TEMAT: 2011 Pinczow

Żeby Lotniowe Mistrzostwa Polski 2012 były realne w holach za motolotnią, to wiele pilotów muszą się nauczyć w tym roku holować za motolotnią. Mamy cały sezon przed nami żeby opanować hole za moto. A o decyzji organizacji w Pińczowie LMP 2012 trzeba podejmować pod koniec sezonu. Wtedy będzie jasność czy ma sens czy nie, organizować LMP za moto. Wieczorem próbowaliśmy policzyć ilość pilotów, kto by mógł przyjechać na hole za moto i wziąć udział i wyszło nie całe 20 pilotów. Żeby zawody miały prawdziwy smaczek, to trzeba ogłosić zawody do FAI, zaprosić pilotów z innych Państw i tak dalej. Do tego będzie potrzebnie mieć minimum z 5 holówek i całe zaplecze.
Serdecznie pozdrawiam Ruslan

... i trójkąty 100km jako taski. Najmniej.

Smyku jak masz teraz jakąś fazę (to znaczy że cały czas jedziesz naręcznym hamulcu!!!) to lepiej nic nie mów.
Ruslan

Jeżeli Twoja powyższa wypowiedź odnosi się do moich słów "trójkąty po 100km jako taski", to równie dobrze może odnosić się do Twoich własnych słów "minimum 5 holówek, piloci z innych państw i całe zaplecze".

Też czytając je miałem wrażenie, że masz chyba jakąś fazę

Jeśli pisałeś serio, to oczywiście jak najbardziej podoba mi się taka idea. Jeśli ktoś ten sen ziści, to ja chętnie się przejadę i wezmę udział jako zawodnik.

Zapewne Rusłan powinieneś zacząć od rozmów z AP (które reprezentuje FAI w Polsce). Nie przegap ogłoszenia konkursu na organizację Mistrzostw Polski, najlepiej zadzwonić do AP. Ale co ja się wymądrzam, wszystko pewnie wiesz co i jak
Trzymam kciuki

Smyku ja nie biorę się za organizacje LMP. JA jedynie mogę pomagać w Pińczowie jak zajdzie taka potrzeba, posprzątać umyć wygrabić czy wykosić trawę. A co do organizacji i całej reszty to trzeba pytać u tych kto wie jak to zrobić. Myślę że niema problemów z dowiadywanie się o w jaki sposób trzeba to zorganizować. Ktoś wcześniej organizował LMP w przeszłości i na pewno wie co i jak.
Co do gości to jak najbardziej ma to sens, bo sami nic nie zrobimy. Może być podobna sytuacja że przyjedzie 2-5 pilotów z Polski ale mogą przyjechać 30-40 z zagranicy i to już coś. Warunki w Pińczowie jak najbardziej super do zorganizowania zawodów.
Co zrobi Aeroklub Pińczowski to ja nie wiem, czas pokaże.
Serdecznie pozdrawiam Ruslan

Koledzy !! Po co te uszczypliwości. Czyżby to był skutek niedolatania?

Nu właśnie tak jest!!! Niedolatanie!!! Ja normalnie jak lew w klatce
I choć w niedziele polatałem samolotem to zupełnie nie to co potrzebuje.
Loteńka to właśnie to co lekarz przepisał

Serwus Grzybol - czy ten holujacy Mark - KOLB , lata na zaczepie do Holowania ktorego projekt kiedys mi podeslales ??? Nic do tej pory nie ruszylo z miejsca . Mam teraz aktywnego Motolotniarza ktory moze cos przepchnie .





Grzybolo - dziekuje - znalazlem - pomoglem sobie sam

No no Panowie - rozmowy na poziomie -- mniej gadać, więcej latać -

Bravo-Delta napisał: Koledzy !! Po co te uszczypliwości. Czyżby to był skutek niedolatania?

Egzystencjalne bóle termiczne...