnie w to co nosisz pod kaskiem.. akurat Ciebie mam w nosie w tym momencie..
Co do calej reszty.. czasami zyc sie z Wami odechciewa.. flaki sie wywracaja.. i w ogole jestescie beznadziejni.....
tylko jak tu nie KOCHAC takiej popieprzonej bandy romantykow-lotnikow gdzie wezmie jeden z drugim jeszcze jednego kumpla.. jada dwa-trzy dni (bo gdzie tu latac w PL no gdzie).. nawdrapuja pod gore i narozkladaja tych patykow.. polataja pare godzin.. albo i nie jak sie pogoda zj..bie.. narobia sie najada.. nieoplaca sie to ni grosz.. i to dla paru chwil jak ptak..a z drugiej strony kazdy ma swoje zdanie i jego jest najbardziej.. od tego latania to juz strachu na ziemi nie znaja.. same twardziele bo przeciez nie ma trudniejszego sposobu na latanie.. kazdy lotniarz nawet z nad morza ma cos w sobie z Gorala! Jak sie zawezmie to nie lodpusci.. w sumie tak sie kreci dobre kominy.. ale dla czego na ludzi tacy zawzieci?
mam pomysl.. to pomysl racjonalizatorski strony dla Fernando - poza sezonem bede zamykal strone zebyscie pierdul nie gadali.. i zeby Was od kontaktow na forum krew nie zalewala.. a zamiast to na silke! cwiczcie forme na sezon a w sezonie przynajmniej o lataniu gadacie! dobry pomysl ??
na pewno zdrowszy!
Dobra wiadro frustracji wylane.. kto ma mi cos zazle niech spada i szuka sobie miejsca gdzie indziej.. internet jest duzy i zmiesci sie w nim duzo.. jak bedzie lepsza strona lotniowa.. i wszyscy pojda tam gadac, zachwycac blyskotkami technicznymi i bajerami a tu juz nikt nie bedzie zagladal to zamkne strone i bedzie po klopocie..
ale do puki jeszcze ktos tu zaglada.. pogada z kolegami.. (fernandu nie jestes moim kolega) dowie sie czegos o historii to bede ta strone ratowal na tyle na ile mnie stac.. slyszysz fernando? chcesz na pismie? a i do Twojej informacji.. juz mieszkam na terytorium RP.
2 lata temu strona sie tak rypnela (czy Smyk jak wczesniej kombinowal czy nie to ja nie wiem w sensie updatowal czy nie) ze tylko dostawalem telefony zeby coponiektorzy z lotniarzy mogli sobie choc razem (na raz?) porozmawiac.. zeszlo ze 2 tygodnie jak nie trzy.. ale jakos wtedy wyprulismy sobie zyly i wydlubalismy powieki zeby tylko postawic strone na nowo i to w jako takim odmlodzonym stanie..
zebraliscie tutaj kupe informacji.. mnostwo emocji i chwil.. pewnie wiecej usmiechow niz na demotach.. wlozyliscie tu mnostwo pracy!! Agi jest niesamowita!! Naharowala sie tu dla Was jak prawdziwa Naczelna! (Fernandu moze tez masz Jej cos do zarzucenia?? Jak tak to od razu w kly!)nie dajcie sie oszukiwac ze to nie jest Wasza strona.. jedyne czego nie chcialem to tego zeby ktos sie na tej stronie zle czul.. w snsie zeby mu sprawiano przykrosc.. (sorry fernandu dzis Ty masz wyjatek od reguly!) stad nie pozwole na robienie hujni.. Rada Forum uwazam spisuje sie rowniez swietnie.. wszystkie inne Wasze wojenki i animozje sa.. hmm.. Wasze..
uffff.. jednak dalej mi nie przechodzi.. to chyba takie polskie..
dobra.. do rzeczy.. bo zgadzam sie w jednej kwestji z Frnandu.. przychodzi czas ze trzeba sie znowu narobic nad strona.. tylko jak? mam machnac znowu weekendzik albo dwa? Jestescie kochani i pokryliscie ostatnio koszty domeny i serwera (juz dzieki temu tylko to jest Wasza strona a nie taka znowu moja.. ja chyba ani razu nie powiedzialem o sobie ze jestem wlascicielem strony!) ale na informatyka/administratora nie starczy.. roboty jest w huk dla takiego lamera internetowego jak ja! strona przy odrobinie takiego bardziej hop siup wysilku moglaby nawet na siebie spokojnie zarabiac.. ale troche trudno mi sie akurat tym wszystkim bylo zajac przez ostatnie 7 lat.. na szczescie jestem spowrotem wiec zobaczymy..
no dobra a kto teraz zajmie sie pomoca w administaracji.. updatem i wprowadzeniem innowacji dla Fernandu?? widzialem jakis ruch w watku w ktorym jakis czas temu prosilem juz o pomoc.. ja tez mam w huk pomyslow.. kalendarz imprez.. nawet pomysl na wlasny modul przelotowy.. wszystko da sie zrobic jak ma sie troche czasu.. (racja fernandu - motywacji) jak i jest sie troche zdolniejszym ode mnie..
Smyku robimy cos?? Ktos inny?? Ktos ma kolege?? Brata? Siostrzenca czy ziecia moze?? moze Fernandu??
aaa zapomnialem jest strach przed tym czy nie zawine kiecki i nie spierdole na ksiezyc ze wszystkimi lotniami..
Sprawa jest prosta.. i kawa na lawe.. pewnie ze nie chce mi sie zawalac weekendow przed komputerem.. szczegolnie po nocach.. zona moja od niedawana.. obawiam sie wystawi mi fotel na balkon.. a tu zima ale coz Was tez kocham.. ale z drugiej strony nie narobic sie a roscic sobie jakies prawa do strony i chwalic sie kumplom z pracy ze wspolzalozylem kiedys najwieksza i jedyna w zasadzie strone dla lotniarzy w Polsce.. lotnie.pl to byloby cos! ja sobie nawet lotnie.pl w CV wpisuje taki jestem dumny.. 8-10 lat temu.. taki startup a teraz sie tyle mowi o startupach i sieciach spolecznosciowych..
moze nie ma Was tyle co na facebooku ale i tak jest zajebiscie!
ale co racja to racja.. jeden nieostrozny krok i rozwalicie ta strone na strzepy.. rozerwiecie miedzy siebie..
I strasznie madrze prawi Maestro! Zalozycie organizacje?? Organizacja bedzie sprawnie dzialala.. bedziecie sie dogadywac a nie skakac sobie do oczu.. wszyscy sie wlacza (w tym Jacek!) wybiora demokratycznie zarzad.. i bedzie sprawnie dzialac.. to naturalnie mozecie dostac wszystkie dostepy do strony, serwery i skierowania domene.. pod warunkiem ze bedzie to miejsce dla wszystkich lotniarzy i Pani redaktor Agi tak dlugo jak ja to bawi i chce sie tym zajmowac..
jesli wszystko naprawde bedzie gralo z taka organizacja.. to mysle ze moge sie zastanowic nad oddaniem domeny.
Bo to Wasza strona jest.. lotniarzy..
Wasz Admin
przepraszam za styl i bledy