TEMAT: Bezpieczeństwo!!!

Dla przelotowcow roznej masci cholernie polecam swiece dymne palace sie na zimno i wytwarzajace Optymalna ilosc dymu . Ladujac w gorach na malych skrawkach pastwisk swieca jest nie zastapiona . Luske swiecy dociazylem olowiem 40 gram ze sklepu wedkarskiego tak aby swieca spadla szybciej za nim wyladuje . Optymalna wysokosc zrzutu ok 150 metrow . Mamy jeszcze czas aby w " Pozycji " na kregu zadecydowac od ktorej strony pod wiatr podejsc do ladowania . Aby znalesc wypalona luske przytwierdzilem czerwonego " Icka " z glajta . Gdzies juz na starym forum dyskutowalismy o " zbawiennym Kopciuchu ". Pokrowiec ze skory uszylem sam i spelnia on swoje zadanie






Patrz efekt dymny koloru czerwonego na krawedzi skarpy z lewej . Wysokosc ok 80 metrow

Jak podaly polskie Media TV dzisiaj kolo Pily zderzyly sie dwa szybowce w powietrzu . Piloci przezyli i ratowali sie na spadochronach . Kolo Bielska runol na posesje kolo domu samolot . Mamy taka duza przestrzen powietrzna a szybownicy nie umia latac i wala w siebie . Czesto maja za glowami systemy wczesnego ostrzegania , ale widac , ze to sport Bardzo Niebezpieczny. Szybowce przy utracie predkosci w krazeniu ponizej Predkosci Trymowania wpadaja w Korkociag a lotnia NIE !!! . Latajac na lotni widzimy prawie dookola kiedy krecimy glowa . Szybownik widzi tylko 180 stopni a czeste zalamania swiatla od cylindrycznej plexy powoduja Zludzenia . Gorzej jest pod podstawa chmur , kiedy krazy kilka szybowcow . Pilot Lotni ma wieksze pole widzenia i odczuwa lot lepiej . Dlatego Mlodzi adepci szybownictwa zainteresujcie sie choc na moment Lotniarstwem .

Czarny weekend, bo tak można go nazwać po dzisiejszej tragedii w Szybowcowych Mistrzostwach Polski. Ponownie doszło do kolizji dwóch szybowców, ale niestety konsekwencje tym razem były tragiczne (powinno to dać do myślenia). Straciłem serdecznego kolegę z którym wychowałem się na jednym podwórku, razem pracowaliśmy na modelarni, razem wkraczaliśmy w prawdziwe latanie. Robert kochał to co robił i był temu oddany całym sercem i każdą wolną chwilą. Los sprawił, że musiało się to skończyć.
Cześć Jego Pamięci [*]

Słabe i wąskie kominy...?

Przykro to czytać... Jedyne pocieszenie to że odszedł jak pilot, oddając się kochanej pasji!

Cześć pamięci!

Jak widzisz że lądowanie może się zakończyć w podobny sposób, to przypomni sobie o STRACHOWCE!!!

Jak widzisz że lądowanie może się zakończyć w podobny sposób, to

nigdy nie ciag na sile do ladowiska bo aerodynamika stojacych murem drzew dziala tak samo jak bys chcial za wszelka cene przeleciec z zawietrznej gory przez gran na nawietrzna . Ponizej 50 metrow brutalnie przydusza i dostajesz sie w rotory oraz skotlowana warstwe przyzimna , ktora rzuci cie do gleby . Dlatego omijajmy na dolocie rzedy drzew , albo rzedy domow i pojedyncze drzewa . Nie ciagmy na sile ! Lepiej zaesowac , wytracic wysokosc i przyziemic z zapasem predkosci a nie ciagnac na predkosci minimalnej . Pole bronowane musi zlapac kola . To nie trawka boiska Golfowego po skoszeniu . Podobnie bedzie w kartoflisku .[/color]

xxx

Piotrolot napisał:

Jak widzisz że lądowanie może się zakończyć w podobny sposób, to

nigdy nie ciag na sile do ladowiska bo aerodynamika stojacych murem drzew dziala tak samo jak bys chcial za wszelka cene przeleciec z zawietrznej gory przez gran na nawietrzna . Ponizej 50 metrow brutalnie przydusza i dostajesz sie w rotory oraz skotlowana warstwe przyzimna , ktora rzuci cie do gleby . Dlatego omijajmy na dolocie rzedy drzew , albo rzedy domow i pojedyncze drzewa . Nie ciagmy na sile ! Lepiej zaesowac , wytracic wysokosc i przyziemic z zapasem predkosci a nie ciagnac na predkosci minimalnej . Pole bronowane musi zlapac kola . To nie trawka boiska Golfowego po skoszeniu . Podobnie bedzie w kartoflisku .[/color]

Piotrolot w komputerze jest coś takiego, jak ustawienie języka pisania Polski (programisty) i wtedy spokojnie piszesz po polsku. Jesteś polakiem a tak kaleczysz swój język, pisząc posty na lotnie pl, że szkoda gadać. Na dodatek piszesz, jak byś nie umiał myśleć i mówić po polsku. Przepraszam że zwracam ci uwagę, ale nawet ja nie mogę już tego przeboleć jak czytam twoje teksty.
A co do filmiku, to w opisie dokładnie było napisano co i jak.
Na wystawie w Częstochowie, spotkałem dwóch lotniarzy, co się szkolili dopiero lub szkolą. W trakcie rozmowy zapytali mnie o strachowkę. Jakież było moje zdziwienie. Kiedy mi powiedzieli że ich nie szkolą z metodą strachowki!!!
Panowie jestem przekonany, że 99,999% pilotów stara się dbać o swoje zdrowie i bezpieczeństwo, dla swego dobra i bezpieczeństwa zapozna się z metodą, jaka się nazywa STRACHWKA!!!

Ruslan Bushchak napisał: ...Jesteś polakiem a tak kaleczysz swój język, pisząc posty na lotnie pl, że szkoda gadać. Na dodatek piszesz, jak byś nie umiał myśleć i mówić po polsku. Przepraszam że zwracam ci uwagę, ale nawet ja nie mogę już tego przeboleć jak czytam twoje teksty.

Bardzo trafna uwaga, podejrzewam jednak,że zostanie zignorowana przez adresata.

Twoje prowokacje Rulan i Dafa mam dokladnie w brazowym oku . Za cienki jestes aby wyciagnac wnioski z tego filmiku . Od twojej pogietej staracha........zygac mi sie chce . Lataj dalej na tym rybolowiu i walkuj " pojedziemy na Krym "
Do zobaczyska w Grajfenburgu